Król grzechu (ebook)(audiobook)(audiobook)
- Autor:
- Ludka Skrzydlewska
- Nowość
- Bestseller#3
- Nowość
- Bestseller#3
- Promocja Przejdź
- Wydawnictwo:
- Editio
- Wydawnictwo:
- Editio
- Ocena:
- 5.8/6 Opinie: 5
- Stron:
- 352
- Druk:
- oprawa miękka
- 3w1 w pakiecie:
-
PDFePubMobi
Opis książki
Czytaj fragment
Prywatne śledztwo, elektryzujące napięcie i nieoczekiwany finał - Ludka Skrzydlewska zaskakuje nową powieścią erotyczną!
Kingston Kane to facet, do którego idealnie pasuje nadany mu pseudonim. King, bo tak tytułują go znajomi i pracownicy, jest przyzwyczajony do podziwu i posłuszeństwa okazywanych mu na każdym kroku. Wysoki, wytatuowany motocyklista robi wrażenie także na kobietach, o czym przekonuje się Danielle, świeżo zatrudniona w prowadzonym przez Kane'a klubie nocnym w Las Vegas.
Fascynacja wydaje się wzajemna, pożądanie stopniowo rośnie, a napięcie seksualne staje się nie do wytrzymania. Dani i King od początku działają na siebie niczym magnes, tyle że... Danielle ukrywa przed szefem prawdziwy powód, dla którego chce u niego pracować. Dziewczyna prowadzi prywatne śledztwo w sprawie zaginięcia swojej kuzynki Violet. Ponieważ wszystkie tropy prowadzą właśnie do lokalu Kane'a, tajemniczy właściciel staje się głównym podejrzanym.
W trakcie dochodzenia Dani odkrywa nie tylko świat nielegalnych interesów, ale także swoje pragnienia związane z Kingiem. Śledztwo staje się śmiertelnie niebezpieczne. Danielle powinna być bardzo ostrożna, mimo to mocno angażuje się w poszukiwania Violet. Próbuje rozwiązać sprawę, lecz najpierw musi się dowiedzieć, komu może naprawdę zaufać...
Gorące sceny erotyczne, mrożące krew w żyłach sekrety i wciągająca akcja - autorka po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią w budowaniu napięcia!
Patroni medialni:
O autorze

Ludka Skrzydlewska - z wykształcenia anglistka, absolwentka Uniwersytetu Śląskiego, z zawodu kierowniczka w pewnej międzynarodowej korporacji, z zamiłowania autorka romansów z wątkami kryminalnymi i sensacyjnymi. Pisze praktycznie od dziecka, od kilku lat dzieląc się swoimi tekstami w Internecie. Sama dużo czyta, a jej ulubioną autorką pozostaje Joanna Chmielewska. Prywatnie lubi podróże, planszówki ze znajomymi i swojego psa, labradora Milo. Sentymentalna bzdura jest jej pierwszą powieścią wydaną drukiem.
Recenzje (31)
-
malgorzatanocon Nocoń Małgorzata
#królgrzechu #1 #królowievegas #ludkaskrzydlewska #wydawnictwoeditio #recenzja ### Kingston Kane to facet, do którego idealnie pasuje nadany mu pseudonim. King, bo tak tytułują go znajomi i pracownicy, jest przyzwyczajony do podziwu i posłuszeństwa okazywanych mu na każdym kroku. Wysoki, wytatuowany motocyklista robi wrażenie także na kobietach, o czym przekonuje się Danielle, świeżo zatrudniona w prowadzonym przez Kane’a klubie nocnym w Las Vegas. Fascynacja wydaje się wzajemna, pożądanie stopniowo rośnie, a napięcie seksualne staje się nie do wytrzymania. Dani i King od początku działają na siebie niczym magnes, tyle że... Danielle ukrywa przed szefem prawdziwy powód, dla którego chce u niego pracować. Dziewczyna prowadzi prywatne śledztwo w sprawie zaginięcia swojej kuzynki Violet. Ponieważ wszystkie tropy prowadzą właśnie do lokalu Kane’a, tajemniczy właściciel staje się głównym podejrzanym. W trakcie dochodzenia Dani odkrywa nie tylko świat nielegalnych interesów, ale także swoje pragnienia związane z Kingiem. Śledztwo staje się śmiertelnie niebezpieczne. Danielle powinna być bardzo ostrożna, mimo to mocno angażuje się w poszukiwania Violet. Próbuje rozwiązać sprawę, lecz najpierw musi się dowiedzieć, komu może naprawdę zaufać... ### Książka pełna gorących scen erotycznych, sekretów i pełnych napięcia akcji. Spodobało mi się połączenie erotyki z wątkiem kryminalnym. Jest to inna odsłona Autorki i uważam, że o wiele lepsza. Nie ma czasu na nudę. A takiej tajemnicy Kinga się nie spodziewałam. Oczywiście czekam na kolejną część. A tą polecam przeczytać! 😍
-
zaczarowana-ksiazka.blogspot.com Beata Matuszewska
Z oczątkiem miesiąca odbyła się najnowsza premiera książki „Król grzechu” przyznam szczerze, że bardzo wyczekiwałam na najnowszą powieść autorki. Słyszałam wiele pochlebnych opinii, że sama chciałam dowiedzieć się o czy jest tak wielkie halo. I tu zaczynają się dosłownie schody. Przyznaje szczerze, że jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się abym przeczytała powieść i zaczynała od nowa. Danielle dostaje wiadomość od swojego kuzyna, że zaginęła Violet. Dziewczyna nie zastanawiając się długo pakuje się i leci do Las Vegas, aby odnaleźć kuzynkę. Jeszcze tego samego dnia wraz z Robem jadą do mieszkania zaginionej. Tam odnajduje Elle poszlaki i skrawki życia, jakimi nie dzieliła się Violet. Elle postanawia aplikować do pracy w The Queen gdzie ostatnio pracowała Vi. Była pewna, że pójdzie na rozmowę i uda jej się zamienić, z kim słowo, kto znał dziewczynę. Nie spodziewała się tylko, że wpadnie w oko samemu Kingowi. Kingston Kane to właściciel kilku dobrze prosperujących sieci klubów. Kiedy pięć lat temu w jego życiu wydarzyło się coś tragicznego mężczyzna zbyt często nie pojawiał się w Las Vegas. Teraz, kiedy znów coś się dzieje zostaje tu na dłużej. To właśnie King zauważa niezdarną kelnerkę i ją zagaduje. A jeszcze ciekawiej się robi, gdy kobieta go nie rozpoznaje i traktuje jak zwykłego klienta. To bardzo mężczyźnie się podoba i już chwile później wplątują się w romans. Dani jest inna niż wszystkie inne kobiety jest wyjątkowa i bardzo lubi się wykłócać z Kingiem, co tylko prowadzi do zbliżenia tej dwójki. W między czasie Elle prowadzi swoje małe śledztwo, co prowadzi ją do kolejnych tropów. Aż w końcu trafia się jej tajemnicza karteczka w propozycją dodatkowej pracy. Czy Elle uda się odnaleźć Violet? Co to za organizacja Mojave Arcade? Co wydarzyło się pięć lat temu w życiu Kingstona? Kto jest odpowiedzialny za porwania kobiet? Autorka od samego początku nie pozwala nam na nudę. Powieść tak mnie wciągnęła, iż nie pamiętam, kiedy przeczytałam lekturę i czułam lekki niedosyt. Po prostu autorka przeszła samą siebie gdyż jeszcze żadna powieść nie wywołała u mnie tak skrajnych uczuć. Znajdziemy tu również wiele emocji a autorka od początku nie zwalnia tempa i każde wydarzenie jest umiejętnie wykreowane tak, aby bohaterowie nas nie nudzili. Język i styl jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć książki dopóki nie skończy się czytać do ostatniej strony. Grzechem było by gdybym nie wspomniała nawet słowem o okładce książki. Przyciąga wzrok i każe stanąć na chwilę gdyż nie możemy przejść obok niej tak obojętnie. Więc nie zostaje mi nic innego jak tylko zaprosić was do kupna i przeczytania tej porywającej powalającej na kolana powieści.
-
https://www.instagram.com/zaapach.paapieru/ Paulina Świetlicka
Ludki Skrzydlewskiej chyba nie trzeba przedstawiać (mogę się mylić, ale mam nadzieję, że nie :D) to jedna z najlepszych polskich pisarek - moim zdaniem. Autorka ma świetne pióro, a jej książki są naprawdę dopracowane w każdym calu. Z „Król grzechu” nie było inaczej, od początku czytało mi się bardzo dobrze, od początku byłam też zaintrygowana i chciałam jak najszybciej poznać całą historię zawartą na kartkach. Kuzynka Dani - Violet zaginęła, ani jej brat ani sama Dani, od kilku dni nie mieli od niej żadnego kontaktu. Postanawiają więc rozpocząć śledztwo, które pomoże im w odnalezieniu dziewczyny. Dlatego też Dani, zatrudnia się w klubie, do którego zaprowadziło ją przeszukanie mieszkania zaginionej. King to facet, który budzi respekt i szacunek, a także nowy szef Danielle. Już pierwsze spotkanie tej dwójki budzi wiele emocji. Dziewczyna jednak nie przyszła do pracy romansować, tylko odnaleźć przyjaciółkę. W dodatku Kingston wyląduje na jej liście podejrzanych. Wzajemnej fascynacji i napięcia nie można będzie jednak przeoczyć. Tym razem autorka przychodzi do nas w nieco innym wydaniu, a mianowicie z powieścią erotyczną z wątkiem kryminalnym. I powiem Wam, że scen erotycznych to tutaj nie brakowało, ale Ludka radzi sobie świetnie z każdą opisywaną przez siebie sceną. Rollercoaster emocji gwarantowany, bo dostajemy dwa silne charaktery - Danielle i Kingstona, więc można się domyślać, że ich relacja będzie równie namiętna! Taka chemia i takie seksualne napięcie jakie jest między nimi, bardzo trudno zignorować. I oj dzieję się, ale nie myślcie sobie, że męski i władczy King tak zawrócił w głowie Dani, że ta zapomniała po co w ogóle znalazła się w mieście grzechu, co to, to nie.. dziewczyna jest bardzo zdeterminowana w swoich poszukiwaniach. Fabuła książki naprawdę jest ciekawa, mnóstwo tajemnic, kłamstw i zwrotów akcji trzymają nas w dużym napięciu. Kiedy już przychodzi nam do głowy myśl, że wiemy już co się dalej stanie, autorka serwuje nam zupełnie coś innego. To naprawdę duży plus, bo teraz ciężko o książkę, która nie byłaby do bólu przewidywalna. Ja przy tej pozycji spędziłam bardzo miło czas, szkoda tylko, że tak krótki, bo wiecie, to najkrótsza powieść autorki. Ale wcale nie gorsza! Dalej mamy bardzo wysoki poziom, dlatego zachęcam wszystkich, którzy jeszcze nie czytali tej czy innej książki autorki, do nadrobienia. I to jak najszybciej. :)
-
Bookholiczka_poleca Sarnecja Marta
Całkiem niedawno postanowiłam nadrobić twórczość Ludki Skrzydlewskiej. Przeczytałam już „Po godzinach” i bardzo mi się podobało, choć uważam że była troszkę niepotrzebnie rozciągnięta. Kiedy dowiedziałam się, że „Król grzechu” nie jest takim grubaskiem, od razu wiedziałam, że to będzie coś dobrego. Sam pomysł połączenia erotyki z kryminałem jest dla mnie strzałem w dziesiątkę, bo oba te gatunki uwielbiam. Autorka zaserwowała nam tu takie emocje, że to głowa boli. Sceny erotyczne rozpalają do czerwoności, a tajemnice intrygują do tego stopnia, że książki po prostu nie da się odłożyć. Ludka Skrzydlewska pokazała nam sto procent klasy i znakomitego warsztatu literackiego. Nie ma tu praktycznie nic, czego mogłabym się przyczepić. Czas spędzony na lekturze, to był czas pełen emocji, z książką której bohaterowie są wspaniale wykreowani, a fabuła jest przemyślana do ostatniej kropki.
-
czytanienadywanie Krawczyk Joanna
Dlaczego sięgnęłam po ta książkę? Bo wiedziałam, że bedzie tak dobra jak pierwsza książka autorki, która przeczytałam. Mogę napisać, że była jeszcze lepsza. Bardzo lubię romans połączony z kryminałem. Do tego okładka jest świetna i odrazu przyciagnela mój wzrok. Historia mnie wciągnęła i naprawdę ciężko mi było odłożyć książkę. Autorka, tak potrafiła zmienić bieg wydarzen, że do samego końca nie wiedziałam, jak potoczy się historia, dzięki temu książkę czyta się szybko i brnie sie strona po stronie bez wytchnienia. Historia rozpoczyna się w momencie, kiedy Danielle postanawia wybrać się do Las Vegas. Od swojego kuzyna dowiaduje się, że jego siostra Violet zaginęła. Bez zastanowienia pojawia się w mieści, w którym mieszka kuzynostwo. Rob prosi dziewczynę o pomoc w odnalezieniu siostry. Elli postanawia na własną rękę odszukać kuzynkę. I tak trafia na pierwszy ślad, który prowadzi ją do nocnego klubu The Quinn. Zaczyna praca jako kelnerka, chociaż zupełnie sie do tego nie nadaje. Chce, powęszyć wsrod personelu. Dowiedzieć się czegoś o kuzynce. Głównym podejrzanym dziewczyny staje się właściciel klubu - King. Dziewczyna zaczynając pracę w klubie pakuje sie w coraz większe kłopoty i sprowadza na siebie ogromne niebezpieczeństwo. W książce poznajemy te ciemne strony Las Vegas. Tym światem rządzi pieniądz. Danielle to postać tak świetnie wykreowana, że w trakcie czytania staje mam się bliska. Jest silna i odważna. Dzięki temu, że jej ojciec jest policjantem potrafi się obronić. Świetnie kojarzy fakty, dlatego dociera w dochodzeniu tak daleko. Chce odnaleźć kuzynkę za wszelką cenę przez co wiele sytuacji jest przez nią nieprzemyślanych i ściąga na siebie kłopoty. King jest facetem twardo stąpającym po ziemi, dobrze wie czego chce. Jest szefem, który budzi szacunek i strach wśród personelu. Pokazuje swoje serce dopiero kiedy poznaje Dani. Z początku ich relacje wydawała mi się, za szybka jednak z czasem się do niej przekonałam. Miedzy bohaterami czuć napięcie i przyciąganie. Historia jest pełna zwrotow akcji. Pojawiają się w niej zabawne historie i cięte riposty. Oprócz tego dostarcza czytelnikowi mnóstwo wrażeń i emocji, aż chce się czytać i nie kończyć tej historii. Romans, w którym bohaterowie w trudnych chwilą dają sobie siłę. Książka bardzo mi się podobała i spokojnie mogę ją polecić.
-
@bookandspell Klaudia Ostapkiewicz
Nie jestem fanką pióra tej autorki, a raczej nie byłam po przeczytaniu "Negatyw szczęścia". Włoskiej telenoweli mówię stanowcze nie. Na szczęście między tą książką, a tamtą duologią jest ogromna przepaść. Danielle to młoda, piękna kobieta. Pracuję w firmie marketingowej. Rzuca wszystko by znaleźć swoją kuzynkę, która zaginęła. Takim sposobem znajduje się w Las Vegas, i zostaje kelnerką w klubie. to bardzo zabawny motyw. King, a dokładniej Kingston Kane, jest właścicielem klubu, w którym zatrudniona była kuzynka Elle. Tam też, swoją karierę zaczyna główna bohaterka, by jak najwięcej dowiedzieć się o zagadkowym zaginięciu. Bardzo podobała mi się fabuła, była mroczna, ale nie brakowało gorących uniesień. Irytowali mnie za to główni bohaterowie. On był dupkiem, który brał wszystko to co chciał. Miał zadatki na naprawdę fajnego bohatera, jednak irytujący dupek wygrał. Za to Danielle musiała wszystko zrobić sama. nie ważne w jakie kłopoty ją to pakowało. " Halo, halo przecież ja jestem córką policjanta, sama dam rade przeprowadzić dochodzenie." Tak to mniej więcej wyglądało. Na koniec i tak trzeba ją było ratować. Książkę czytało mi się bardzo dobrze, aż byłam zaskoczona. Dynamiczna akcja sprawiła, że z lekturą spędziłam tylko jeden wieczór. Nawet polubiłam się ze stylem autorki. Naprawdę czuć ogromną różnicę między tym co czytałam wcześniej a tym co dostałam teraz. Ogromny plus za to. Było emocjonująco, zabawnie i zadziornie. Była zachowana równowaga między akcją a seksem, nie można go pominąć w końcu to erotyk. Gdyby nie bohaterowie dla mnie byłoby idealnie. Wciąż jest to książka warta uwagi, szczególnie dla fanów erotyków z mrocznym wątkiem.
-
only_best_books Maj Anna
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką. Mimo, że mam na półce jedną powieść Ludki Skrzydlewskiej, nie miałam okazji, aby poznać jej twórczość... aż do dziś. Teraz chcę o wiele więcej i z chęcią sięgnę po inne książki autorki. Król grzechu jest bardzo dobrą trzymającą w napięciu lekturą - z zaginięciem w tle. Cała tajemnica, którą jest owiana książka, tak bardzo mnie pochłonęła, że z niecierpliwością przewracałam strony powieści, aby zaspokoić swoją ciekawość i dowiedzieć się o kolejnych krokach bohaterki. Tej książki nie da się odłożyć na półkę. Za każdym razem gdy to z jakiegoś względu robiłam, po chwili wracałam do niej z powrotem. Z niecierpliwością przewracałam każdą stronę tej powieści - coraz bardziej kibicując bohaterom w ich wspólnej sprawie. Od samego początku bardzo ich polubiłam, bo tak dobrze wykreowanych postaci po prostu nie można nie darzyć sympatią. Bardzo charakterystyczni bohaterowie, dobrze dopracowne wątki i smacznie opisane sceny seksu - to serwuje nam Ludka w swoim dziele. Polecam z całego serca i gratuluję autorce.
-
kreci.mnie.czytanie Zuzia Ewa
"Król grzechu" pierwszy tom cyklu "Królowie Vegas" i moje pierwsze spotkanie z autorką Ludką Skrzydlewską. Podobno od razu trafiłam na najbardziej niegrzeczną książkę. Gorący romans, kryminał i erotyk w jednym. Prawda, że ekscytująco grzeszne połączenie? Danielle Finningan przylatuje do Las Vegas z Phoenix po tym jak jej kuzyn Rob zadzwonił, że jego siostra zaginęła. Do tej pory Vi nie znikała bez słowa, nie odbiera telefonu, nie była też typem imprezowiczki, chociaż mieszkała w "mieście grzechu." Danielle jako córka policjanta z miejsca zabiera się za szukanie śladów i jeden z nich prowadzi do "The Queen" klubu nocnego. Na stronie internetowej lokalu trafia na zdjęcie, na którym Vi jest jedną z hostess, dlatego domyśla się, że kuzynka musiała być jedną z pracownic, a ona ani Rob nic o tym nie wiedzieli. Postanawia wysłać CV i dostać tam pracę, aby wewnątrz przeprowadzić małe śledztwo. Kiedy jej się to udaje, próbuje dyskretnie podpytać personel. Na jej drodze staje jednak King, właściciel klubu. Kingston Kane, ten mężczyzna wie czego chce i dostaje co chce. A chce właśnie Dani. Ta rudowłosa "wiewióreczka" przykuwa jego uwagę od pierwszej chwili. To dzięki niemu dziewczyna dostaje pracę, inaczej chyba zdobyłaby tytuł "najgorszej kelnerki roku". Pożądanie, aż wrze między tą dwójką od pierwszego spotkania. Tylko czy Dani może Kingowi zaufać? Czy jest zamieszany w zniknięcie Violet? Świetnie wykreowani bohaterowie, także ci drugoplanowi sprawiają, że nie można się oderwać od książki. Lubię takie temperamentne bohaterki jak Danielle, pyskate z ciętym językiem, nieustępliwe, broniące własnego zdania. W Kingu natomiast jestem zakochana 🥰 Mógłby być troszkę bardziej niegrzeczny, ale podobało mi się jak był opiekuńczy wobec Danielle i ta chemia między nimi była wręcz namacalna. Fabuła intrygująca, budujący napięcie wątek kryminalny. Jedna ze scen tak mną wstrząsnęła, że do tej pory trudno mi o niej zapomnieć. Jestem strasznie ciekawa, czy w kolejnej części autorka wróci do tych bohaterów, czy poznamy nowego Króla Vegas. Bardzo polecam, jest ogień...
-
Bookandcaffeine.blogspot.com Olga Kowalkowska
Zbyt piękne by było możliwe, za to odpowiednio gorące żeby dobrze się bawić Dani-Elle wyrusza do Las Vegas w poszukiwaniu swojej kuzynki. Postanawia zabawić się w detektywa i zatrudnia się w klubie w którym wcześniej kelnerowała Violet. Oczywiście jest totalnie nieporadna, bo wszystko leci jej z rąk, ilość porozbijanych kufli przebija jej miesięczną pensję ale to nic bo jej śledcze umiejętności biją policję na głowę. Zresztą czy to nie policja powinna zajmować się zniknięciem Violet. Nevermind. Wszystko komplikuje się kiedy Dani poznaje Kinga. Kochanka idealnego. Samca alfę, który poluje na nią przy każdej możliwej okazji. Mimo że za każdym razem Dani próbuje z nim walczyć jej twarde opieranie się zawsze kończy się to na biurku, to na ścianie, na kanapie, w klubie, w burdelu. Tutaj autorka puściła wodze fantazji ze smyczy. A jak puściła tak nie mogła już nad tym zapanować. Dani i King do samego końca mieli więcej energii niż naładowane króliczki Duracella. Także King jest spoko. Gdzie takich Kingów robią? Druga połowa książki w moim odczuciu za bardzo poszła w kierunku lovestory (ja za tym nie przepadam ale czytelniczki żądne romantycznych wątków będą zadowolone). Jednak autorka wplotła w fabułę mroczny i ciekawy temat dlatego nie będę tu narzekać. Sceny seksów były tak gorące, że musiałam skręcać kaloryfer. Przy dodatkowym obalaniu wina podczas lektury można spalić się żywcem. Fajna historia, którą czyta się z zadziornym uśmieszkiem na twarzy.
-
zaczytana_mama86 Nieroda Agnieszka
‼️RECENZJA‼️ Tytuł: Król grzechu Autor: Ludka Skrzydlewska Wydawnictwo: Editio To było moje pierwsze spotkanie z autorką, chociaż jej książki są u mnie na półce, ale niestety na stosie hańby 🙈🙈. Ale ta książka to był sztos 🤯. Teraz aż boje się pomyśleć, co jest w innych książkach autorki, ale już wiem, że musze wszystkie nadrobić❤️. Danielle główna bohaterka, prowadzi prywatne śledztwo ze względu na zaginięcie swojej kuzynki. Wszelkie tropy prowadzą ją do klubu Kinga. Kobieta, aby rozwikłać zagadkę zatrudnia się w klubie. Ale czy to dobry pomysł? Między Dani a Kingiem zaczyna coś się dziać 😁 i robi się bardzo gorącą. Ale co się wydarzy jak King się dowie, dlaczego Dani się zatrudniła w klubie? Och kochani, co tam się działo, ta chemia między bohaterami już od samego początku to było coś 😈😉. Wypieki miałam czytając te sceny. Wstyd mi, że to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, bo jestem mega zachwycona stylem pisania 😍. Czytało mi się tak szybko, że nawet nie wiedziałam, kiedy a już była północ 😱. Autorka książkę dopracowała w najmniejszych szczegółach a bohaterowie są tak świetnie wykreowani, że nie macie ochoty kogoś udusić 🙊. Bohaterowie mają swoje wybuchowe charaktery i dzięki temu świetnie się czyta ich dialogi i wzajemne dogryzanie, a sceny sexu 🔥🔥 są hot. Wypieki na twarzy to mało. Mąż się ze mnie śmiał jak wzdychałam i jęczałam czytając książkę 🤣🤣🤣. Czy to jest romans? No nie powiedziałabym to jest książka gdzie znajdziemy tajemnicę, duża akcji a o scenach sexu nie wspomnę. Autorka potrafi trzymać w napięciu do ostatniej strony. Kochani mogę wam z czystym sumieniem polecić książkę. Na pewno się nie wynudzicie a wręcz w chłodne dni książka was rozgrzeje 🔥. Chciałam ogromnie pogratulować autorce za tę książkę, wielkie brawa 👏. Już zacieram rączki na kolejną cześć, bo wiemy, że to będzie cykl: Królowe Vegas, więc wyczekuje z niecierpliwością.
-
ula_czyta Głuch Urszula
Danielle zostaje poproszona przez swojego kuzyna Roba aby pomóc mu w poszukiwaniu zaginionej siostry. Wszystkie tropy na jakie wpada kobieta prowadzą ją do znanego klubu w Vegas. Aby zdobyć informację Dani zatrudnia się jako kelnerka i próbuje nawiązać kontakt z pracownikami. Na początku nie wie, że pracę ma tylko dzięki Kingstonowi. Mężczyzna jak samo jego imię wskazuje jest władczy, bez skrupułów sięga po to, co mu się należy i budzi respekt. Od pierwszego spojrzenia między Kingiem a Dani zaczyna iskrzyć. Czy kobieta zdoła rozwikłać zagadkę, kiedy na drodze stoi jej piekielnie przystojny mężczyzna? Książki Ludki zawsze mają w sobie to coś. Tutaj akurat mamy gorący romans z wątkiem kryminalnym, od którego ciężko się oderwać. W fabule nie ma nudy, stopniowo łączymy elementy układanki, aby na koniec po części rozwikłać zagadkę. I powiem szczerze, mam lekki niedosyt przez zakończenie i oczekuję kontynuacji losów Kingstona i Dani. Polubiłam ich relację, chociaż chwilami była zbyt chaotyczna, to dało się wyczuć, że iskrzy między nimi. Gorących i niebezpiecznych scen nie brakuje w całej historii. Mogę się tylko przyczepić, że chwilami było więcej seksu niż śledztwa, ale końcówka wynagradza ten mankament. Dani to taka bohaterka, którą każdy polubi. Umie sobie radzić, jest inteligentna i nie boi się niczego. A King? Plus, że nie kazała się troglodytą, tylko facetem z uczuciami. Podsumowując, książkę uważam za fajne połączenie romansu z kryminałem, a i wątek sensacyjny w niej znajdziemy. Rozwikłanie zagadki nie jest takie oczywiste jak nam by się mogło wydawać, a prowadzenie śledztwa na własną rękę nie zawsze kończy się dobrze, dlatego zachęcam bardzo do zapoznania się nową książką Ludki Skrzydlewskiej, bo gwarantuję, że nie pożałujecie.
-
BooksOfShadow Bocian Violetta
Czy marzyliście kiedyś o odwiedzeniu Las Vegas? Ja zawsze kiedy to miejsce staje się miejscem akcji filmu lub książki mam ochotę pojechać i przekonać się na własnej skórze jak tam jest. Las Vegas to także miejsce akcji najnowszej książki Ludki Skrzydlewskiej - Król Grzechu, która to jednocześnie jest pierwszym tomem nowej serii Królowie Vegas. I powiem wam - to było dobre. Danielle pracuje jako copywriterka jednak gdy dowiaduje się, że zaginęła jej kuzynka wyrusza do Miasta Grzechu by odkryć co sie za tym kryje. W tym celu musi się zatrudnić w nocnym klubie by prowadzić prywatne śledztwo i dowiedzieć się gdzie jest zaginiona dziewczyna. Poznaje właściciela klubu Kingstona - faceta złego, nieugiętego i bezwzględnego w zdobywaniu tego czego chce. Problem polega na tym, że Kingston przede wszystkim zapragnie Danielle a ona natomiast podejrzewa, że on może stać za zniknięciem jej bliskiej. Czy uda się doprowadzić śledztwo do szczęśliwego finału a ta dwójka jest sobie pisana? Autorka stworzyła dwójkę fajnych, barwnych, autentycznych bohaterów między, którymi iskrzy i się dzieje. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, nie ma momentów zbędnej dłużyzny a akcja jest wartka i spójna co jest dużym plusem tej historii. Osobiscie szczerze polecam i już nie mogę się doczekać kolejnych tomów.
-
Snieznooka Wróblewska Agata
Z twórczością Ludki Skrzydlewskiej miałam okazję się już spotkać kilkukrotnie, za każdym razem to spotkanie było niezwykle owocne, a od lektury nie mogłam się wprost oderwać. Z ogromną ekscytacją wypatrywałam kolejnej powieści, a towarzysząca jej promocja sprawiła, że wiedziałam, że „Król grzechu” jest książką, którą koniecznie będę chciała przeczytać. Sama wizja niebezpieczeństwa, tajemniczego śledztwa sprawiła, że zacierałam ręce, a kiedy książka przyszła, wiedziałam, że długo nie będzie czekała na swoją kolej. O czym opowiada „Król grzechu”? Główną bohaterką powieści „Król grzechu” jest Danielle Finnigan, młoda kobieta pracująca, jako copywritera. Jest to niezłomna kobieta, która jest daleka od tego, żeby odpuścić to, na czym jej bardzo zależy. To nie tylko temperamentna osoba, ale także posiada coś istotnego, coś, co bardzo jej się przyda w sytuacji, w której obecnie się znalazła - detektywistyczną smykałkę. To właśnie tą cechę wykorzysta, kiedy otrzymuje wiadomość o tym, że jej ukochana kuzynka zaginęła, Dani nie czeka, więc na oklaski, ani zaproszenie, postanawia wyruszyć do Las Vegas i odkryć, co się stało z tą kobietą. Pewnie powinna pozostawić to odpowiednim organom, ale wolała zadziałać na własną rękę, a tym samym trafiła do pewnego nocnego klubu, do którego próbuje przeniknąć i zwyczajnie się zatrudnić. Najciemniej pod latarnią, wiedziała, że w taki sposób uda jej się znaleźć odpowiednie informacje, które pozwolą jej wyjaśnić tą zagadkę. To jednak oznaczało dla niej nie tylko niebezpieczeństwo, ale także spotkanie z Kingstonem Kane’m, właścicielem klubu i bardzo niebezpiecznym mężczyzną. Jest władczy, zna swoją pozycję, nie odpuszcza, kiedy czegoś pragnie, zwyczajnie musi to mieć. Nie jest łatwo się do niego zbliżyć, zwłaszcza, że nie ułatwia tego. Czy można mu zaufać? A co jeśli to właśnie on maczał palce w zniknięciu kuzynki? Czy pomimo komplikacji pod postacią Kingstona, dziewczyna poradzi sobie z własnym śledztwem? Cz Danielle mu się oprze? „Król grzechu” to pierwszy tom nowej serii pod tytułem Królowie Vegas autorstwa Ludki Skrzydlewskiej i wiecie, co? To było coś! Autorka ma niesamowite pomysły, potrafi sprawić, że jej każda praca potrafi człowieka nie tylko zaskoczyć, co go utwierdzić, że jest właściwą osobą na odpowiednim miejscu. Postawiła na fabule, która dotyczyła dwóch aspektów, nie tylko relacji damsko-męskiej, ale także śledztwie, które poruszało się na przód. Narrację prowadzi Danielle, możemy, więc poznać ją dogłębnie, wszystkie myśli, wątpliwości, pragnienia, którym nie chce się poddać. Czytelnik prowadzi swoisty wyścig z bohaterami samodzielnie próbując odkryć, kto stoi za porwaniem kobiety. Ludka Skrzydlewska stworzyła powieść, która potrafi zaskoczyć, sprawić, że pochłonie czytelnika na tyle mocno, że nie może się oderwać od lektury, dopóki nie dojdzie do ostatniej kropki.
-
sylwiabachleda_autorka Bachleda Sylwia
Dani przybywa do Las Vegas, by pomóc kuzynowi odnaleźć jego siostrę bliźniaczkę, która zaginęła kiła dni wcześniej. Podczas ich prywatnego śledztwa, trafiają na trop, który zaprowadza młoda dziewczyna do luksusowego klubu ,,The Queen” i to właśnie tam postanawia zacząć szukać kuzynki, nie przewidziała jednak jednego... Kingston Kane - to szef klubu, przyjaciele nazywaj go King, z resztą zachowuje się jak król, bez oporu sięga po to czego pragnie, a pragnie podziwu i posłuszeństwa o czym szybko przekonuje się sama Dani. Namiętność skrzy między bohaterami już od pierwszego spotkania, tylko czy dziewczyna może mu zaufać ? W końcu to u niego pracowała zanim zniknęła jej kuzynka... Romans i kryminał w wykonaniu Ludki to dla mnie idealne połączenie. Nie mamy tu słodkiej historii, a ciekawie skonstruowaną fabułę, nie wiemy co wydarzy się na następnych stronach książki, a widmo kłopotów wisi nad bohaterami, niczym ciemne burzowe chmury i czytelnik tylko czeka w napięciu, aż ogłuszający piorun uderzy z niespodziewanej strony. Świetna historia, bohaterowie, którzy dają się lubić i elektryzujące pożądanie, jakie pomiędzy nimi czuć, sprawiają, że książki nie da się tak po prostu odłożyć na bok. Polecam gorąco!🔥
-
Polska literatura kobieca. Erotyki i nie tylko Wilk Kamila
Jak tylko zobaczyłam okładkę i opis książki, wiedziałam, że chce ją mieć i przeczytać. Pierwszy raz miałam styczność z piórem autorki i wiecie co? Nie zawiodłam się, wręcz przeciwnie, bardzo mi się spodobała książka na pewno sięgnę po kolejne tej autorki. Historia Danielle i Kingstona to powieść erotyczna, która wciąga od pierwszych stron. Dwa świetnie wykreowane charaktery bohaterów, które od razu polubiłam. Danielle nie bez powodu zatrudnia się w klubie nocnym Kingstona. Tajemnica bohaterki to śledztwo, którego się podjęla po zaginięciu swojej kuzynki Violet, byłej pracownicy tego klubu. Do tego dochodzi seksualne napięcie i pożądanie między bohaterami, a także narastająca chemia. Szczerość i odkrywane sekrety prowadzą na top zaginięcia Violet, lecz oboje będą dużo ryzykować odkrywając prawdę. Czy Danielle zaufa swojemu szefowi? Kto stoi za porwaniem jej kuzynki? Do czego doprowadzą ujawnione tajemnice? Książka trzymająca w napięciu, wzajemne pragnienia bohaterów, zmysłowe sceny erotyczne oraz życie pokazane w świecie nielegalnych korporacji, są świetnie przedstawione przez autorkę. W tej powieśći podobało mi się wszystko, gorąco mogę Wam polecić, ja tym czasem czekam na drugą cześć, a autorce składam ogromne gratulacje, za tak wspaniałą książkę.
-
recezentka Przesdzienk Patrycja
Danielle przylatuje do Las Vegas, żeby pomóc swojemu kuzynowi odnaleźć zaginioną siostrę Violet. Dziewczyna zatrudnia się w klubie do którego prowadzą wszystkie tropy, jednym z podejrzanych jest właściciel lokalu King, który staje się dla Dani kimś więcej. Szczerze muszę przyznać, że jest to jedna z lepszych książek, które udało mi się przeczytać. Zaintrygowała mnie już od samego początku postawiając przed nami tajemnicę zaginionej młodej dziewczyny, a czym jesteśmy dalej, tym coraz bardziej robi się niebezpiecznie. Powoli na jaw wychodzą nowe tajemnice, a życie głównej bohaterki - Danielle jest zagrożone. Przez cały czas się coś dzieje, akcja nie zwalnia ani na chwile tempa, dzięki czemu nie nudzimy się nawet przez chwilę. Poza tym jest również gorąco, masa scen erotycznych, którymi nie da się przejść. Wszystko jest napisane w taki sposób, że czytelnik sam się podnieca i ma ochotę na jeszcze więcej. Wyraźnie czuć chemię i uczucia między głównymi bohaterami. Tak, "Król grzechu" jest połączeniem moich dwóch ulubionych gatunków przez co kocham tą historię jeszcze bardziej. Lubicie pewnych siebie facetów, którzy są ważni, wiedzą czego chcą i nie dają sobie w kasze dmuchać? Właśnie taki jest King, a przy okazji troszczy się o Dani, która staje się dla niego ważna bardziej ważna. Za to Danielle jest dziewczyną, która nie myśli o tym co robi, tylko od razu działa a później niesie tego konsekwencje, ale jednak gdyby nie ona to całe śledztwo stałoby w miejscu. Minusem dla mnie w książce jest kuzyn Rob, a właściwie fakt, że w tym wszystkim tak naprawdę go nie ma. Mało się pojawia a to w końcu jego siostra zaginęła i jedynie martwi się, że jeszcze będzie musiał Dani szukać, a sam nic nie robi i nie wie nawet co odkryła jego kuzynka. Jak dla mnie to mogłoby go w ogóle tutaj nie być, jest zbędny. Średnio mi się też spodobało, że główna bohaterka częściej myślała o Kingu niż o Violet, jednak rozumiem, że to zostało tak zaplanowane i celowo rozegrane.
-
index.book Kolasińska Magdalena
”Król grzechu” to druga książka Ludki Skrzydlewskiej jaką miałam przyjemność przeczytać. Myślałam, że lepszej książki od ”Sentymentalnej bzdury” autorka nie jest w stanie napisać. Wszystko przez fakt, że już pierwsza książka autorki była na naprawdę dobrym poziomie. Jednak się myliłam, bo Ludka Skrzydlewska po przez tę książkę pokazała, że jeszcze wiele razy może nas zaskoczyć w przyszłości. Książka idealnie pokazuje ile człowiek jest w stanie zaryzykować dla swoich bliskich oraz jak wiele przy tym cierpimy. Pozycja was wciągnie w paskudne i niebezpieczne życie w Las Vegas, bo trzeba wiedzieć, że głównym wątkiem książki jest zaginięcie kuzynki Danielle, czyli dziewczyny o imieniu Violet. Kreacja bohaterów głównych była czymś genialnym! Relacja bohaterów była olbrzymim plusem, bo nie przesłodzona ani też chamska lub niezrozumiała dla czytelnika. Bardzo podobał mi się główny klimat tej historii, bo czytelnik nie jest pewny komu może ufać, a komu nie. Tak naprawdę bardzo rozumiałam przez całą książkę decyzje jakie chciała podjąć bądź jakie podejmowała Danielle. Działała bardzo ludzko, chodzi o takie sytuacje jak takie kiedy to lęk i udręka nad zaginięciem kuzynki kierowała ją do nieprzemyślanych czynów. Na szczęście zawsze był King, gdy działo się źle. Chodź z początku miałam mieszane odczucia co do niego, to jednak jestem zdania, że powoli z każdą stroną zdobywa serce i zaufanie czytelnika. Jakby tych plusów było mało, to jeszcze dodam, że żadne zdanie czy opis nie nudził. Jak dla mnie książka bardzo konkretna, treściwa i ciekawa, a już napewno styl pisania przekonał mnie do innych książek autorki.
-
booklover_52 Płaza Katarzyna
"Król grzechu" to elektryzujący, pełen napięcia i namiętności romans, który rozpali Was do czerwoności, a przy okazji wciągnie w wir zagadek i tajemniczych zaginięć. Danielle martwi się o swoją kuzynkę, która od dłuższego czasu nie daje znaku życia. Postanawia pomóc ją odnaleźć, a pierwszym do tego krokiem jest zatrudnienie w klubie nocnym, gdzie Violet ostatnio pracowała. Kobieta rozpoczyna prywatne śledztwo, a na jej drodze staje owiany sławą King. Czy Danielle uda się szczęśliwie zakończyć poszukiwania? I co z tym wspólnego ma Kane? Ludka Skrzydlewska udowodniła tą powieścią, że doskonale radzi sobie z pisaniem pikantnych scen. Ostre niczym papryczki chili, namiętne, a przede wszystkim emocjonalne opisy relacji głównych bohaterów, pobudzają wyobraźnię. Książki autorki uwielbiam za to, że mimo swojej objętości (ponad 300 stron) czyta się je naprawdę szybko i żadne słowo nie jest w nich zbędne. Czytelnik jest przyciągany do tekstu i nie chce pominąć nawet 1 zdania. Jestem pełna podziwu za kreację postaci. Zarówno Danielle, jak i King mają w sobie iskrę i zadziorne charakterki, które dodają uroku. Szczególnie zauroczył mnie Kane. Męski, seksowny właściciel klubu, jeżdżący na motorze posiada własne demony, ale również ukryte głęboko serce. Żałuję jedynie, że nie mieliśmy więcej informacji o jego przeszłości, ale rozdział z jego perspektywy był wisienką na torcie. Zaimponował mi również wątek sensacyjno kryminalny. Przez całą książkę z uwagą śledzimy fabułę, a i tak zostajemy zaskoczeni. Zdarzył się również moment, kiedy w oku zakręciła mi się łezka i to dowód na to, że powieść dostarcza skrajnych wrażeń! "Król grzechu" to genialna książka, która wciąga i wywołuje wiele emocji. To dopiero 1 część serii, a ja już pragnę kolejnych. Ludka po raz kolejny mnie nie zawiodła!
-
Lubię To Czytam Siwak Natalia
Las Vegas to miasto, gdzie wszystko jest możliwe a marzenia się spełniają. Miasto świateł, kasyn i niekończącej się zabawy. Imprezy są na każdym kroku, a na twarzach imprezowiczów gości szeroki uśmiech. Beztroska wygląda z każdej strony. Bardzo łatwo stać się niewidzialnym w tym głośnym świecie. Znacznie więcej można ukryć w cieniu, znacznie więcej pozostaje niezauważone przez tłumy. Każdy chce się bawić, nie patrzy na ciemniejszą stronę życia w Las Vegas. Dla Dani pobyt w tym mieście nie jest niczym przyjemnym. Cel jej podróży bardzo różni się od chęci dobrej zabawy. Przedstawione miasto stało się miejscem zniknięcia jej ukochanej kuzynki Vi. Obiecała pomóc Robowi w odnalezieniu jego siostry i ma zamiar dotrzymać danego słowa. Pobyt i praca w The Queen ma jej pomóc w odtworzeniu życia kuzynki w tym mieście, które kojarzy się wszystkim z grzechem i rozpustą. Praca w nocnym klubie nie jest spełnieniem marzeń młodej kobiety, jednak zaciska zęby i robi wszystko, aby odnaleźć ślad po kuzynce. Nie pomaga jej fakt, że przystojny King zainteresował się nią, a przebywanie w jego towarzystwie rozprasza Dani, nie pozwala się skupić na wyznaczonym zadaniu. Toczy się gra o wysoką stawkę, a główni bohaterowie nie są jedynymi, którzy mają coś do ukrycia. Wielu ludzi jest w jakiś sposób powiązanych z tą sprawą i woleliby, aby ich nazwiska nigdy nie zostało z nią powiązane. W tej sprawie więcej jest pytań niż odpowiedzi. Śledztwo Dani i Kinga odsłoni przed nimi mroczne sekrety, tego na pozór pięknego i beztroskiego miasta. Muszą zmierzyć się z własnymi sekretami oraz ukrywającymi się dotąd w cieniu, mrocznymi sekretami Las Vegas. Ludka Skrzydlewska zaskakuje. Połączenie płomiennego romansu z trzymającym w napięciu kryminałem, czyta się jednym tchem. Pomysł na fabułę jest świetny, a akcja bardzo dobrze zaplanowane i rozłożona w czasie. Wątki łączą się ze sobą bardzo spójnie dając bardzo dobry obraz całości. Książkę czyta się bardzo szybko, jednym tchem. Z Dani nie można się nudzić, jej pomysły są zdumiewające. King jest jej głosem rozsądku, jednak momentami ulega jej szaleństwu. Książka bardzo mi się podobała. Serdecznie polecam!
-
Dama_czyta_sama Radzikowska Barbara
Las Vegas. Co można robić tym mieście? Wziąć szybki ślub, wygrać fortunę, przegrać wszystko. Danielle nie ma w planach żadnej z tych rzeczy. Przyjeżdża tam po to, by prowadzić prywatne śledztwo. Jej kuzynka Violet, od kilku dni nie daje znaku życia. Danielle bierze urlop i przylatuje do miasta pełnego grzechu i rozpusty. Żeby poznać prawdę zatrudnia się jako kelnerka w klubie nocnym The Queen. Tam poznaje wysokiego, przystojnego właściciela - Kingstona Kane'a. Między Dani i Kingiem od początku iskrzy. Napięcie seksualne z każdą chwilą wzrasta. Coś ich do siebie przyciąga. Jednak Dani wie, że nie jest z nim szczera. Nie wie też czy może zaufać Kingowi? Ich relacja rozwija się szybko. Na początku niewiele ze sobą rozmawiają, skupiają się na doznaniach seksualnych. Zachowanie Kinga chwilami mnie irytowało. Jednak z każdym rozdziałem książki to się zmieniało. Natomiast bardzo polubiłam Dani, która ma mocny charakter, jest przebojowa, niepokorna, odważna. Czytając powieść odczuwałam niepokój i strach o tę dziewczynę. Gdy znalazła się w niebezpiecznym miejscu i z groźnymi ludźmi, naprawdę się o nią bałam. Wiem, że chciała odszukać kuzynkę i pewne jej zachowania rozumiałam. Jednak uważam, że czasem posuwała się za daleko i nie myślała o przykrych konsekwencjach, które mogły ją spotkać. Uważam, że "Król grzechu" to świetnie, sugestywnie napisana książka. Przeniesiemy się wraz z bohaterami do miasta grzechu, gdzie wszystko może się zdarzyć. Kluby, imprezy, alkohol, hazard, duże pieniądze, płatny seks, nocne, intensywne życie czasami na granicy. Wartka akcja, namiętny romans, tajemnice, niebezpieczni ludzie. To wszystko znajdziemy w tej książce. Nie można odłożyć jej, ani na chwilę. Duże emocje pochłoną nas i nie pozwolą o sobie długo zapomnieć. "Król grzechu" wywarł na mnie ogromne, pozytywne wrażenie. Myślę, że na podstawie tej powieści, mógłby powstać świetny hollywoodzki film sensacyjny. Jak myślicie, kto mógłby zagrać w nim główne role? Kto najlepiej pasowałby do roli Danielle i Kinga? Polecam serdecznie 📚📚.
-
Słoneczna Strona Życia Kamińska Agnieszka
uż od jakiegoś czasu chciałam sięgnąć po książki Ludki Skrzydlewskiej, kiedy więc przy premierze najnowszej nadarzyła się taka okazja skorzystałam z niej bez wahania. Ta pochodząca ze Śląska autorka pisze powieści romantyczne z wątkami sensacyjnymi i kryminalnymi, a „Król grzechu” to jej najbardziej niegrzeczna książką. Danielle przylatuje do Las Vegas, gdy dowiaduje się o zaginięciu swojej kuzynki Violet. Na miejscu okazuje się, że trop prowadzi do The Quenn, nocnego klubu w którym dziewczyna była zatrudniona. Dani chce dotrzeć do źródła i udaje się na rozmowę o pracę do tego klubu, mając nadzieję, że będzie miała okazję podpytać o kuzynkę pracujący tam personel. Nieoczekiwanie zostaje tam zatrudniona i coraz bardziej angażuje się w śledztwo, narażając się tym samym na niebezpieczeństwo, Jakby tego było mało jej uwagę przyciąga King, przystojny i męski właściciel klubu. Między nim a Dani aż iskrzy, jednak dziewczyna nie wie komu tak naprawdę może zaufać. „Król grzechu” to ognisty, pełen gorących scen, tajemnic i zwrotów akcji romans. Czyta się go jednym tchem i bardzo trudno się od niego oderwać. Relacja Dani i Kinga jest jak niebezpieczny ładunek, pełen napięcia, iskier i wyładowań. Sceny erotyczne są gorące, ale nie niesmaczne i przesadzone. Bohaterowie są charakterni i wielowymiarowi. Kingston, wiadomo władczy mężczyzna, pewny siebie człowiek sukcesu, zachowuje się tak, że przydomek King jest w pełni zasłużony. Natomiast niespodzianką dla mnie była Danielle, nie jest ona bowiem biedną sierotką, którą trzeba ratować i która bez księcia na białym koniu sobie nie poradzi. Jest wyszczekaną, pewną siebie kobietą, która nie daje się zdominować Kingowi, a ich potyczki słowne są świetne. Gdy dodać jeszcze fakt, że wątek romansowy został ubogacony zagadką kryminalną i motywami sensacyjnymi, a rozwiązanie sprawy może naprawdę zaskoczyć, należy stwierdzić, że jest to książka, która jest w stanie dostarczyć czytelnikowi pełen wachlarz emocji, a więc jest idealną lektura na długie, zimowe wieczory.
-
Recenzje książek Smyk Monika
Witam, dziś mam dla was recenzję książki Król Grzechu autorki Ludki Skrzydlewskiej ♥️ Książka ta właśnie dziś ma swoją premierę, czyli 10.02.2021 r. Przyznam szczerze, że to moja pierwsza przygoda z książką pani Ludki Skrzydlewskiej, lecz nie żałuję, że sięgam właśnie po nią. Mimo że przede mną było sporo stron tej opowieści nie zraziło mnie to, lecz bardziej podkręciło. Książka nie jest nudna bardzo szybko się ją czyta, a fabuła wciąż podkręca napięcie. Bohaterka tej książki to bardzo twardo stąpająca po ziemi kobieta, która wie czego chce jest pyskata i nie chowa głowy w piasek kiedy zaczyna coś się dziać. Zrobi wszystko by dowiedzieć się, kto stoi za zniknięcie jej kuzynki. Przyjmie nawet niebezpieczną pracę i nie cofnie się przed niczym by odkryć prawdę. Za to mężczyzna to ktoś o kim marzy każda kobieta, twardy przystojny trochę arogancji motocyklista, który nie przyjmuję odmowy. Bierze tylko to czego chce, a nasza bohaterka bardzo często doprowadza go do białej gorączki z czego wynikają bardzo ciekawe sytuacje. Książka opowiada o rodzinie o tym, że jest to najważniejsze co mamy w życiu. Czy to siostra czy brat, a nawet kuzynka lub kuzyn? Wszystkich powinniśmy szanować, ponieważ nie wiemy kiedy będziemy potrzebowali od nich pomocy czy nawet wsparcia. Najgorszą rzeczą w życiu jest to kiedy ktoś z rodziny znika i nie daje oznak życia. Wtedy rzuca się wszystko i jedzie pomóc w poszukiwaniach. Nawet jeśli trzeba będzie samemu znaleźć się w niebezpieczeństwie. Ze strony na stronę autorka odsłania coraz to ciekawsze tajemnice, do samego końca zastanawiała mnie co stało się z kuzynka naszej bohaterki? Kto okaże się winny jej zniknięcia i jakie konsekwencje z tego wynikną? Polecam przeczytajcie sami jeśli lubicie motocyklistów, dużo zwrotów akcji i wielkie uczucie które rodzi się między naszymi bohaterami od pierwszych chwil ich spotkania.
-
Gypsygirlrecenzuje.blogspot.com/ Ewelina Pańczyk
Są autorki, których książki biorę w ,,ciemno". Jedną z nich jest Ludka Skrzydlewska. A gdy Ludka zaproponowała mi objęciem patronatem swojej najnowszej powieści, to serduszko napuchło mi z dumy. A teraz zapraszam was na moje ,,wypociny". Kingston Kane to facet, do którego idealnie pasuje nadany mu pseudonim. King, bo tak tytułują go znajomi i pracownicy, jest przyzwyczajony do podziwu i posłuszeństwa okazywanych mu na każdym kroku. Wysoki, wytatuowany motocyklista robi wrażenie także na kobietach, o czym przekonuje się Danielle, świeżo zatrudniona w prowadzonym przez Kane’a klubie nocnym w Las Vegas. Fascynacja wydaje się wzajemna, pożądanie stopniowo rośnie, a napięcie seksualne staje się nie do wytrzymania. Dani i King od początku działają na siebie niczym magnes, tyle że... Danielle ukrywa przed szefem prawdziwy powód, dla którego chce u niego pracować. Dziewczyna prowadzi prywatne śledztwo w sprawie zaginięcia swojej kuzynki Violet. Ponieważ wszystkie tropy prowadzą właśnie do lokalu Kane’a, tajemniczy właściciel staje się głównym podejrzanym. W trakcie dochodzenia Dani odkrywa nie tylko świat nielegalnych interesów, ale także swoje pragnienia związane z Kingiem. Śledztwo staje się śmiertelnie niebezpieczne. Danielle powinna być bardzo ostrożna, mimo to mocno angażuje się w poszukiwania Violet. Próbuje rozwiązać sprawę, lecz najpierw musi się dowiedzieć, komu może naprawdę zaufać... No popatrzcie sami. Obok takiego opisu nie można przejść obojętnie. No nie da się. A tym bardziej nie da się przejść obojętnie obok Kinga, bo ten facet.... Kochani. Ten facet to istny diabeł w ludzkiej skórze, ale jeżu kolczasty, dosłownie pokochałam tego faceta. Ta cała otoczka jaką wokół siebie roztacza sprawia, że czytelnika ciągnie do niego. To jak idzie przez życie i bierze co chce. Czerpie z niego pełnymi garściami. I nie przejmuje się tym co inni o nim sądzą. Jest mroczny, niebezpieczny, seksowny i pewny siebie. W sumie możecie powiedzieć, że wielu bohaterów właśnie takich jest. No i może to prawda, ale King nie jest przy tym sztuczny. Jak dla mnie, przy jego kreowaniu, Ludka stanęła na wysokości zadania. Co do Danielle...wiecie co?? Fajna z niej babka. No nie dało jej się nie polubic. Jest pewna siebie, silna, uparta. Jednak w przeciwieństwie do niektórych bohaterek wie, kiedy nie ma racji. Lub najzwyczajniej w świecie nie podobała zadaniu i umie poprosić o pomoc. Dodajmy do tego jej niewyparzony język i cyk. Mamy mieszankę wybuchową. Król grzechu do piąta książka Ludki, którą miałam okazję czytać. I za każdym razem zastanawiam się kiedy autorce powinie się noga. Bo ile można pisać tak dobrych książek?? Raz, dwa, ale pięć?? Ludka, nie wiem jak Ty to robisz, ale nic w swoim pisaniu nie zmieniaj. Jak zaglądacie tutaj to wiecie, że bardzo sobie chwalę warsztat pisarski Ludki. I tym razem jest tak samo. Król grzechu jest FANTASTYCZNIE napisany. Pod względem fabularnym i stylistycznym. A to ważne, bo co z tego, że historia jest dobra, jak nie można jej przeczytać, bo jest błąd na błędzie. Tutaj tego nie ma. Język, styl, kurczaki...wszystko. Wszystko jest ideolo. Już nawet nie będę pisać o fabule, bo ta...klękajcie i wielbcie Ludkę, ponieważ...WARTO. Naprawdę długo czekałam na dobry erotyk i kurczę, Editio to ma nosa. Najpierw Ostry, a teraz King, który jest przysłowiową wisienką na torcie. Łooooo bosze szumiący....człowiekowi się robi parno i duszno czytając tę książkę. Ta chemia, to napięcie. A sceny seksu??? Matko i córko i reszta rodziny...sceny seksualne są tak napisane, że sama miałam ochotę na małe bara bara, gdy poznawałam historię Dani i Kinga. Czytając je, czułam jakbym była materacem tej dwójki, lecz jednocześnie nie były one opisane obrazowo typu: wsadził, ruszył i wyjął. Każda scena była opisana ze smakiem. Wysublimowana. Aż chciało się je czytać. A to ważne, bo w wielu przypadkach ,,te" sceny są tak opisane, że rzucę na nie okiem i tyle. Jednak nie w tym przypadku. Ludka- kłaniam się nisko. Jednak Król grzechu to nie tylko sceny seksu. To też wątek kryminalny, który ,,ciągnie" fabułę. W sumie nie okłamujmy się: bez tego wątku nie byłoby Kinga i Danielle. Ludka Skrzydlewska po raz kolejny po mistrzowsku wodziła nas za nos. Po raz kolejny napisała coś, od czego trudno się oderwać. Ja nie mogłam. Czytając tę książkę przeżywałam wszystko razem z bohaterami. Kibicowałam im. Dopingowałam ich. By jednocześnie zrugać ich w myślach za to, że robią coś nie po mojej myśli. Ja dosłownie żyłam tą powieścią. Czy polecam?? Oczywiście, że tak. Ludka Skrzydlewska jak zwykle nie zawodzi. Król grzechu to powieść, która wstrząśnie waszym światem. A King to mężczyzna, który wstrząśnie waszym sercem. Gorąco polecam.
-
Instagram.com/zaczytana_opisana Aleksandra Kuszczak
"Król grzechu" to seksowna, emocjonująca, elektryzująca książka, którą jestem totalnie oczarowana. Wcześniejsze książki autorki bardzo mi się podobały i nie sądziłam, że coś je przebije. Jednak "Król grzechu" to moja nowa ulubiona książka autorki i myślę, że również będzie jedną z najlepszych książek jakie przeczytałam. W tej książce jest wszystko co uwielbiam. Fabuła pełna intryg, tajemnic, niespodziewanych zwrotów akcji, która pochłania, a czym dalej tym lepiej. Bohaterowie z silnymi charakterami, którzy wiedzą czego chcą i nie boją się po to sięgać. Dodatkowo ta chemia i przyciąganie między nimi jest tak namacalne, że wiele było momentów, kiedy było naprawdę gorąco. Do tego dochodzą słowne potyczki, niby przypadkowe gesty, powłóczyste spojrzenia, które jeszcze bardziej podkręcają atmosferę. I emocje! Każdy kolejny rozdział to coraz więcej wrażeń i emocji. Namiętność, pożądania, adrenalina, niebezpieczeństwo, intryga. Autorka idealnie połączyła gorący romans z sensacją. Wątek zaginięcia kuzynki głównej bohaterki i cała z nią związana sprawa było świetnie poprowadzone. Mega mi się podobał przebieg fabuły i tego co się z nią wiązało. W życiu bym się nie domyśliła tego co autorka wymyśliła. Z każdym kolejnym rozdziałem byłam bardziej zafascynowana i pochłonięta. "Król grzechu" to rewelacyjna książka, w której pożądanie miesza się z niepewnością. Strach z adrenaliną, a fascynacja z niepewnością. Historia, która pokazuje jak czasem ciężko oprzeć się drugiej osobie, kiedy już od pierwszej chwili nas do niej ciągnie. Jak wiele jest w stanie zaryzykować jedna odważna kobieta, by dowiedzieć się co spotkało jej kuzynkę. Jak trudno walczyć z ciałem, które pragnie drugiej osoby. Jak ciężka jest walka między sercem, a rozumem. Jak ważne jest pomoc i wsparcie drugiej osoby. "Król grzechu" to książka na którą bardzo czekałam, gdyż tylko pojawiła się w zapowiedziach. Czuję się w pełni usatysfakcjonowana lekturą. Jest namiętnie, seksownie, ale również niebezpiecznie i nawet momentami brutalnie. Jeśli się zastanawiacie czy sięgnąć to tego nie róbcie, tylko po prostu czytajcie. Na pewno nie pożałujecie. Gorąco polecam!
-
Czarno na kreatywnym Klaudia Urbaniak
Ludka Skrzydlewska powraca z kolejną powieścią - „Król grzechu” na portalu Wattpad.com zdobył 354 tysiące wyświetleń i chociaż na długo przed oficjalnym wydaniem polecało go naprawdę wielu, mi jakoś nie było z tą książką po drodze. Zapowiedzi u EditioRed oraz tradycja recenzowania twórczości tej autorki sprawiły, że po szybkiej rozmowie z Emmą leciałam na Pressrooma, dzięki któremu miałam szansę lektury oraz recenzji. Pozycja ta zapowiadała się całkiem nieźle, ale za żadne skarby nie spodziewałam się, jak szybko dotrę do końca, zaliczając siódmą książkę przeczytaną w styczniu. Danielle Finnigan pojawia się w Los Angeles, aby pomóc kuzynowi odnaleźć jego zaginioną bliźniaczkę. Kobieta nie traci ani chwili, natychmiastowo pragnąc rozpocząć poszukiwania, które doprowadzają ją do klubu „The Queen”. Jest zmotywowana, więc robi wszystko, aby zyskać w sprawie Violet jakikolwiek trop…. a tych, pomimo początkowych trudności, zaczyna pojawiać się coraz więcej. Nie ukrywa przed pracodawcą za wiele, no może oprócz motywów, które stanowią jedyną motywację do ciężkiej i nieopłacalnej pracy w nocnym klubie. O dziwo jednak można łączyć przyjemne z pożytecznym, bo właśnie tym jest dla niej nowopoznany Kingston Kane. Czas ucieka, a krąg podejrzanych staje się coraz większy. Ostatecznie Dani nie jest pewna, czy może ufać komukolwiek. I czy da radę uratować kuzynkę, zanim będzie za późno. Ludka jest takim typem autora, który nie dość, że pisze naprawdę dużo, to jeszcze przywiązuje strasznie wielką wagę do niemal każdego szczegółu. W „Królu grzechu” na każdej stronie dało się poczuć klimat Miasta Aniołów, ten przesyt, bogactwo oraz rozpustę. Jednak nie było nam dane doświadczyć tylko tej dobrej strony, bo ze względu na osoby powiązane ze zniknięciem Violet dostaliśmy również wgląd w nieco bardziej obskurne dzielnice i zakamarki. Muszę przyznać, że początkowo bałam się, czy aby cała książka nie została przeciągnięta aż za bardzo. Prosty wątek zaginięcia, poszukiwań i odnalezienia osoby zaginionej wbrew pozorom nie zajmował za dużo… ani za mało stron, chociaż spodziewałam się niemal wszystkiego, bo przecież nie zawsze autorom udaje się idealnie wymierzyć pisarskie proporcje. Z czystym sercem więc przyznaję, że autorka wykonała kawał dobrej roboty, tworząc powieść sensacyjną z barwnymi postaciami. Copywriterka Danielle przez upartość odziedziczoną po ojcu policjancie niejednokrotnie pokazywała pazur, nie dając za wygraną, co doprowadziło ją w miejsca, do jakich nie trafiło wielu. Dzięki temu przyniosła ukojenie nawet Kingowi, z którym nawiązała zupełnie inny poziom relacji. Przygoda kobiety w „The Queen” zakończyła się szybciej, niż ktokolwiek mógł przypuszczać, ale nie miało to znaczenia. Najważniejsze było rozwiązanie sprawy oraz ocalenie wytęsknionej kuzynki. Kobieta wiedziała, kiedy zachować zimną krew, jednocześnie czasem dając się ponieść ludzkim odruchom na polu zawodowym, co pokazywało, jak realnie została stworzona. Jedynym minusem było niestety to, jak szybko rozwiązany został cały wątek sensacyjny. Liczyłam na większą aferę, na tortury, niepewność, a nie coś, co całe napięcie budowane od pierwszej strony podsumowało w jakieś kilka stron. Poczułam się strasznie zawiedziona, bo po tej otoczce tajemniczości oraz niebezpieczeństwa liczyłam na naprawdę wielkie wow. A dostałam coś, co sprawiło, że na dobrą sprawę miałam ochotę odłożyć książkę i nawet jej nie kończyć. Po drugą część serii „Królowie Vegas” sięgnę na sto procent, chociażby dla zasady. Mam jednak nadzieję, że nie nastawię się tak, jak miało to miejsce w „Królu grzechu”, bo nie bardzo mam ochotę na kolejne rozczarowanie rozwiązaniami pewnych wątków. Polecam Wam jednak samemu przeczytać tę książkę, aby wyrobić własne zdanie na jej temat. Kto wie? Może Wasze oczekiwania spełni akurat w stu procentach?
-
nie_czytam_w_papierze Rogala Sylwia
"Wspomnienia z poprzedniej nocy cały czas przewijają się w mojej głowie, a pustka, której nie potrafię wypełnić, chociaż bardzo się staram, w niczym nie pomaga." To moje pierwsze spotkanie z twórczością @ludkaskrzydlewska_autorka i na pewno nie ostatnie. "Król grzechu" to dobra historia, która wierzę, że niejednej czytelnicze gorących romansów umili wieczory. Ja zostałam kupiona od razu, ciekawa fabuła i wątek kryminalny sprawiły, że przewijanie stron to była czysta przyjemność. Uważam osobiście, że autorka w dobry sposób poprowadziła tę tajemniczość książki, sprawiając, że dla mnie każda osoba, która stanęła na drodze głównej bohaterki była podejrzenia. Danielle to chodząca sprzeczność. Niby odważna, niby dobrze i mądrze myśli a chciałam ją momentami rozszarpać za jej zachowanie, ale mimo wszystko gdzieś się tam z nią w gruncie rzeczy polubiłam. To trochę taka Sandra Bullock w komedii "Miss agent". Kobieta przyjeżdża do LV, aby pomóc w poszukiwaniach swojej zaginionej kuzynki. Uważnie zbiera poszlaki, które koniec końców doprowadzają ją do nocnego kluby, którego właścicielem jest King. Mężczyzna z tajemnicą i niedostępny dla otoczenia, chyba że pozwoli się do siebie zbliżyć, ale tylko na jego zasadach. Dani nie ma łatwo od samego początku, śledztwo stoi w martwym punkcie, policja nic nie robi, a ona sama dla dobra sprawy uwikłała się w romans, który zamiast pomóc, zaczął wszystko komplikować. Książka jest gorąca, rozpalająca zmysły, bardzo erotyczna i elektryzująca, a do tego ciekawie skrojona pod kątem wątku kryminalnego. Przesiąknięta tajemnicą, zbrodnią i wypaczonymi upodobaniami pokazuje okrucieństwo tego świata, czegoś, co gdzieś może mieć prawo bytu, gdzieś istnieje i co w gruncie rzeczy przeraża. Historie czyta się bardzo szybko z uwagi to, że jest dobrze wywarzona pod względem opisów i dialogów, do tego lekki styl pozwala cieszyć się lekturą i czerpać masę doznań. Dla mnie to był miło spędzony czas, dlatego polecam gorąco (𝒩𝒾ℯ)𝒸𝓏𝓎𝓉𝒶𝓂_𝓌_𝓅𝒶𝓅𝒾ℯ𝓇𝓏ℯ.
-
Naszksiazkowir.blogspot.com/ Dominika Smoleń
Co tym razem wykombinowała jedna z moich ulubionych polskich pisarek? No cóż, "Króla grzechu"! Świetną powieść, z dużą dawką erotyzmu i śledztwa - a więc także z dużą dawką problemów Dani, głównej bohaterki. Do tego wszystkiego jest piękna okładka i opis, który już chyba niejednego zachęcić na starcie. Ja osobiście po Ludkę Skrzydlewską sięgam już bez zastanowienia i mam nadzieję, że Was namówię, żebyście robili dokładnie coś takiego także - bo to mistrzyni literatury kobiecej. Ah, jakby wszyscy pisarze mieli taki super warsztat i pomysły... Danielle - Dani - jest przerażona tym, że jej ukochana kuzynka zniknęła z dnia na dzień - i że od dłuższego czasu nie dosyć, że nie daje znaku życia, to jeszcze nikt z rodziny nie wie, gdzie ona jest. Niby Dani nie jest policjantem, tylko zajmuje się jedną ze stref marketingu, aczkolwiek zna się na samoobronie, więc postanawia, że pomoże szukać Violet - swojej kuzynki. Wyjeżdża więc i rozpoczyna prywatne śledztwo, które szybko sprowadza ja do klubu, w którym pracowała jej kuzynka. Szybko także się okazuje, że Dani nie jest wybitną kelnerką (bo postanawia zatrudnić się na okres próbny), a na dodatek wychodzi na jaw, że King - właściciel lokalu, zaczął się nią interesować. Później jest już tylko ciekawiej. Dani jest bohaterką, której wiele rzeczy się przydarza, ale oczywiście King zaczyna też coraz częściej przeciskać się do jej myśli - i między jej uda. Ogólnie uważam, że Dani i King są tak świetnie stworzeni, że warto przeczytać "Króla grzechu" chociażby tylko dlatego, że te postacie są takie realne i ludzkie. No - a śledztwo też jest niczego sobie! Dodam także, że to śledztwo jest lepsze niż w niejednych kryminałach - a sporo w tym temacie się dzieje. A to przecież bardziej literatura kobieca, bo jednak sceny erotyczne i emocje oraz uczucia wiodą tutaj prym. Dla mnie: bomba! Ludka Skrzydlewska już nie raz mi udowodniła, że potrafi pisać. O świetnie wykreowanych postaciach już wspominałam, ale warto też napomknąć o tym, że sceny erotyczne pisane są ze smakiem (nie są odpychające), a na dodatek te cudowne dialogi, w których często jest albo jakiś humor, albo jakiś sarkazm lub ironia! No niesamowicie pisze Ludka - sprawia, że przez tekst się dosłownie płynie, a kolejne karty tej historii pożera się oczami. Jest oczywiście minus - ale to w stronę wydawnictwa. Niby książka ma około 350 stron, ale jest napisana małym drukiem. Już bym wolała 500 stron, a żeby mój wzrok nie musiał się tak męczyć. Ludka Skrzydlewska zawsze pisze obszerne teksty - a wydawca za wszelką cenę chcę to wszystko wydać w jak najmniejszej objętości. Naprawdę wolałabym dołożyć te 3 czy 5 złotych więcej do książki, ale żeby było, że nie muszę się przypatrywać wieczorem tej małej czcionce. Podsumowując: dla mnie bomba pod każdym względem. "Król grzechu" jest świetnie skonstruowany i świetnie napisany. Ja jestem zachwycona - i wiem, że już wyczekuję na kolejną powieść tej autorki, bo wiem, że jest w planie i wiem, że warto. Ludka Skrzydlewska ma "to coś", co sprawia, że przeczytam chyba wszystkie jej książki - bo na razie jestem na bieżąco. Gorąco polecam - i powtórzę to jeszcze raz: jak chcecie przeczytać coś fajnego, to musicie sięgnąć po "Króla grzechu"! Dodam jeszcze, ze oficjalna premiera jest 10 lutego - więc już za dwa dni, ale w internecie jest w tym momencie dużo świetnych promocji w przedsprzedaży. Polujcie, bo może naprawdę upolujecie "Króla grzechu" w cenie, której nawet ja Wam pozazdroszczę!
-
złotowłosa i książki Agnieszka Rowka
Danielle Finnigan przyjeżdża do Las Vegas, do kuzyna Roba. Jego siostra, a jej kuzynka zaginęła. Nikt nie wie co się stało z Violet Abbott. Dani rozpoczyna prywatne śledztwo. Na początek zatrudnia się w klubie The Queen, w którym pracowała Vi. Chce popytać pracowników. Już pierwszego dnia pracy wpada na przystojniaka. Kingston Kane to chodząca skała i perfekcja. To King, właściciel przybytku rozpusty, w którym zatrudniła się Danielle. On wywołuje podziw i strach pracowników. Jej szanowany i wszyscy są mu posłuszni. Wszyscy prócz Elle, która lubi pokazywać swe pazurki. Ich wzajemna fascynacja wzrasta a pożądanie widać gołym okiem. Niestety Elle nie może spocząć, musi odnaleźć Vi. I wplątuje się w coraz to gorsze szambo. Czy Elle wyzna Kingowi prawdę? Czy odkryją co się stało z Vi? Czy odnajdą dziewczynę żywą? Kto stoi za tajemniczymi zniknięciami młodych kobiet? A czy relacja Dani i Kinga wjedzie w fazę miłości? Czy może ona go zostawi? A może on zrobi ten krok? Jaka jest prawda? Za mną wszystkie dotąd wydane przez autorkę powieści. Już pierwszym grubaskiem mnie zaskoczyła. Każda w książek jest inna i nacechowana innymi emocjami. Tym razem wkraczam do Miasta Grzechu. Las Vegas jest samo w sobie kuszące. Autorce udało się oddać cały ten zgiełk, blask świateł. Ten klimat i atmosferę. Zabawy i seksu. Rozpusty i szaleństwa. Tym razem mamy dziewczynę, który wyrusza w nieznane, by odnaleźć kuzynkę, która jest dla niej jak siostra. Byłam ogromnie ciekawa, jakie cechy otrzyma główna bohaterka. Czy to będzie narwaniec czy pewna siebie babka. I zdecydowanie była to ostra żyleta. Odważna, piekielnie inteligentna o bystrym umyśle. Na każdym kroku widać jej pewność siebie, zadziorność i temperament. Upartość i dążenie do celu. Mimo czyhającego niebezpieczeństwa nie ustaje w prowadzeniu śledztwa. Wkroczyła na całkiem obcy jej teren i nie wie nic o panujących tu zasadach. Ma tylko cel: odnaleźć kuzynkę. Śledztwo to istny majstersztyk. Puzzel po puzzelku odkrywałam razem z Elle prawdę. Ale wystarczyła chwila, bym musiała rozpoczynać od nowa. Autorka fajnie mąciła wody. Dawała nadzieje, że to już za chwilę, już za momencik prawda wyjdzie na jaw, a tu figa z makiem. Nie tak szybko. Idealnie trzymane napięcie. Akcja cały czas szalała. I tak, jak to w przypadku wątku sensacyjnego bywa, było ostro, ryzykownie i niebezpiecznie. Tu także są źli ludzie, którzy krzywdzą innych. Którzy bawią się kobietami jak marionetkami. Świst kul, adrenalina, szalejące w klatce piersiowej serce,... Było wszystko. Na najwyższym poziomie. I powiem Wam, że sceny uniesień były i to jakie. Ostre, pieprzne, spalające i nieobliczalne. Gwałtowne i piekielnie dobre. Takie jak główny bohater. King, jako król był świetny. Pewny siebie, twardy, zimny i wzbudzający powszechny podziw. Był traktowany z szacunkiem. To ociekający testosteronem macho, który bierze to, co chce. Nieustępliwość i zaciekłość jest jego plusem. To on jest panem, on dyktuje warunki. Charyzmatyczna postać, która od początku mnie zaintrygowała. Spodobał mi się właśnie jego charakter. To, że mimo zachowania dla ogółu, na prywatnej stopie to fajny facet. Zawrócił mi w głowie i chyba zawróci niejednej z Was. Autorka stworzyła genialne kreacje bohaterów. Nadała im cechy przywódcze i dominujące. Sceny uniesień było ostre i szalone. Jak samo Las Vegas, które zostało zobrazowane dokładnie. Czułam się tak, jakbym faktycznie tam była. Jakbym towarzyszyła Danielle i Kingowi w tym ryzykownym przedsięwzięciu. Szalonym i niepewnym ale niesamowicie wciągającym. Cała historia wywarła na mnie piorunujące wrażenie. Kolejny raz autorka mnie oczarowała. Teraz pozostaje mi czekać na kolejny tom. Bo po takim zakończeniu to koniecznie musi powstać. Marzę o tym. Już oddałam Ludce całą półkę w biblioteczce - to jedna z moich ulubionych autorek. Po jej książki sięgam w ciemno. Jak dotąd się nie zawiodłam. Chcę więcej. Zdecydowanie. Dla fanów twórczości autorki ta książka to nie lada gratka - w takim wydaniu jeszcze nie widzieliście Ludki. A tym, którzy rozmyślają czy czytać radzę czym prędzej łapać i zagłębiać siew historii Danielle i Kinga. Poznajcie historię, która jest naszpikowana emocjami i która powoduje szybsze bicie serca. Dostarcza wielu emocji i wręcz wyczerpuje pozostawiając ogromny niedosyt. Polecam.
-
https://www.instagram.com/pokoj_pelen_ksiazek/ Paulina Ampulska
Autorkę znamy z obszernych powieści, które łączą romans z wątkiem kryminalnym. Każda jej książka przyciąga uwagę oryginalną fabułą, niesztampowymi bohaterami i objętością. Zdecydowanie nie są to krótkie historie. Nadszedł czas na poznanie nowej serii "Królowie Vegas". Pierwszy tom to elektryzująca dawka pikantnego romansu i śledztwa w sprawie zaginięcia młodej dziewczyny. Poznajemy Danielle, która jest w stanie zrobić wszystko, by odnaleźć swoją najlepszą przyjaciółkę i kuzynkę w jednym. Jedyny trop prowadzi do klubu nocnego i to tam rozpoczyna się prywatne śledztwo, które może ściągnąć na Danielle ogromne niebezpieczeństwo. Nie łatwo jest odpuścić, kiedy jest się tak blisko. Nie łatwo jest ukrywać swoje prawdziwe intencje. Nie łatwo jest trzymać się z dala od przystojnego, seksownego motocyklisty. Czy ta gra jest warta świeczki? Czy zaginioną dziewczynę uda się odnaleźć? Polecam z całego serca! Tak barwnych bohaterów z pewnością zapamiętacie na długo!
-
https://kit-katbooks.blogspot.com Katarzyna Boguś
„Król Grzechu” Kolejna książka spod pióra autorki, która bardzo mi się podobała. Ta książka jest bardziej niegrzeczna od poprzednich. Poznajemy Danielle, kobietę, która jest odważna, pewna siebie i lubi pakować się w kłopoty. Przyjechała do Las Vegas, aby odnaleźć kuzynkę, nie spodziewała się, że aby tego dokonać, będzie musiała stanąć twarzą w twarz z Kingiem. Kingston Kane to mężczyzna, który bierze, co chce, a chce właśnie Dani. Mężczyzna jest właścicielem klubu, w którym jak się okazuje, pracowała zaginiona kuzynka Danielle. Czy King, ma coś wspólnego z zaginioną dziewczyną? Czy Dani, wkraczając w nocne życie klubu, znajdzie wskazówki, które doprowadzą ją do kuzynki? „Król Grzechu”, to nie taki zwykły romans, autorka umie genialnie mieszać gatunki. Romans, który zawiera tajemnicę, niebezpieczeństwo, ale nie zapomina także o pożądaniu i miłości. Wszystko jest równie wyważone, aby czytelnik nie odczuwał zdezorientowania a zainteresowanie. Bohaterowie stworzeni przez autorkę, są ciekawi, mają swoją wizję i różne charaktery. Nie są idealni, ale idealnie oddają klimat książki. Poznając Kinga przepadłam, bezapelacyjnie trafił na listę moich książkowych mężów. Mamy przykład, że facet nie musi być tak naprawdę zły, zabijać, poniżać itp., aby zdobyć kobietę. Akcja książki, dzieje się w Las Vegas, a my czujemy, jakbyśmy byli obecni, w każdym miejscu, o jakim pisze autorka. „Król Grzechu” to naprawdę świetny romans, który posiada wiele więcej, niż tylko ckliwa historia. Akcja, tajemnica, niebezpieczeństwo, to wszystko sprawi, że nie będziecie mogli oderwać się od tej książki.
-
https://www.instagram.com/literatka_/
Dani poszukuje na własną rękę zaginionej kuzynki i w ten sposób trafia do klubu Kinga. Uwaga, będzie nudno, bo będzie pozytywnie 😂 Nie no żartuję, ale zapraszam na ochy i achy w wykonaniu Literatki 🤣 Jestem dosłownie oczarowana stylem Ludki. Naprawdę. To jest czwarta historia spod jej palców, którą czytałam i za każdym razem zakochuję się na nowo ❤️ Tutaj wszystko jest tak cholernie dopracowane, dopieszczone, zaplanowane. Nie ma absurdów, niejasność, dziwnych akcji. No po prostu czytać, nie umierać 😂 Wiem, że wiele osób miało zastrzeżenia, że książki autorki są za grube i mają zbędne opisy. Ta taka nie jest. "Król grzechu" liczy sobie standardowe 350 stron i nie ma tutaj tak długich i dokładnych opisów stroju, pomieszczeń czy okolicy, tak jak to było kiedyś 😁 Tym razem wszystko jest zwarte w dynamiczną akcję. Nie ma przestojów, rozwlekania, a na każdym kroku, w każdym rozdziale, pojawia się coś nowego, przez co historia nie stoi w miejscu. A teraz czas na najbardziej niesamowity element, czyli bohaterowie. Boże, Dani i King są tak genialnie wykreowani, mają tak wyraziste charaktery, że po prostu nie da się przejść koło nich obojętnie. Dani może działa zbyt impulsywnie i bez zastanowienia, ale taka właśnie miała być. A King? Ludka ma niesamowity talent do tworzenia męskich postaci 😏 Każdy facet w książce wychodzi jej genialnie i King właśnie taki był. Stanowczy i pewny siebie król nocnego klubu, który miał w sobie odrobię bardzo niegrzecznego chłopca. No po prostu kocham ❤️ Nie wiem, jak Wy, ale ja bardzo czekałam na erotyk w wykonywaniu Ludki. W końcu dorwałam go w swoje ręce i to było właśnie to, czego oczekiwałam. Chemia, emocje, uczucia i masa erotyzmu dosłownie wylewały się z tej książki 🔥 Sceny seksu zostały tak cholernie dobrze napisane, że dosłownie zrzucałam z siebie koc podczas czytania, bo tak mi było gorąco 🤣😇 A gra słowna między bohaterami to już w ogóle był kosmos. Ich wzajemne dogryzki, przepychanki słowne i jednoczesne podteksty erotyczne to było coś fantastycznego
Szczegóły książki
- ISBN Książki drukowanej:
- 978-83-283-7165-1, 9788328371651
- Data wydania książki drukowanej:
- 2021-02-10
- ISBN Ebooka:
- 978-83-283-7861-2, 9788328378612
- Data wydania ebooka:
-
2021-02-10
Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@editio.pl.
- Format:
- 140x208
- Numer z katalogu:
- 118343
- Rozmiar pliku Pdf:
- 2.1MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 3.3MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 3.3MB
- Pobierz przykładowy rozdział PDF
Spis treści
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
Dzieki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
W przypadku usługi "Druk na żądanie" termin dostarczenia przesyłki może obejmować także czas potrzebny na dodruk (do 10 dni roboczych)
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep[at]helion.pl.


Oceny i opinie klientów (5)
(4)
(1)
(0)
(0)
(0)
(0)
6 oceniona przez:
Sylwia, 2021-02-27
6 oceniona przez:
Dzioba, 2021-02-15
6 oceniona przez:
Złotowłosa i Książki, 2021-02-03
6 oceniona przez:
wioletreaderbooks, 2021-02-01
5 oceniona przez:
Natalia , 2021-02-16
więcej opinii