Bony podarunkowe Podaruj ebooka
ODBIERZ TWÓJ BONUS: »

Opinie czytelników - Prywatny ochroniarz (6)

55

2020-07-17
Herbaciana.zaczytana
,Prywatny ochroniarz " to zabawna , ciekawa i fantastyczna historia, która potrafi zaskoczyć. Tak naprawdę nie jest ona oczywista, przez zwroty akcji w niej występujące. Z każdą kolejną stroną rodzi nowe pytania, ale bez obaw, odpowiedzi też na nie znajdziemy. Bohaterów nie da się nie lubić. Pheobe i Dylan tworzą mieszankę wybuchową. Ich charaktery są dobrane w punkt. A wszystkie rozmowy oraz przepychanki dodawały uroku książce , tym samym doprowadzając mnie do łez. Autorka napisała książkę w lekki i przyjemny sposób. Ciężko mi było się oderwać od książki. Ale im bliżej było końca tym bardziej nie chciałam się rozstawać z bohaterami i tą historią. Warto też wspomnieć o postaciach drugoplanowych, które stały się fantastycznym dopełnieniem całości. Oczywiście zostali oni tak wykreowani, że ich również nie dało się nie polubić. Jak dla mnie ta książka ma wszystko czego potrzebuje dobry romans. Czyta się ją w zawrotnym tempie. Gorąco ją Wam polecam
2020-08-07
_karola_reeads_books_
Phoebe Green jest córką sławnej aktorki i znanego architekta, pracuje w firmie ojca. Jest piękna i sexowną kobietą, na dodatek ma ognisty charakterek mówi, co jej ślina na język przyniesie. Gdy jej troskliwy ojciec wynajmuje kolejnych ochroniarzy nie jest zadowolona. Do jej ochrony zostaje przydzielony Dylan Hall dziewczyna już mam plan jak się go pozbyć, a zazwyczaj dopina swego. Jednak Dylan to bardzo twardy zawodnik, jest uparty dla niego nie ma trudnych zleceń, a zachowanie Phoebe go bawi. Kiedy dziewczyna zaczyna otrzymywać listy od tajemniczego adoratora najnormalniej w świece się boi, postanawia zaufać swojemu ochroniarzowi. On próbuje rozwiązać sprawę tajemniczych listów, które są coraz bardziej przerażające. Phoebe w końcu wyznaje, dlaczego tak nie ufa ochroniarzom, przeprasza Dyllana za swoje głupie zachowanie. Przy nim czuje się naprawdę bezpieczna, już dawno się tak nie czuła, wie, że mężczyzna nie pozwoli jej skrzywdzić. Dyllan też został kiedyś zraniony, tak jak Phoebe nie chce żadnych związków. Oboje mają na siebie ochotę, mimo iż na początku łączył ich pociąg fizyczny zaczynają coś do siebie czuć. Choć nie chcą się do tego przyznać, ukrywają przed wszystkimi ze sypiają ze sobą. Na dodatek, kiedy udaje się dorwać tajemniczego adoratora okazuje się, że w tej grze brało udział kilka osób. Kochani książka jest fantastyczna, polubiłam bohaterów od pierwszych stron. Czytałam ją z przyjemnością. Mówiąc szczerze trzymała mnie trochę w napięciu, tak bardzo chciałam się dowiedzieć, kto jest tym tajemniczym adoratorem. Na duży plus zadziałała koperta dołączona do książki, gdy ją ostrzyłam miałam na plecach ciarki, to był świetny pomysł alby wprowadzić taki element.
2020-07-20
Herbaciana.zaczytana
Pheobe Green jest córką znanego architekta i aktorki. Seksowna , atrakcyjna , uparta i zadziorna kobieta również pracuje w takim zawodzie jak ojciec. Korzysta z życia ile wlezie. Uwielbia spędzać czas ze znajomymi i się bawić. Lecz jeśli chodzi o pracę jest profesjonalistką i daje z siebie wszystko. Ojciec by ją chronić, pewnego dnia oznajmia jej, że postanowił zatrudnić ochroniarza. Przystojny i pewny siebie Dylan Hall pracuje w firmie ochroniarskiej swojej rodziny. Zna się na tym co robi. Ma swoje zasady i stara się ich przestrzegać. Ofertę pracy u państwa Green przyjmuje bez wahania, jednak to zlecenie należy do najtrudniejszych jakie mógł sobie wyobrazić. Pheobe ze względów na przeszłość nie ufa żadnemu ochroniarzowi. I nie zamierza tego zmieniać. Robi wszystko żeby uprzyjrzyc życia Dylanowi i utrudnić pracę, a z czasem doprowadzić do tego że sam się zwolni. Jednak jej nastawienie do mężczyzny zmienia się w momencie gdy zaczyna otrzymywać listy od tajemniczego adoratora. Pheobe zaczyna czuć niebezpieczenstwo. Boi się o swoje życie. Wie że musi mu zaufać. Listy w tajemniczych różowych kopertach zaczynają poprawiać ich relacje i między tą dwójką rodzi się chemia, która oczywiście nie ułatwia. Czy Pheobe i Dylan są w stanie się ze sobą dogadać? A może uda im się stworzyć relacje? ,,Prywatny ochroniarz " to zabawna , ciekawa i fantastyczna historia, która potrafi zaskoczyć. Tak naprawdę nie jest ona oczywista, przez zwroty akcji w niej występujące. Z każdą kolejną stroną rodzi nowe pytania, ale bez obaw, odpowiedzi też na nie znajdziemy. Bohaterów nie da się nie lubić. Pheobe i Dylan tworzą mieszankę wybuchową. Ich charaktery są dobrane w punkt. A wszystkie rozmowy oraz przepychanki dodawały uroku książce , tym samym doprowadzając mnie do łez. Autorka napisała książkę w lekki i przyjemny sposób. Ciężko mi było się oderwać od książki. Ale im bliżej było końca tym bardziej nie chciałam się rozstawać z bohaterami i tą historią. Warto też wspomnieć o postaciach drugoplanowych, które stały się fantastycznym dopełnieniem całości. Oczywiście zostali oni tak wykreowani, że ich również nie dało się nie polubić. Jak dla mnie ta książka ma wszystko czego potrzebuje dobry romans. Czyta się ją w zawrotnym tempie. Gorąco ją Wam polecam
2020-07-20
Herbaciana.zaczytana
Pheobe Green jest córką znanego architekta i aktorki. Seksowna , atrakcyjna , uparta i zadziorna kobieta również pracuje w takim zawodzie jak ojciec. Korzysta z życia ile wlezie. Uwielbia spędzać czas ze znajomymi i się bawić. Lecz jeśli chodzi o pracę jest profesjonalistką i daje z siebie wszystko. Ojciec by ją chronić, pewnego dnia oznajmia jej, że postanowił zatrudnić ochroniarza. Przystojny i pewny siebie Dylan Hall pracuje w firmie ochroniarskiej swojej rodziny. Zna się na tym co robi. Ma swoje zasady i stara się ich przestrzegać. Ofertę pracy u państwa Green przyjmuje bez wahania, jednak to zlecenie należy do najtrudniejszych jakie mógł sobie wyobrazić. Pheobe ze względów na przeszłość nie ufa żadnemu ochroniarzowi. I nie zamierza tego zmieniać. Robi wszystko żeby uprzyjrzyc życia Dylanowi i utrudnić pracę, a z czasem doprowadzić do tego że sam się zwolni. Jednak jej nastawienie do mężczyzny zmienia się w momencie gdy zaczyna otrzymywać listy od tajemniczego adoratora. Pheobe zaczyna czuć niebezpieczenstwo. Boi się o swoje życie. Wie że musi mu zaufać. Listy w tajemniczych różowych kopertach zaczynają poprawiać ich relacje i między tą dwójką rodzi się chemia, która oczywiście nie ułatwia. Czy Pheobe i Dylan są w stanie się ze sobą dogadać? A może uda im się stworzyć relacje? ,,Prywatny ochroniarz " to zabawna , ciekawa i fantastyczna historia, która potrafi zaskoczyć. Tak naprawdę nie jest ona oczywista, przez zwroty akcji w niej występujące. Z każdą kolejną stroną rodzi nowe pytania, ale bez obaw, odpowiedzi też na nie znajdziemy. Bohaterów nie da się nie lubić. Pheobe i Dylan tworzą mieszankę wybuchową. Ich charaktery są dobrane w punkt. A wszystkie rozmowy oraz przepychanki dodawały uroku książce , tym samym doprowadzając mnie do łez. Autorka napisała książkę w lekki i przyjemny sposób. Ciężko mi było się oderwać od książki. Ale im bliżej było końca tym bardziej nie chciałam się rozstawać z bohaterami i tą historią. Warto też wspomnieć o postaciach drugoplanowych, które stały się fantastycznym dopełnieniem całości. Oczywiście zostali oni tak wykreowani, że ich również nie dało się nie polubić. Jak dla mnie ta książka ma wszystko czego potrzebuje dobry romans. Czyta się ją w zawrotnym tempie. Gorąco ją Wam polecam
2020-07-13
wioletreaderbooks
Aura tajemniczości, przyciągnie silniejsze niż cokolwiek innego i niebezpieczeństwo. Czy w tym wszystkim jest szansa na zaufanie, a następnie miłość ? Czy relacja szef-pracownik jest zakazana ? Bo nie należy przekraczać pewnych granic, prawda ? Czy mamy szansę ustrzec się przed miłością, która czeka tuż za rogiem ? "Phoebe Green jest mocnym przeciwnikiem i nie da nikomu satysfakcji, że ktoś ją pokonał." Phoebe jest świetnym, młodym architektem, prowadzącym razem z ojcem bardzo dobrze prosperującą firmę. Jej ojciec postanawia w trosce o bezpieczeństwo swojej rodziny wynająć ochroniarzy. Są rodziną dosyć znaną za sprawą matki aktorki, więc szaleńców nie brakuje. Jednak nasza główna bohaterka ma uraz do ochroniarzy i za żadne skarby, nie chce o żadnym słyszeć. Jednak jeden list sprawia, że dziewczyna zaczyna się bać o własne życie. Czy będzie w stanie zaufać Dylanowi, wykwalifikowanemu ochroniarzowi, który dostał zadanie do wykonania ? Czy w grę wchodzi coś więcej niż tylko strach ? Czy uczucie, które nie powinno się narodzić pokona wszelkie obawy i co najważniejsze zapewni Phoebe bezpieczeństwo ? "Za dnia udaje silną, wredną i pewną siebie kobietę, lecz w nocy jest bezbronna jak niemowlę." Kim okaże się tajemniczy adorator i czy gdy posunie się o krok za daleko, Dylan będzie w stanie uratować dziewczynę ? Czy dwójka upartych młodych ludzi, mających już życiowe doświadczenie otworzy się na swoje uczucia ? "Nie mogę jej kochać ! Przecież to moja szefowa! Mieliśmy prosty układ. Miało być bez uczuć." Wartka, wciągająca akcja. Książka, która napisana jest bardzo przystępnym i przyjemnym piórem powoduje to, że nie sposób się od niej oderwać. Rzadko to się zdarza, szczególnie u debiutantek, jednak tutaj historia jest zwinnym splotem akcji, uczuć i zagadek. Jestem naprawdę miło zaskoczona konstrukcją bohaterów, bo są to postaci przyjazne, jednak postępują rozważnie i nie zachowują się jak rozwydrzone bachory. Myślę, że wszystkie elementy w tej książce były bardzo przyjemnym zaskoczeniem i jestem wdzięczna, że mogłam spędzić wieczór z tak dobrą książką. Myślę, że książka przypadnie do gustu wielu z Was, bo ma wiele elementów, które czytelnicy lubią i dzięki nim książka dodatkowo ma niezły temperament. Tytuł idealny wieczór, wciągnie Was i zauroczy, a w słodkim Dylanie nie jedna się zakocha. Polecam zdecydowanie.
2023-03-03
Gosiasreads
Bardzo mi się nie podobała ta książka, była strasznie niezręczna i dziecinna. Główna bohaterka wydaje się jakby miała amnezję - raz nie lubi ochroniarzy i robi wszystko żeby go nie mieć a raptem kilka stron dalej nagle go lubi. Myślałam że jej niechęć przejdzie dopiero z czasem, jakoś bardziej się zapoznają. Jak bardzo lubię motyw hate-love to tutaj był strasznie niedopracowany. Główny bohater, Dylan czepiał się o dosłownie wszystko. Wiecznie miał jakieś problemy i nie było czuć między nimi jakieś wielkiej relacji. Według mnie ta książka powinna zostać na wattpadzie bo nie różni się od typowego fanfika. Plus za to, że szybko się czytało.