Klan wojowników

Recenzje książki: Klan wojowników (25) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.

1. sad_without_book Zamasz Zuzanna

   Świetna książka od której nie da się oderwać. Pokocha ją każdy, często dużym minusem w książkach jest to, że na początku po prostu się nie chce czytać a to dlatego, że początek to tylko wprowadzenie do historii który często nudzi. W Klanie Wojowników jest jednak inaczej, już od pierwszych stron jesteś zaciekawiony, wchodzisz w historie jesteś w niej. Normalnie dużo książek które czytam mają dużo minusów ode mnie, z tą było inaczej. Treść jest idealna, bohaterka od razu pokazuje swój charakter, posiada go. To jak związek pomiędzy Amelią a Tytusem się rozwijał podczas czytania pokochałam. Książka idealna dla czytelników młodszych jak i starszych, od wieku najlepiej 13 lat. Od teraz na zawsze będzie w mojej topce i zdecydowanie mogę ją każdemu polecić.

2. Tik Tok Józwowiak Oliwia

   Była to moja druga fantastyka w życiu. Na początku ta historia mnie nie ciekawiła lecz z czasem nie mogłam się od tej książki oderwać. Często nie mogłam połapać co się dzieje. Książka była bardzo ciekawa. Bardzo podobał mi się styl pisania autorki. 3,5/5⭐

3. ksiazkowa.zuzia Kaczmarek Zuzanna

   W książce najbardziej podobał mi się świat wykreowany przez autorkę książki. To w jaki sposób działał itd. Sama główna bohaterka jest bardzo ciekawa postacią. Razem z Tytusem tworzą niesamowity duet. Amelia jest jedną z najbardziej slay kobiet o jakich kiedykolwiek przeczytałam. Naprawdę świetna fantastyka, którą będę polecać każdemu! Moja ocena:4,5/5 ⭐️

4. https://instagram.com/romanticize_normalife?igshid=ZDdkNTZiNTM= Magun Blanka

   "Klan Wojowników " jest to książka z gatunku fantastyki. Opowiada o pewnej Amelii Woodrok- ziemiance, która wyszła za mąż za Tytusa Woodroka- potężnego przywódcę wpływowego Klanu Wojowników. Czy wy to widzicie? Różne tak jakby warstwy społeczne to coś, co ciekawi czytelnika. Sięgając po ten tytuł niczego się nie spodziewałam, nie miałam nawet grama wyobrażenia jak może potoczyć się ta fabuła. Czy się zawiodłam? Na pewno nie - książka była fascynującym przeżyciem, działo się tu bardzo dużo. Widać, że autorka potrafi dobrze pisać, jednak wydaje mi się, że nie udało się w 100% ułożyć całej treści, by była zrozumiana dla wszystkich. Ja na początku się pogubiłam, bo główny bohater raz był milutki, a już na następnej stronie zamiast słów wypluwał ogień. 🙊👀 Wszystko było takie chaotyczne, pokręcone i nie zawsze odpowiednio połączone. Na jaw wychodziły różne tajemnice, intrygii. Oryginalny świat zwrócił tu moją uwagę- niby postacie z klanów wyglądają jak ludzie, ale występują też np. Zwierzęta, które nawet będąc w rzeczywistości malutkie- tutaj wyglądają groźnie. Ja pod koniec połapałam się, zrozumiałam o co chodziło autorce, ale dla niektórych sposób opisywania różnych sytuacji może być trudny do przebrnięcia. Jestem zadowolona, że działo się sporo, ale brakowało mi jednak tak jednego głównego celu, do którego dążymy przez całą ksiażkę- były wędrówki w pewnym celu, ale nie był to główny motyw. Nie mniej jednak książka była przyjemna, dobrze się przy niej bawiłam, a dialogi pomiędzy głównymi bohaterami nie raz doprowadzały mnie do śmiechu.

5. oczytana55 Majewska Olga

   opis: Amelia Woodrok ma siedemnaście lat, męża i jest Ziemianką. TYLKO Ziemianką. W świecie Nondarów oznacza to osobę gorszej kategorii. A w zasadzie oznaczałoby, gdyby nie to, że Amalię wybrał sobie na żonę Tytus Woodrok, potężny przywódca wpływowego Klanu Wojowników. Tytus nie jest kimś, z kim warto zadzierać, więc niezamężne kobiety z jego klanu, choć nie są zachwycone tym, że wziął sobie ziemską przybłędę, zamiast wybrać którąś z nich, nie okazują niezadowolenia. A przynajmniej dobrze je ukrywają. Zwłaszcza że Amelia może się cieszyć jeszcze jednym przywilejem, rzadkim zarówno wśród Ziemian, jak i Nondarów ― prawdziwą sympatią swojej teściowej, Pierwszej Damy Klanu Wojowników. Okazuje się jednak, że misternie utkana intryga może zagrozić nawet Tytusowi Woodrokowi. Wódz Klanu Wojowników ma swoje tajemnice, a te, umiejętnie użyte, mogą strącić go ze szczytów władzy. Tytus i Amelia muszą uciekać. Czy wspólnie doświadczane nieszczęście sprawi, że małżeństwo, które do tej pory było dla dziewczyny raczej udręką niż radością, przerodzi się w prawdziwy związek? Oparty na zrozumieniu, a może nawet... uczuciu? recenzja: Kurde, biorąc tą książke do recenzji miałam w myślach że daje mi ona vibe serialu „The 100”. I fakt przy czytaniu trochę było czuć ten klimat. Dosyć trudno było mi się wciągnąć w książke, ale gdy już mi się udało to pochłonęłam ją szybciej niż przypuszczałam. Bardzo często irytowali mnie główni bohaterowie, przez ich częste dziecinne zachowanie. Na tej książce poprostu nie da się nudzić, ciągle coś się dzieje! Dla fanów fantastyki z wątkiem romantycznym będzie IDEALNA ocena: ⭐⭐⭐,5/5

6. Fifthcarrie Ciupińska Maja

   Małżeństwo Amalii z Tytusem daje szereg przywilejów. Jednak wygody nie obejmują samej relacji. Wódz potężnego Klanu Wojowników traktuje dziewczynę przedmiotowo, a funkcję męża pełni głównie w obecności obcych. Szansa na wzmocnienie więzi pojawia się wraz z możliwością wypłynięcia tajnych i dość niewygodnych informacji. Aby nie ujrzały światła dziennego para musi wybrać się w podróż do Imperatora. Teraz wszystko zależy od tego, jak bardzo będą zgrani i czy pozwolą uczuciom rozkwitnąć. Świat przedstawiony był pierwszą rzeczą, jaka mnie zauroczyła. Autorka stworzyła zupełnie nowe uniwersum będące inną planetą z ciekawie rozwiniętą technologią, wymyślną roślinnością i prawami. Z ogromnym zapałem i poniekąd zachwytem chłonęłam każdy element rzeczywistości Amalii, a moja wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach. Niemniej nie da się ukryć, że przydałoby się trochę więcej na ten temat, bo Popiela zostawia nas z wieloma niedopowiedzeniami i pytaniami. Wielokrotnie wspominałam, że nad wyraz trudno mnie rozbawić, jak już, to najszybciej można zażenować. „Klan Wojowników” okazał się kolejnym wyjątkiem potwierdzającym regułę. Przezabawne sceny i utarczki słowne nagminnie wywoływały uśmiech na twarzy. Mimo wszystko to Tytusowi zawdzięczamy najwięcej komicznych chwil. Jego temperament i podejście do niektórych spraw stanowi absurd - w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Amalia zalicza się do postaci, które ani nie wzbudzają żadnej sympatii ani antypatii. Jest nijaka i moim zdaniem również irytująca. Nie potrafiłam pojąć jej toku myślenia oraz uczuć do Tytusa. Niby autorka próbowała stworzyć buntowniczą bohaterkę, która wie czego chce, ale zamiast tego wyszła „krowa, która dużo muczy, a daje mało mleka” i to niestety widać już w pierwszych rozdziałach. Za plus uważam ukazanie zmuszonej do małżeństwa dziewczyny, bo mimo że (jak pisałam wyżej) trudno rozgryźć jej podejście do małżonka, to jednak świetnie pokazano zagubienie i próbę stworzenia czegoś więcej w tej małżeńskiej atrapie. Choć na wiele zachowań trzeba tu patrzeć z przymrużeniem oka, a wątek romantyczny ma w sobie sporo chaosu, to ogromnie komfortowa historia, od której trudno się oderwać. Dzięki braku scen erotycznych „Klan Wojowników” może trafić zarówno na półki starszych, jak i nieco młodszych. Osobiście chciałabym jeszcze raz wrócić do tego świata, bo to jedna z historii potęgujących niedosyt, nawet gdy i tak dostajemy wiele. Polecam!

7. rozczytana.09 Bałażyk Maja

   "Klan wojowników" to romans połączony z fantastyką. Ma ciekawy wątek aranżowanego małżeństwa, pomiędzy ziemianką, a wodzem klanu. Bohaterowie nie żywią do siebie żadnych uczuć do czasu... wspólnie muszą odbyć niebezpieczną podróż, podczas której Tytus zaczyna czuć potrzebę opieki nad swoją żoną. Amelia za to zmienia się, bo zdażają się sytułację, gdzie nie może już na nikim polegać. Dziewczyna musi zacząć sobie radzić w świecie, który nie jest przystosowany do ziemian. Jednak nie została wybrana na żonę wojownika bez powodu. On od początku dostrzegł w niej talent i potencjał. Tylko jak skończy się ich przygoda... Jeśli mam być szczera, ta historia nie od początku mi się spodobała. Do 30 strony, myślałam, że będę musiała zmuszać się do czytania jej, aby móc ją skończyć. Jednak nawet nie wiem w którym momencie, wciągnęłam się w fabułę do tego stopnia, że skończyłam ją w jedno popołudnie. Nie żałuję, że przebrnęłam przez początek, bo dało mi to możliwość poznania dalszej historii, która jest cudowna. Styl pisania autorki jest przyjemny. Pozwala płynąć przez tekst. Mogę szczerze polecić tę książki i zachęcam, żeby nie zniechęcać się już na początku, bo fabuła ciekawie się rozwija.

8. abicainat Szura Patrycja

   Dziś opowiem Wam trochę o „Klanie Wojowników”, debiucie Pauliny Popieli. Historia opowiada o Amelii Woodrok siedemnastoletniej Ziemiance, której przyszło żyć w świecie Nondarów. Poza tym, że Amelia jest Ziemianką, to jest również żoną Tytusa Woodroka, jednego z najniebezpieczniejszych wojowników w tym klanie. Czy Amelia się boi? A skąd! Amelia to silna osobowość, charyzmatyczna, otwarta i trochę… dziecinna. Historia jest pełna humoru, śmiesznych momentów, z których Amelia sobie drwi, lubi płatać figle i za nic ma niebezpieczeństwo. Widać jednak, że to debiut pisarski autorki, gdyż pewne momenty w książce są dość chaotyczne, a sama bohaterka chwilami nie docenia skali zagrożenia. Mamy tutaj motyw w stylu „slow burn”, przy czym autorka, mam wrażenie, jakoś szczególnie nie skupiała się na przedstawieniu romansu bohaterów. Raczej tutaj możemy nastawić się na porządną dawkę humoru i wiele przygód, z którymi mierzyć się musiała Amelia.

9. darielka_booklover Gonska Daria

   opis✨ Nie urodziła się wojowniczką, ale musi się nią stać... Amalia Woodrok ma siedemnaście lat, męża i jest Ziemianką. TYLKO Ziemianką. W świecie Nondarów oznacza to osobę gorszej kategorii. A w zasadzie oznaczałoby, gdyby nie to, że Amalię wybrał sobie na żonę Tytus Woodrok, potężny przywódca wpływowego Klanu Wojowników. Tytus nie jest kimś, z kim warto zadzierać, więc niezamężne kobiety z jego klanu, choć nie są zachwycone tym, że wziął sobie ziemską przybłędę, zamiast wybrać którąś z nich, nie okazują niezadowolenia. A przynajmniej dobrze je ukrywają. Zwłaszcza że Amelia może się cieszyć jeszcze jednym przywilejem, rzadkim zarówno wśród Ziemian, jak i Nondarów ― prawdziwą sympatią swojej teściowej, Pierwszej Damy Klanu Wojowników. Okazuje się jednak, że misternie utkana intryga może zagrozić nawet Tytusowi Woodrokowi. Wódz Klanu Wojowników ma swoje tajemnice, a te, umiejętnie użyte, mogą strącić go ze szczytów władzy. Tytus i Amelia muszą uciekać. Czy wspólnie doświadczane nieszczęście sprawi, że małżeństwo, które do tej pory było dla dziewczyny raczej udręką niż radością, przerodzi się w prawdziwy związek? Oparty na zrozumieniu, a może nawet... uczuciu? Przebojowe młodzieżowe fantasy, z którym spędzicie miłe chwile! ✨recenzja✨Ta historia jest fantastycznaaaa. Jak już kiedyś wspominałam mało śmieje się na książkach, a tutaj praktycznie co stronę. Styl pisania autorki jest tak niesamowicie lekki i przyjemny, że przez historie się po prostu płynie. Nasi główni bohaterowie są świetni Amelia wydaje się być kruchą istotą, ale to tylko pozory w książce nie raz pokaże swoją siłę i spryt. Tytus natomiast wydaje się taki "władczy" i tutaj faktycznie się to sprawdza. Cała historia polega na tym, że Tytus i Amelia to małżeństwo z przymusu tytus mieszka na innej planecie w klanie wojowników, a Amelia zostaje porwana z ziemi. Nasi bohaterowie na początku się nienawidzą, natomiast wraz z kolejnymi kartkami i różnymi wydarzeniami zmienia się to, aż otrzymujemy piękną historię o sile przyjaźni miłości i rodziny. Co ważne nie ma żadnych pikantnych scen. Ja jestem zakochana i serdecznie wam polecam. Mam też szczerą nadzieję na kolejne tomy 🙈 ✨ocena ✨ 🌟🌟🌟🌟🌟

10. tytuella Lupzik Martyna

    Jeśli szukacie fantastyki dla młodzieży z dużą dawką humoru, to jest to książka idealna dla was. Pełna zwrotów akcji historia, która zachwyci was swoją oryginalnością. Świetnie wykreowani bohaterowie, którzy przeprowadzą czytelnika przez całą książkę. Przy czytaniu na pewno nie będziecie się nudzić. Książka jest przyjemnie napisana i od razu można wszystko zrozumieć. Śmiechom podczas jej czytania nie było końca. Ta historia jest idealną odskocznią od cięższych tytułów. Nie wymaga dużo od czytelnika. Jedyny minus jest taki, że zdarzały się luki fabularne. Jednak nie przeszkadzają zbytnio w zrozumieniu całej historii. Książka idealna do czytania w ciepłe dni na trawce.

11. W świecie książek Gonet Igor

    „Klan wojowników” to historia Amelii, siedemnastoletniej ziemianki, której życie w niczym nie przypomina życia typowej nastolatki w jej wieku. Nie dość, że znajduje się w niebezpiecznym świecie Nondarów, to jeszcze zostaje wybrana na żonę potężnego przywódcy wpływowego Klanu Wojowników, Tytusa Woodroka. To jednak nie oznacza życia w bogactwie i przywilejach, wręcz przeciwnie. Jej mąż okazuje się być niezwykle silnym, ale i pełnym tajemnic, a jego pozycja u szczytu władzy jest zagrożona. To oznacza niebezpieczeństwo nie tylko dla niego, ale i Amelii i zmusza ich do wspólnej ucieczki. Rozpoczyna się pełna udręk, zaskoczeń i niespodzianek podróż przez nieznane, tylko jak ją przetrwać gdy oboje wręcz się nie znoszą? Pozostaje im jedynie spróbować się dogadać, a może i nawet polubić… Ta książka oprócz tego, że była po prostu świetna, przede wszystkim mnie zaskoczyła i to zaskoczenie trwało do samego końca. Po opisie pomyślałem, że w środku znajdę historię o kosmitach, którzy ubrani w pradawne stroje toczą pojedynki w obcym świecie, wyglądającym jak rodem z Gwiezdnych wojen, tymczasem nic bardziej mylnego. Nie tylko jest to nowoczesna historia, ale i okoliczności, akcja i wątki są jak z dzisiejszych filmów akcji. Pościgi motocyklowe, płatni zabójcy, współczesne realia to tylko część rzeczy, które mnie zaszokowały i sprawiły, że musiałem się cofnąć o parę linijek by sprawdzić, czy na pewno dobrze zrozumiałem. Oczywiście nadal mamy tu wątek pozaziemskiego Klanu Wojowników, walki o pozycję, władzę, a wszystko to w atmosferze rycerskich pojedynków na miecze, ale wszystko zostało tak swobodnie połączone, że to pomieszanie stylów wcale nie przeszkadza. Książkę czyta się naprawdę szybko i przyznaję, że to także zasługa bohaterów. W przeciwieństwie do bohaterów z poprzedniej recenzji, tym razem uwielbiam wszystkie postaci, nawet te poboczne i mniej ważne, które często mnie bawiły. Zarówno Amelia jak i Tytus nie denerwują i nie frustrują podczas czytania, a to się niestety często zdarza w takich powieściach. Natomiast oni od początku byli nie tylko ciekawi ale i łatwo się z nimi utożsamić. Zostali sportretowani w po prostu ciekawy sposób. Muszę też pochwalić tempo rozwoju wątku romantycznego. W końcu mamy tu realnie przedstawiony obrót wydarzeń, bohaterowie nie zakochują się w sobie nagle z rozdziału na rozdział co mnie osobiście bardzo wkurza w powieściach dla młodych czytelników. To zachowanie realizmu w relacjach Amelii i Tytusa, jest dla mnie największą zaletą książki bo niby jest to szczegół, ale to właśnie on często sprawia, że nie da się doczytać książki do końca ani też zrozumieć bohaterów i nagłe zmiany w ich zachowaniu. Zaczynam myśleć, że najciekawsze, oryginalne i naprawdę dobrze napisane książki dla młodych ludzi, są ukryte gdzieś na nieznanych stronach portalu Wattpad, a to dlatego, że tak jak w przypadku kilku poprzednich książek, ta również pochodzi właśnie stamtąd. Autorka znowu okazuje się być debiutantką co naprawdę mnie dziwi biorąc pod uwagę to, że książka jest napisana na poziomie naprawdę doświadczonych autorów. Paulina Popiela jest nie tylko utalentowaną pisarką, ale i absolwentką pedagogiki i zarządzania projektami społecznymi. Jej największą pasją jest jednak pisanie i to właśnie temu poświęca się w każdej wolnej chwili, a swoim talentem dzieli się na Wattpadzie. Mam nadzieję, że ta książka nie jest jej ostatnią i niedługo wyda coś więcej. Nie wiem czy po przeczytaniu „Klanu Wojowników” też będziecie mieli takie odczucia, ale ja mam wrażenie, że ta książka aż prosi się o kontynuację. Zakończenie jest satysfakcjonujące i nie można zarzucić braku rozwiązania wątków, ale ta historia jest tak rozpisana, że z powodzeniem można by ją pociągnąć dalej.

12. melka_books Czyż Amelia

    Zaczynając tę historię byłam pełna obaw. Nie byłam pewna, czy ta powieść sprosta moim oczekiwanią, które były dość wysokie. Teraz, gdy skończyłam czytać epilog i jestem gotowa do napisania recenzji, czuję niedosyt. Chcę więcej. Zdecydowanie więcej! Główni bohaterowie, którzy nie byli "papierowi". Mieli swoje uczucia, pokazywali emocje. Styl pisania autorki, który był niesamowicie prosty, a jednak piękny. Cała ta historia była wyśmienita! Choć jestem raczej zwolenniczką bardzej przedstawionego świata w fantastyce, czego tu mi zabrakło, dalej moje zdanie na temat tej książki się nie zmienia. Jest świetną młodzieżówką! Będziecie na niej płakać, śmieć się i uśmiechać. Taki właśnie jest "Klan wojowników".

13. b00ks_lov3 Moc Weronika

    Amelia Woodrok zmuszona jest opuścić ziemie i udać się na planetę Nondarów. W ich świecie jest tylko Ziemianką. Utknęła w małżeństwie z Tytusem i nie widzi, żadnego wyjścia z sytuacji… Na jaw wychodzą pewne sprawy i Tytus wraz z małżonką postanawia udać się do Imperatora. Jednak nie będzie to łatwa podróż, na drodze czeka ich mnóstwo przeszkód, a oni muszą stawić im czoła… razem.. lub osobno…. …… Zacznę od tego, że książka naprawdę NIE jest zła. Autorka miała świetny pomysł na fabułę, jednak trochę nie dopracowany. Świat przedstawiony jest bardzo intrygujący… inna planeta, a zarazem podobna do ziemi, inne prawa, ludzie, klany, czy nawet sama przyroda. Jednak ja, nie poczułam się w niego jakoś bardzo zaangażowana… nie rozumiałam pewnych rzeczy i brakowało mi ich wytłumaczenia😔 Sama akcja toczy się ekspresowo, a nastroje bohaterów są niczym rollercoaster. Mam wrażenie, że autorka pomijała pewne sytuacje, z czego tworzyły się niestety luki w historii, a ja nie wiedziałam co się dzieje🤷🏼‍♀️ Relacja tej dwójki jest bardzo chaotyczna. Nie lubią się, nie lubią i nagle BUM!!! zakochani🤦‍♀️ mimo to świetnie się bawiłam czytają ich słowne (i nie tylko) pełne sarkazmu potyczki😍 Podobała mi się również zmiana jaka zaszła w głównej bohaterce. Z przestraszonej, cichej nastolatki stała się odważną i silną młodą kobietą (i odnalazła siebie w całej tej sytuacji) „Jedynie pijani są w stanie pokazać, jak bardzo im na kimś zależy.” ★ ★ ★ /6 📚

14. monet.hailie Krupowies Nadia

    ,,𝓚𝓵𝓪𝓷 𝓦𝓸𝓳𝓸𝔀𝓷𝓲𝓴ó𝔀” 💜 Nie urodziła się wojowniczką, ale musi się nią stać... Amalia Woodrok ma siedemnaście lat, męża i jest Ziemianką. Tylko Ziemianką. W świecie Nondarów oznacza to osobę gorszej kategorii. A w zasadzie oznaczałoby, gdyby nie to, że Amalię wybrał sobie na żonę Tytus Woodrok, potężny przywódca wpływowego Klanu Wojowników. Tytus nie jest kimś, z kim warto zadzierać, więc niezamężne kobiety z jego klanu, choć nie są zachwycone tym, że wziął sobie ziemską przybłędę, zamiast wybrać którąś z nich, nie okazują niezadowolenia. A przynajmniej dobrze je ukrywają. Zwłaszcza że Amelia może się cieszyć jeszcze jednym przywilejem, rzadkim zarówno wśród Ziemian, jak i Nondarów ― prawdziwą sympatią swojej teściowej, Pierwszej Damy Klanu Wojowników. Okazuje się jednak, że misternie utkana intryga może zagrozić nawet Tytusowi Woodrokowi. Wódz Klanu Wojowników ma swoje tajemnice, a te, umiejętnie użyte, mogą strącić go ze szczytów władzy. Tytus i Amelia muszą uciekać. Czy wspólnie doświadczane nieszczęście sprawi, że małżeństwo, które do tej pory było dla dziewczyny raczej udręką niż radością, przerodzi się w prawdziwy związek? Oparty na zrozumieniu, a może nawet… uczuciu? Powyższy opis pochodzi od wydawcy. Liczba stron: 344 Gatunek: Young Adult Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐ Klan wojowników czyli debiut Pauliny Popiela, książka przypadła mi do gustu, była ciekawa, pełna adrenaliny. Podróż do Imperatora była wspaniała, tyle się tam działo, że wow! Często czytając śmiałam się do tekstu. Książkę czytało mi się szybciutko. Ta młodzieżówka fantasty to tak zwane enemies to lovers. Podobało mi się, że tytuły mają nazwy, a nie same numery. Czy polecam? Sądzę że książka jest warta przeczytania! Także zapraszam do zakupu. 

15. swiezepranie Pytel Agata

    "Klan Wojowników" to bardzo dobra młodzieżówka, którą pokochałam już od pierwszej strony. Zarówno świat jak i bohaterowie są doskonale wykreowani, co sprawia, że czytanie książki jest niezwykle przyjemne. Sama "pochłonęłam" tę opowieść w kilka dni i po prostu nie można było mnie od niej oderwać. Zakochałam się w świecie przedstawionym przez autorkę oraz w bohaterach - w szczególności w młodej, odważnej Ziemiance - Amelii Woodrok. Uważam, że jest to książka warta przeczytania i powinna się znaleźć na waszej liście "Must Read" jak najszybciej!

16. breatheabook Lipińska Nela

    Klan wojowników to była jedna z lepszych młodzieżówek jakie przeczytałam. Bardzo fajnie wykreowany fantastyczny świat i niesamowici bohaterowie sprawili, że wiele wieczorów przesiedziałam czytając i pochłaniając książkę rozdział za rozdziałem. Wątek romantyczny, który również pojawia się w książce był przekomiczny. Chodzi mi o to, że relacja bohaterów opierała się głównie na przekamarzaniu się i ciągłych sprzeczkach, co sprawiało że naprawdę świetnie się bawiłam. Bohaterowie książki przeżywają wiele różnych przygód, poznają nowych wartościowych ludzi i odkrywają siebie na nowo. W tej pozycji zostało zawarte wiele wartościowych treści, ale oprócz tego dużo humoru i fantastycznych przeżyć. Jeżeli miałabym się czegokolwiek czepiać w tej książce, to muszę przyznać,że trochę za szybko akcja się toczy. Wiadomo, bardzo dużo się dzieje ,ale czasami było to dla mnie uciążliwe, ponieważ chciałam jeszcze chwilę potrwać w jakiejś konkretnej chwili w książce, jednak zaraz coś innego się działo- troszeczkę chaotycznie. Nie wiem co więcej mogłabym powiedzieć o tej książce. Pozycja idealnie trafiła w mój gust czytelniczy, tak samo jak charaktery bohaterów. I just love Tytus <3. Jeżeli lubicie fantastykę, dużą dawkę humoru i i cudownych, kochających bohaterów to koniecznie czytajcie "Klan wojowników"! Czy warto ją czytać? Oczywiście, że tak! Czy zasługuje na rozgłos? Nawet większy niż jest w mediach!

17. zakochana_w_fantazji Burdelska Wiktoria

    Hejka kochani!! Q: Na jaką książkową premiere nie możecie się doczekać ? 4,5/5⭐ „Klan Wojowników”-Paulina Popiela Czy można odnaleźć szczęście w innym świecie ? Amelia po pewnych wydarzeniach które zmieniły jej życie całkowicie, próbuje sobie poradzić w innym dla niej świecie. Jej mężem został wojownik Tytus Woodrock które ją wybrał z wielu kobiet. Tytus ma swoje tajemnice, a użyte przez nie właściwą osobę mogą przynieść same kłopoty. A jednak najważniejsze jest to że jej teściową ją ubóstwia, w końcu nie każda dziewczyna ma taki luksus. Bohaterowie muszą uciekać, ich podróż jest pełna niespodziewanych zdarzeń, wypadkow i nowo poznanymi ludźmi. Co się stanie podczas ucieczki? Jakie tajemnie skrywa Tytus? Czy bohaterowie będą szczęśliwi? Była to świetna historia ! Pierwszy raz miałam przyjemność sięgnąć po nią kiedy była jeszcze publikowana na wattpadzie i nie zawiodłam się tak samo jak na papierowej wersji . Podoba mi się humor bohaterki, ile ja się uśmiałam podczas jej wymyślnych akcji. Nigdy nie zapomnie jak zrobiła „odbitkę” twarzy inne bohaterki, cały czas podczas czytania ten sceny się śmiałam. A Tytus niby pan zawsze mam racje, ale przy Amelii robił się grzeczny i miły jak baranek chociaż często pokazywał swój charakter razem z upartością. Uwielbiam ich razem <3 Zdecydowanie pióra autorki jest na plus, historia jest lekko napisania przez co nie możemy się od niej oderwać ! Zdecydowanie polecam !! Wiki★

18. TikTok Andrzejczyk Angelika

    “Klan wojowników” to debiutancka książka Pauliny Popieli. Przedstawia nam w tej fantastycznej historii, świat, który odrobinę różni się od naszego, a mianowicie świat Nondarów. Główna bohaterka, siedemnastoletnia Amelia Woodrok jest w tamtym świecie TYLKO Ziemianką, czyli osobą gorszej kategorii. Miałoby to jakieś znaczenie, gdyby Amelia nie była żoną bardzo wpływowego przywódcy Klanu Wojowników. W realnym świecie możemy zauważyć , młode dziewczyny często podejmują pochopne decyzje i próbują się wyróżnić z tłumu. Tak też jest w przypadku Amelii. Dziewczyna ma czasami więcej szczęścia niż rozumu, ale ma to w sobie trochę uroku. W tamtym świecie Dziewczyna może cieszyć się kolejną wyjątkową rzeczą, jaką była sympatia ze strony teściowej, która wręcz kochała Amelię! Małżeństwa Amelii i Tytusa nie można nazwać szczęśliwym, lecz jestem fanką tego związku. Ich rozmowy często przyprawiały mnie o uśmiech na twarzy. Sam humor głównej bohaterki był umilaczem atmosfery w tej książce! Bardzo ciekawym elementem zawartym w historii są również tajemnice, które skrywa Tytus. Bardzo duża dynamika oraz długi czas, w którym odgrywa się powieść, na pewno sprawi, że nie będziecie się nudzić! Przekonajcie się na własnej skórze i przeczytajcie tę bardzo dobrą i intrygującą fantastykę!

19. _kocham._.czytac_ Wójcik Julia

    RECENZJA ▪️Klan Wojowników ▪️Autor: Paulina Popiela ▪️Wydawnictwo: @wydawnictwo.beya ▪️Motyw: enemies to lovers ▪️Ocena : ∞/5 Hejka moi drodzy! Trochę zwlekałam z tą recenzją ale nie przez to że książka była słaba. Wręcz przeciwnie, była tak świetna, że nie wiem co mam o niej napisać aby oddać to jak bardzo mi się podobała. Ta książka jest dla mnie I-D-E-A-L-N-A !! Dosłownie. Styl pisania autorki jest lekki i przyjemny a rozdziały krótkie. Relacja początkowa głównych bohaterów jest dość skomplikowana ale z każdą stroną rozwija się coraz bardziej. W pewnym momencie skakałam ze śmiechu ale żeby nie było tak kolorowo były też smutne momenty( kilka zawałów też się znajdzie) Gdzieś pod koniec książki rozlewałam się ze słodkości. Fabuła jest interesująca i nie umiałam się od niej oderwać. Kocham Tytusa i jego poczucie humoru a to jak troszczył się o Amelie( brak mi słów). Z poprzednich postów ( do których serdecznie zapraszam!!) mogliście wywnioskować że nie gustuje w książkach fantasy ALE po tej zrozumiałam, że fantasy z wątkiem miłosnym to idealna książka dla mnie. Warto też dodać że przeżyłam wiele szoków i musiałam zaprzestać czytanie aby mój mózg mógł to sobie poukładać( nie było łatwo). Końcówka daje mocno do zrozumienia, że nie będzie to jednotomówka a ja już z niecierpliwieniem czekam na kolejną część i jestem pewna że wy też po jej przeczytaniu ja pokochacie i nie będziecie mogli się doczekać dalszych przygód Tytusa i Amelii ( A zapowiada się BARDZO ciekawie).

20. natal.book Mała Natalia

    Historia od pierwszych stron była ciekawa, a pomysł na fabułę jest naprawdę super. Mamy tutaj wielu bohaterów o różnych charakterach, jest również pełna humoru. Książka napisana jest w dwóch perspektywach, co jest super urozmaiceniem, ponieważ możemy poznać sytuację z obu stron. Podczas czytania nie brakuje również wachlarza emocji. Przyjemnie czytało mi się tę książkę zaczynajac od poznania Amelii, jej życia codziennego oraz jej męża Tytusa i tego, dlaczego musi być jego żoną, przez podróż do Imperatora, po… sami zobaczycie🤭 Dodatkowo książka nie ma długich rozdziałów, dzięki czemu szybko się ją czyta. Jeśli macie ochotę na młodzieżową fantastykę, bardzo polecam! 

21. pani_booktokowa Muntian Irena

    "Klan wojowników" to debiut autorki Pauliny Popieli. Jest to młodzieżowa fantastyka, która moim zdaniem, jest idealna dla czytaczy powyżej 15 roku życia. W tej książce znajdziemy ciekawy i bardzo rozbudowany świat oraz piękny wątek miłosny. Od pierwszych stron zakochałam się w tę książkę, ponieważ idealnie trafiła w mój gust. Historia opowiada o Amelii, Ziemiance, która została skradziona i zmuszona do małżeństwa z Tytusem. I chociaż mężczyzna jest bardzo przystojny i dba o bezpieczeństwo dziewczyny — to jest on również bardzo znanym i groźnym Wojownikiem. Tak że małżeństwo ich można zaliczyć do nieudanych, ponieważ miłości tam nie ma. Żyją w jednym domu, ale są dla siebie obcymi ludźmi. Do momentu, aż muszą się udać do Imperatora w bardzo pilnej sprawie. Właśnie ta podróż stanie się początkiem takiej większej akcji. Więcej już nie zdradzę szczegółów, bo boję się zaspoilerować. Ogólnie w tej historii dość intensywne wydarzenia i opisany jest spory przedział czasowy, tak że z pewnością książka was nie zanudzi. Moja osobista ocena to 8/10, ponieważ w niektórych momentach jest ona dość naiwna, ale być może to tylko kwestia mojego wieku. Jeślibym przeczytała ją z 10 lat temu, to z pewnością moja ocena byłaby wyższa :) A poza tym bardzo polecam historię Tytusa i Amelii — jest ona słodka, urocza i bardzo intrygująca.

22. czytanepodchmurka Rutkowska Paulina

    Amelia Woodrok jest siedamnosletnią Ziemianką, która w świecie Nondarów byłaby nikim, gdyby nie jej mąż Tytus. Tytus jest przywódcą Klanu Wojowników, który traktuje Amelię dosyć przedmiotowo, często znika i zostawia młodą żonę ze swoją matką. Dziewczyna nie widzi szansy na udane życie małżeńskie lecz tajemnicza podróż na drugi koniec królestwa, podczas której życie małżonków wisi na włosku, nieco ich scala…🫶 Historia pełna zawirowanych przygód, kłótni i bijatyk, ale również bogata w uczucia. Główna bohaterka uczy się skomplikowanej miłości a jej mąż, no cóż - uczy się uczuć. Autorka zaserwowała nam książkę, którą pochłonięcie jednym tchem, a przy tym będziecie się dobrze bawić. 😉

23. Amethyst_books Raszkowska Amelia

    Hej! Lubicie fantastykę młodzieżową? A może wolicie bardziej dorosłą, wymagająca? Czytacie? 💜💜"Klan Wojowników" Paulina Popiela; Wydawnictwo BeYA 🥷🏻 Amelia Woodrock ma 17 lat, ma męża i jest ziemianką. W świecie Nonadrów bycie tylko ziemianką oznacza bycie gorszym, ale w jej sytuacji nie jest to aż tak złe, bo cóż ma poradzić, że jej mąż, wielki wojownik Tytus Woodrock wybrał ją sobie za żonę? Najważniejsze, że ma poparcie teściowej. Mimo, że nikt nigdy nawet nie próbował wychodzić przeciwko Tytusowi, bo nie warto z nim zadzierać, to przychodzi moment w którym nawet i on może być zagrożony. Tytus ma swoje tajemnice, a te użyte przez niewłaściwą osobę mogą strącić go ze szczytu władzy. Tytus z Amelią musza uciekać. Ich podróż jest pełna niespodziewanych zdarzeń, niesamowitych wypadków i nowo poznanych ludzi. Jak ta sytuacja wpłynie na ich relacje? Czy z oziębłości przejdą w prawdziwą, ciepłą miłość? 🥷🏻8,5/10🥷🏻 Ależ to była świetna historia! Naprawdę, przeniesienie się do świata mojej imienniczki, która jest ziemianką porwaną do świata Nondarów było niesamowite. Zaczynając od początku, kreacja całej tej sytuacji była super. Poznanie Amelii, jej życia codziennego, Tytusa i tego, dlaczego dziewczyna musi być jego żoną. Później przychodzi czas podróży do Imperatora. I szczerze? Ta część była świetna. Działo się podczas niej tyle, że szok. Spotkanie z obcymi, których dobrze poznajemy i jesteśmy w stanie się przywiązać nawet na chwile. Wypadek Tytusa i Amelii i pierwszy raz, gdy bohaterowie się do siebie zbliżają. Później cała akcja z Imperatorem, już pod koniec...też mega. No i oczywiście sławny ślub Ofelii i to co zrobiła na nim Amelia. Mogliśmy bardzo dobrze poznać bohaterów i ich charaktery. Tytus, Amelia, Ofelia i wiele innych postaci...czadowo stworzone. Podobała mi się relacja Amelii z Ofelią...mimo, ze była negatywna, to bardzo śmiesznie czytało mi się ich rozmowy 😅 duuużo w tej książce jest humoru. Jak na fantastykę dla młodzieży, to uważam, że zabieg ten był trafem w 10- mogliśmy się pośmiać, bohaterowie mieli swoje humorki i w ogóle. Jedna z najważniejszych rzeczy- emocje. Emocji też tutaj było sporo i to różnych- zaczynając od emocji typu radość, rozbawienie i ogół dobrych odczuć, po te złe- smutek, przygnębienie, poczucie winy, strach. Podobało mi się to, jak bardzo odczuwalne były reakcje bohaterów i jak bardzo mogliśmy poznać ich odczucia w danych chwilach. 2 perspektywy, Tytusa i Amelii były zazwyczaj napisane w idealnych momentach, gdy akurat potrzebowaliśmy wyjaśnienia jak dana sytuacja wyglada ze strony Tytusa. Naprawdę uważam, że była to świetna fantastyka młodzieżowa, zdecydowanie godna polecenia! Tak jak mieliśmy napisane z tylu, pod opisem- rzeczywiście czas z tą książką był bardzo miły! 💜 ⭐️4,25/5 🥷🏻15+ 🌶1/5 📖stron: 344 🥷🏻seria: ❓ 🔡 litery: średniej wielkości, całkiem przyjemne do czytania 📍gatunek: fantastyka, science fiction 

24. bookstagram.m Kulig Amelia

    Ta historia od pierwszych stron była bardzo ciekawa i pełna adrenaliny. Bardzo się cieszę że mogłam przeczytać tą książkę i swojej imienniczce. Jest to bardzo fajna i przyjemna młodzieżowa fantastyka w której można się zakochać. Moja ocena to 4/5⭐

25. perelki_swiata Saneluta Julia

    Nie urodziła się wojowniczką ale musiała się nią stać.... Amelia Woodrok ma siedemnaście lat,męża i jest Ziemianką.TYLKO Ziemianką. W świecie Nondarów oznacza to osobę gorszej kategorii.A w zasadzie oznaczałoby,gdyby nie to,że Amelię wybrał sobie na żonę Tytus Woodrok ,potężny przywódca wpływowego Klanu Wojowników. Tytus nie jest kimś ,z kim warto zadzierać,więc niezamężne kobiety z jego klanu,choć nie są zachwycone tym ,że wziął sobie ziemską przybłędę,zamiast wybrać którąś z nich ,nie okazują niezadowolenia. A przynajmniej dobrze je ukrywają. Zwłaszcza że Amelia może się cieszyć jeszcze jednym przywilejem,rzadkim zarówno wśród Ziemian,jak i Nandatów-prawdziwą sympatią swojej teściowej.Pierwszej Damy Klanu Wojowników. Okazuje się jednak,że misternie zaplanowana intryga może zagrozić nawet Tytusowi Woodrokowi. Wódz Klanu Wojowników ma swoje tajemnice ,a te,umiejętnie użyte,mogą strącić go ze szczytów władzy. Tytus i Amelia muszą uciekać. Czy wspólnie doświadczone nieszczęście sprawi ,że małżeństwo.które do tej pory dla dziewczyny było raczej udręką niż radością,przerodzi się w prawdziwy związek? Oparty na zrozumieniu,a może nawet... uczuciu? Opis pochodzi od wydawcy. 💜🥷🏼 "Nie oceniają ksiakzi po okładce." Powinnam podkreślić na początku. Czytając "klan wojowników" okładka a historia to były dwie oddzielne rzeczy. Książkę tak przyjemnie się czytało że nie minęło 48 h a ja doszłam do epilogu. Historia Amelii oraz Tytusa jest tak cudownie wykreowana, tak dobrze opisana.... Wpada się w tą książkę bezpowrotnie. Dosłownie nie mogłam przestać o niej myśleć długo po jej skończeniu. Więc czy skończyłam ta książkę? Fizycznie? Tak. Psychicznie? Nie ma takiej opcji. 5.7/5 ⭐ Zdecydowanie polecam każdemu!!! 

więcej recenzji

ukryj recenzje