Bony podarunkowe Podaruj ebooka
ODBIERZ TWÓJ BONUS: »

Opinie czytelników - Udowodnię ci (7)

55

2021-05-18
pati.books
W "Udowodnię Ci" poznajemy historię Larissy i Nathana. Larissa jest dziewczyną wychowaną mówiąc wprost pod kloszem. Jej matka tak naprawdę od dziecka wpaja jej pewne rygorystyczne zasady i nie pozwala jej na nawiązanie jakichkolwiek relacji z drugą osobą. Nie ma ona ani przyjaciół ani chłopaka. Chcąc zmienić ten stan rzeczy decyduje się na małe kłamstwo, a wszystko ku temu, aby w końcu zaznać trochę wolności i poznać to, co do tej pory zna tylko z książek - miłość, przyjaźń, złamane serce. Z drugiej strony Nathan, popularny Fiver - chłopak, który z pozoru ma wszystko. Imprezy, trawka, bliźniaczki. Jednak kryje on również swoje drugie ja - wieczorami staje się on bokserem. Uwielbia swoją ośmioletnią siostrę, kocha matkę, jednak jednej osoby nienawidzi - ojca. Dlaczego? Aby się dowiedzieć musicie sięgnąć po książkę. Muszę przyznać, że Kamila świetnie rozwinęła wątek poznawania się głównych bohaterów. Nie było tutaj szaleństwa tylko powolne zbliżanie się do siebie. Larissa z typowej szarej myszki przeobrażała się wraz z kolejnymi stronami, a Nathan no cóż - skromnością nie grzeszy, ale on też się zmieniał wraz z rozwijaniem się historii. Niestey klasycznie musiało stać się coś, co stanęło na szczęściu naszych bohaterów i miałam na serio ochotę wyszarpać z tej książki jedną osobę. Owszem, Nathan popełnił błąd, ale pewna postać powinna wylecieć z hukiem. Uwielbiam w tej książce też ukazanie przyjaciół zarówno Lari, jak i Nathana, a także relacja między Natem a siostrą. Co do zakończenia, zaczęłam się domyślać na początku o co może chodzić, co nie zmienia faktu, że i tak mnie zatkało i się zastanawiam, co sie wydarzyło, że do tego doszło. Czekam już na drugą część i naprawdę trzymam kciuki, żeby udało się ją wydać w tym roku. A na razie gratuluję autorce świetnej historii.
2024-04-01
bez podpisu
Super
2023-06-12
Kimira
Po prostu kocham i jest to moja ulubiona książka
2021-02-02
Złotowłosa i Książki
Larissa Callous właśnie kończy szkołę średnią. Studia tylko medyczne i najlepiej w Dublinie z daleka od nadopiekuńczej matki. Matki, która wychowywała ją sama i zamknęła ją w szklanej bańce. Ma wpajane od małego, by nie ufać, bo wszędzie czai się zło i na mężczyzn nawet niech nie patrzy - omija ich szerokim łukiem. Lista jest dłuuuga. A dziewczyna ma dość kontroli na każdym kroku. Rozpoczyna naukę w Dublinie i o zgrozo (dla matki) ma współlokatorkę w akademiku. Ale dla Lari to wspaniała wiadomość. W Olivii Flame widzi przyjaciółkę - pierwszą w swoim życiu. Wszystko dla niej nowe. Nathan White jest synem znanego boksera. Po rozwodzie rodziców mieszka z mamą i młodszą siostrą Ally. Całą swoją agresję wyładowuje na worku bokserskim i na sparringach. To jego świat. Spotyka się tylko na seks z dwiema kobietami na raz. A wszystkiemu winna ta, która zdeptała mu serce. Oto on: zimny i bezduszny brutal. Pierwszego dnia na uczelni Lari i Nathan wpadają na siebie. Złotowłosa robi na nim wrażenie. Postanawia o nią zawalczyć. Ale ona mu nie wierzy. Nathan bierze sobie za cel udowodnić jej, że się zmieni i że jest dobry mimo przyklejonej mu łatki. Czy Larissa i Nathan będą razem? Czy Nathanowi w końcu uda się pozbyć drzemiącego w sercu bólu, smutku i rozgoryczenia? Czy Lari zaufa chłopakowi? Dlaczego matka tak usilnie chroniła córkę? Jaka jest prawda? To już trzecie moje spotkanie z twórczością autorki. Za mną dwie części serii "Oddychając z trudem". Czekam z niecierpliwością na tom trzeci. Ale zanim on będzie autorka podarowała nam inną historię. Historię studencką o zbuntowanym badboyu i niewinnej dziewczynie, która w końcu wymknęła się spod szklanego klosza matki. Byłam ogromnie ciekawa tego jak Lari sobie poradzi i co będzie z Nathanem. Chłopakiem pełnym sprzeczności. Na samym początku autorka podała nam odrobinę przeszłości głównych bohaterów. Ich życia i tego smutku i niesmaku. Ale od początku zaimponowała mi główna bohaterka. Odważyła się za plecami matki zrobić coś, co mnie zaskoczyło i zastanowiło, na co jeszcze ją stać. Zacierałam rączki na tę małą buntowniczkę. To fajna, młoda i niewinna kobietka. Nie lubi chamstwa, rasizmu, prostactwa i brzydzi się przemocą. Wielkie serce i dobroć ma wypisaną na twarzy i w sercu. Z jednej strony nieśmiała a z drugiej umie się postawić i zawalczyć. Niczym młoda kociczka, która w razie potrzeby wyciąga swe pazurki. To anioł z ciętym językiem. Działa w zgodzie z sercem i swoimi zasadami. Nie bierze pod uwagę ryzyka. Ale czemu się tu dziwić, skoro dopiero zaczęła poznawać świat takim jakim jest na prawdę ,a nie tłumaczone latami przez matkę. I na to niewiniątko trafia on, Nathan. Zły, brutalny, ulegający używkom i traktujący kobiety jak zabawki do seksu. Do zaspokojenia potrzeb i pozbycia frustracji. A drzemie w nim wiele bólu. Dobrze, że potrafi się wyładować waląc w worek bokserski i na ringu. To w gruncie rzeczy fajny i miły chłopak, tylko pogubiony. Czytając życie bohaterów było mi smutno. Smutno z powodu tych wszystkich niesprawiedliwości, których doświadczyli. Autorka oddała wszystko. Pokazała stuprocentową prawdę o nich samych. Ich relacja była od początku niepewna i nie wiedziałam w jakim kierunku to wszystko zmierzy. Czy przypadkiem Natan nie wykorzysta jej. A t z każdą kolejną kartką moje oczy robiły się coraz większe. Serce się radowało widząc jego plan. Nie zabrakło intryg i spisków, które burzyły spokój i wprowadzały zamęt. Autorka fajnie mąciła wody. Trzymała w napięciu i nerwowym oczekiwaniu na to co jeszcze się wydarzy. Były momenty, kiedy moje usta rozciągały się w uśmiechu. Było miło i słodko. Nie zabrakło podtekstów i tego łowienia myszki, które fajnie rozgrzewały atmosferę i dawały zalążek scenom uniesień. Scenom, na które musiałam sporo poczekać ale było warto. Na serio. W tej historii spokoju na dłuższą metę nie ma. Kiedy się wydaje, że w końcu to jest ten moment na złapanie oddechu i chwilowy relaks, autorka ponownie zrzuca ładunek wybuchowy i niszczy spokój. Tu dzieje się dużo i nie ma miejsca na nudę. Do samego końca siedziałam i czytałam jak zahipnotyzowana. Tylko totalnie nie spodziewałam się takiego zakończenia. Obstawiałam któreś z dwóch końców kija, czyli koniec relacji albo miłość po grób. Nie będę Wam niczego zdradzać ale przygotujcie się na to, że będziecie zbierać szczękę z podłogi. Ta bomba mówiąc potocznie rozwaliła system. Nie dość, że byłam w szoku to ujrzałam ostatnią kropkę. Na już pragnę poznać dalsze wydarzenia tych rewelacji. Już nie mogę się doczekać. To była świetna i wciągająca lektura. Dopracowana w najdrobniejszym szczególiku. Bohaterowi dostali fajne cechy charakteru i w mig ich polubiłam. To jedna z tych książek, którą żal kończyć i odkładać na półkę. Mimo swej objętości totalnie mnie pochłonęła. Oderwała od otaczającej mnie rzeczywistości. Nawet nie wiem, kiedy wchłonęłam tego grubaska. Dosłownie czytała się sama. Autorka ma niebywale lekki styl i przyjemny. Tworzy realne postacie i rzeczywiste sceny, które miały pełne prawo gdzieś się wydarzyć. Jestem oczarowana. Ilość emocji, jaka została mi zaserwowana zostawiła mi o dziwo niedosyt. Totalny rollercoatser emocjonalny - bajka. Cudeńko. Zacieram rączki na tom drugi. Fanów autorki nie muszę przekonywać do sięgnięcia po tę lekturę. A tym, którzy jeszcze się wahają a czytają emocjonalne historie, dam jedna radę: bierzcie grubaska w dłoń, zaszyjcie się gdzieś aby Wam nikt nie przeszkadzał i oddajcie się tej pasjonującej i pełnej ognia. Zobaczcie jakie los niesie niespodzianki bohaterom i co z tego wszystkiego wyniknie. Polecam.
2020-04-30
bez podpisu
Książka nie z tej ziemii!! Polecam tą książkę!!! Jest pełna pasji rzadko spotykanej. Nie ma lepszej książki
2021-02-28
sisters_as_books
Kochani przychodzimy dzisiaj do Was z recenzja cudownej książki Kamili Mikołajczyk pt.,, Udowodnię Ci". ,,CO JEST PRAWDĄ, A CO FAŁSZEM W ZAKŁAMANYM ŚWIECIE?? ,,ONA Z SERCEM NA DŁONI. ON Z DŁONIĄ ZACIŚNIĘTĄ W PIĘŚĆ!? Larissa młoda dziewczyna, która za niedługo idzie na studia. Czeka na odpowiedź z dwóch uczelni. Dziewczyna ma jednak nadzieje, że uda jej się trafić do tej, która jest dalej od jej domu rodzinnego. Bardzo tego chce, ponieważ od dnia narodzin, jej własna matka traktuję ją jak swoją własność, która sama nie może podejmować za siebie decyzji, ponieważ obawia się, że ktoś mógłby ją zranić. Gdy udaje się jej wyrwać spod klosza swojej nadopiekuńczej matki I trafić na tą wymarzoną uczelnie Larissa szybko poznaje tam Nathana. Był to przystojny chłopak, którego każdy zna, dobrze zbudowany, gwiazda uczelnianej drużyny, czyli po prostu taki ktoś przed kim dziewczynę ostrzegała matka. Pewnego razu, gdy Nathan czystym przypadkiem wpada na dziewczynę , ta od razu rzuciła mu się w oczy. Określając ją złotowłosą. Od tam tej pory jego celem jest udowodnienie tej cichej, miłej i dobrej istocie, że zasługuje na zaufanie oraz miłość. Chcę jej również udowodnić, że wszystko co sądzi na jego temat jej nieprawdą tudzież to iż nie powinno się oceniać książki po okładce. Jak potoczą się ich losy? Czy dziewczyna będziecie potrafiła zaufać? Koniecznie przeczytajcie tę książkę, bo jest tego warta. Przed chwilką pisałyśmy, że nie powinno się oceniać książki po okładce. My natomiast to zrobiłyśmy. Dla Nas już sama okładka była cudowna i zachęcała do przeczytania, bo wyglada jak okładka po prostu dobrego romansu. Książka sama w sobie to totalny sztos. Nie dość, że ma ponad 500 stron, to dodatkowo na każdej z nich nie można się nudzić. Wiec tak na prawdę jak rozłożycie ją sobie na pare wieczorów to macie naszą gwarancje, że spędzicie je zatapiając oczy w super lekturze. My niestety mamy taki trochę głupi nawyk, a mianowicie jak książka nam się podoba to niestety czytamy ją od razu, bo po prostu nie możemy się zatrzymać. Tak również było w przypadku ,,Obiecuje Ci?, przeczytanie jej zajęło Nam dosłownie dwa wieczory. Jest z nią tak, że jak już zaczniecie czytać to nie możecie przestać. Uważamy, że Kamila zrobiła super robotę i mamy nadzieje na drugą część. Takich romansów jak ten powinno powstawać więcej i więcej. Jest on napisany w taki sposób, który zaciekawi niejednego czytelnika. Z każdą kolejną przeczytaną stroną nie można doczekać się następnej. Dlatego jak dla nas to totalny HIT i z całego serca wam go polecamy
2021-08-07
bez podpisu
7/10