Bony podarunkowe Podaruj ebooka
ODBIERZ TWÓJ BONUS: »

Opinie czytelników - Extinguish The Heat. Runda szósta (22)

6

2023-07-18
bez podpisu
wiem ze bedzie to najlepsza ksiazka jaka przeczytam (czytalam na watt, ale mysle ze Kaska zaskoczy nas zakonczeniem)
2023-08-11
B
Szóstka jest super tak jak całą trylogia
2023-08-11
bez podpisu
Przeczytałam całe dotychczas ukazujące się rundy, i naprawdę te książki wiele mnie nauczyły
2024-07-16
Marta
polecam
2024-01-03
Julia
Książka trzyma w napięciu i naprawdę bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Jestem fanką tej wspaniałej trylogii. Wiem że to seria ale w moim sercu zawsze będzie to trylogia. Szczerze zawiodłam się na rundzie piątej ale po kupieniu i przeczytaniu rundy szóstej chce więcej. Książka była dobrze napisana. Można powiedzieć ze był to lekki kryminał z romansem który naprawdę dał mi dużo do myślenia. Oczywiście książka posiada sceny18+ które trochę nakręcają i nie chce spojlerować ale jak pod koniec czytasz rundę szóstą to przez te sceny trzymało mnie osobiście bardziej w napięciu bo jednak tu już się dzieje a jednak nie. Polecam całym sercem dla starszych czytelników.
2023-08-11
bez podpisu
Kocham po prostu kocham
2023-08-11
Patrycja
kocham całym sercem
2023-08-11
Lena
Kocham
2023-08-11
bez podpisu
Kocham
2023-08-14
Pizgacz
Kocham
2024-02-03
M
Kocham
2023-08-14
bez podpisu
Jest super
2022-02-22
bez podpisu
jak autorka zapowiedziała finał zapowiada się bardzo emocjonujący
2023-08-11
bez podpisu
genialne
2024-10-20
bez podpisu
Extinguish The Heat. Runda Szósta. Serdecznie Zapraszam Was po dalszy ciąg losów historii Victorii Clarke i Nathaniela Sheya. Dziewczyna pragnęła by jej przyjaciele byli bezpieczni i po prostu ich zdradziła. W poprzedniej części pewnej nocy, gdy była impreza wyszła z klubu, w którym przebywała ze swoimi przyjaciółmi. Na jej oczach rozegrała się scena jak z sensacyjnego filmu. Wielki dramat. Strach, który nią owładną. Bała się, ale była też bardzo odważna. Poświęciła swoje życie. Człowiek Brooklyna, mimo tego, że ona dotrzymała umowy i odzyskała walizkę, w zamian za informację od Vincenta dotyczącą tajemnic jej matki, a przede wszystkim rodziny, został postrzelony. To było straszne. Zmarł na jej oczach, a ona mimo tego nie chciała jego śmierci. Żle się z tym czuła. Pojawiła się też pewna kobieta, której nigdy nie widziała na oczy, a ona ją znała. Zdumiewająca sprawa. Najgorsze w tym wszystkim było to, że dziewczyna zachorowała i jej przyjaciele, a także Nathaniel o tym nie wiedzieli. Wiedział tylko jej brat Theo i Erik narzeczony ich matki. Wiadomo przecież, że za chorobę nikt nie może. Ale chory człowiek też nie chce litości. Taka była właśnie Victoria. Czy Victoria odzyska siły i ponownie spotka Nathaniella? Przede wszystkim będzie chciała dowiedzieć się prawdy o śmierci i wypadku samochodowym mamy. No i czy wyjedzie z Culver City? Czy wróci do poprzedniego życia? Tego Wam nie zdradzę. Moja ocena to: 10 /10 punktów. Nie może być inaczej. Pozdrawiam Wszystkich.
2023-09-05
bez podpisu
cudo
2023-08-11
Roksana
Cudna
2023-08-11
bez podpisu
Bedzie zajebiste
2023-11-05
bez podpisu
Bardzo czekałem na tą rundę. Niedostyt, który pozostał we mnie po przeczytaniu piątki, żył we mnie i dawał o sobie znać. To sprawiło, że moje oczekiwania wobec niej były ogromne. Już teraz mogę powiedzieć, że zostały spełnione. Wydarzenia z życia Victorii Clark w tej części bardzo mi się spodobały. Wszystkie odczycia i jej wewnętrzne przeżywia sprawiły, że jeszcze bardziej wciągłem się w fabułe. Nie mam ulubionego fragmentu. Wszystko było tak dobre, że nie jestem w stanie wybrać. Śmiało mogę powiedzieć, że na tej liście znajdują się między innymi: odebranie Vic po wydarzebiu na polanie, wycieczka i opowiedzenie historii Arabelli, nagła decyzja o wyjeździe do Maine, święta oraz cały ostatni rozdział (lecz musicie przeczytać sami, aby dowiedzieć się, co tam się wydarzyło) Ukazanie Perspektywy Theo przypadła mi do gustu. To co dzieje się w głowie osoby, która ma styczność z osobą z chorobą dwubiegunową, narodziło we mnie ogromny dumę i podziw w tym bohaterze. Między innymi przez ten wątek, Theodor jeszcze bardziej upewnił mnie, że jest moim ulubionym bohaterem. Miłość Nate?a i Vic, która jeszcze bardziej rozłożyła swoje skrzydła w tej rundzie, bardzo mnie rozczuliły. Wszystko to, co robili dla siebie, było przeurocze. Pierwsze co przychodziło do mnie, po takich fragmentach, był fragment popularnej teraz piosneki Bambi ?Millie Walkey? - No w sumie jesteś słodki. ? Jednym z wątków, na które bardzo czekałem, był rozkwit miłości występującej między Chrisem i Cameronem. O mój Boże! Jak ja uwielbiałem o tym czytać! Momentem, w którym prawie się rozczuliłem, było wtedy, gdy nadszedł czas, otwierania prezentów, przez główną bohaterkę. Kocham! Nie powiem, zniszczyła mnie. Jeszcze bardziej, niż poprzednia część. Dużo razy zdarzało się, że potrzebowałem chwili, aby jeszcze raz poukładać sobie w głowie to, co się wydarzyło. Dlatego oceniam ją na pięć gwiazdek. Z pewnością nie zawiedziecie się tą lekturą i przypadnie wam do gustu, podobnie jak mi! Kasiu, czekamy na siódemkę
2023-09-12
bez podpisu
Czekałam z niecierpliwością na rundę szósta , jestem na 6 rozdziale i tak mnie wkurza Victoria zachowuje się jak 15 latka .