Bony podarunkowe Podaruj ebooka
ODBIERZ TWÓJ BONUS: »

Opinie czytelników - Kołysanka (6)

55

2018-08-19
Zaczytana Patka , bloger
Sześcioletnia Zuza została uprowadzona w środku nocy z własnego domu. Policja podejrzewa, że może za tym stać Pan Kołysanka. Seryjny morderca, który w ostatnich dwóch latach zabił trójkę dzieci. Przetrzymywał je przez kilka dni a potem zatruwał czadem. Ciała dzieci podrzucał na place zabaw. Zuzia jest bratanicą Gai Wolf, specjalistki od ochrony VIP-ów. Brat Gai zginął w wypadku samochodowym a z bratową nie łączą ją przyjacielskie kontakty. Kiedy bratowa prosi ją o pomoc w poszukiwaniach Zuzi, Gaja nie waha się ani sekundę. Oskar Krul postanawia pomóc Gai. Należał do Jednostki Wojskowej Komandosów, był na misji w Afganistanie i brał udział we wstrząsających wydarzeniach. Na misji poznał tatę Zuzy a ich znajomość przekroczyła wszelkie granice. Obecnie Oskar jest męską prostytutką. Śledztwo prowadzone przez bohaterów roi się od tajemnic. Odkrywają, że te trzy morderstwa, które dokonały się wcześniej łączy wiele zbiegów okoliczności. Bohaterowie rozpoczynają poszukiwania Pana Kołysanki i nie cofną się przed niczym. Gaja i Oskar to mocne charaktery. Nie raz mieli do czynienia ze śmiercią i nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Ich duet nie zawaha się przed niczym. Łatwo łączą fakty, są sprytni, przebiegli i zdeterminowani. Wojskowe doświadczenia biorą górę nad wszystkim innym. Instynkt i wola walki nawet w najbardziej skomplikowanych okolicznościach sprawiają, że potrafią posunąć się do wszystkiego. Kreacja bohaterów to ogromny plus tej historii. Ich postacie są barwne i wyraziste. Są nieszablonowi pod każdym względem. Ich duet okazuje się dużo sprytniejszy i bardziej przebiegły w porównaniu do policji, która Pana Kołysanki szuka już tak długo. Bezwzględni i brutalni zamierzają wymierzyć karę na własną rękę. Trudno im się dziwić, w końcu Pan Kołysanka zasługuje na surową karę. Kiedy otrzymałam przesyłkę, w której znajdowała się "Kołysanka" byłam lekko zaskoczona jej objętością. Mroczny thriller kryminalny w 216 stronach? Bartłomiej Piotrowski udowadnia, że da się to zrobić. Nie wielkość książki, liczba jej stron świadczą o jej jakości. Może być książka, która ma 600 stron a ciągnie się jak flaki z olejem a może być książka licząca 216 stron, przy której wnętrzności będą się nam przewracały od rozgrywanych w niej wydarzeń. Nie ma zbrodni bardziej okrutnej niż zbrodnia morderstwa, szczególnie kiedy ofiarami są dzieci. mamy mocny obraz sytuacji za sprawą przetrzymywania Zuzi, której mamy szczegółowy obraz. Widać jak chorą osobą jest morderca, przerażające co siedzi w jego głowie. Kolejny raz zostałam zaskoczona kiedy skończyłam czytać tę makabryczną historię. Pochłonęłam ją w dwie godziny! Nie sposób się od niej oderwać. Tysiąc myśli kłębi się w głowie. Trudno uwierzyć, że "Kołysanka" jest pierwszą powieścią autora. Mistrzostwo! Miałam ciarki! Całkowicie się w niej zatraciłam. "Kołysanka" to powieść przepełniona tajemnicami i brutalnością. Nie brakuje w niej rozlewów krwi, trudnych przeżyć i przerażający sekretów. Autor bawi się emocjami czytelnika. Fabuła jest bardzo oryginalna i dopracowana w najdrobniejszym szczególe. Akcja mknie do przodu w szaleńczym tempie a jej zwrotów nie brakuje w kulminacyjnych momentach. Działania mordercy i zagadka kryminalna intrygują i nie dają o sobie zapomnieć. Wszystkie wątki zostały precyzyjnie złożone w spójną całość a ta zasługuje na docenienie. Już dawno nie czytałam aż tak dobrej książki. Jak dla mnie petarda!
2018-08-19
Vivienne
Naprawdę się wciągnęłam, więc daję 6 gwiazdek
2020-07-27
Martak
Pierwsze rozdziały to scenki z życia bohaterów, początkowo pozornie ze sobą niezwiązanych. W toku akcji ich relacje się zazębiają, a losy łączą. Razem z Wolf i Krulem czytelnik poznaje rodziców trzech pierwszych ofiar i szuka wspólnego mianownika, uczestniczy w prywatnym śledztwie, który z czasem okazuje się bardzo skomplikowanym. Akcja się rozkręca, tempa wydarzeniom nadają liczne dialogi, a fabuła wciąga z każdą stroną. Cierpienie dziecka to chyba najbardziej drażliwy i poruszający temat, nic dziwnego, że pochłania się strony, byle znaleźć odpowiedzi na mnożące się pytania, poznać kolejne tajemnice i rozwiązanie zagadki kryminalnej. A bohaterowie mają tych sekretów sporo! Jeden pociąga drugi, a ten kolejny. Dzieje się! Wątkiem pobocznym jest związek dwojga homoseksualistów, Oskara i Igora. Autor nie spycha ich na margines, ale przedstawia ich zagmatwane relacje, kotłujące się w nich uczucia, codzienne życie i wyzwania niesione przez los. Nie boi się pisać o erotycznej stronie związku homoseksualnego. Miłość, zazdrość i zdrada przeplatają się w tym związku, ponieważ Oskar jest nie tylko homoseksualistą. Wprawdzie nocy nie poświęciłam na przeczytanie tego cienkiego thrillera, tylko dwa popołudnia ze względu na małą czcionkę, która spowalniała moje czytanie. Powieść najlepiej czytać zimą, by poczuć ten zimny i ciemny klimat. Pozwólcie się porwać Kołysance, a nie zaśniecie tak szybko. Prawda Was zaskoczy.
2019-03-13
bez podpisu
Są tajemnice, jest brutalność, jest seks, a przede wszystkim roczna tajemnica. Gaja i Oskar usiłują rozwiązać zagadkę zaginięcia dzieci, co udaje się im już w połowie książki. Niestety dalej jest nieco gorzej, widać że autor nie dopracował zamknięcia wątków. Jednakże jest to debiut, więc daję dodatkowo jedną gwiazdkę :) Liczę, że rozwinie swój język w kolejnych książkach.