Miłość arystokraty (ebook)(audiobook)(audiobook)



- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Ocena:
- 6.0/6 Opinie: 2
- Stron:
- 424
- Czas nagrania:
- 14 godz. 24 min.
- Czyta:
- Kaja Walden
- Druk:
- oprawa miękka
- 3w1 w pakiecie:
-
PDFePubMobi
- Audiobook w mp3
Opis książki
Czytaj fragment
Wyższe sfery i ich niskie uczynki. Nowa książka Alicji Skirgajłło!
Snob i lekkoduch. Tak James Truman mówi sam o sobie. I wiecie co? Ma rację. Milioner, arystokrata, dziecko szczęścia, któremu życie podsuwa wszystko pod nos, przewiązane wstążeczką i podane na złotej tacy. Pieniądze, dziewczyny, interesy, hazard... James nie wie, co to porażka ani odmowa. W miłości też nie... Stop. Miłości nie ma. Tak w każdym razie uważa nasz bohater i powtarza to sobie nawet w dniu własnych zaręczyn. Zaręczyn, jak to bywa w arystokratycznych kręgach, zaaranżowanych przez rodziny państwa młodych w celu pomnożenia fortun. James nie ma nic przeciwko temu ― w miłość przecież nie wierzy, a po ślubie wcale nie zamierza przestać czerpać pełnymi garściami z uroków życia.
Czy to możliwe, by ktoś do tego stopnia namieszał w perfekcyjnie poukładanym życiu Jamesa Trumana, że młody milioner dostrzeże coś więcej niż tylko czubek własnego arystokratycznego nosa? I żeby tym kimś nie była dama dorównująca Trumanowi majątkiem i pozycją, a zwykła pokojówka, jedna z tych, których się prawie nie zauważa, a jeśli nawet, to i tak traktuje się jak zabawkę?
Tego dowiemy się z najnowszej, pełnej humoru i nieoczekiwanych zwrotów akcji powieści Alicji Skirgajłło.
Patroni medialni:
O autorze książki
Alicja Skirgajłło — urodzona w marcu 1986 roku w Wałbrzychu, absolwentka tamtejszej PWSZ im. Angelusa Silesiusa. Rozwódka, szczęśliwa matka ośmioletniej córki. Zawsze uśmiechnięta i skora do pomocy innym. Uważa, że życie jest za krótkie, by poświęcać je na kłótnie i walkę z wiatrakami. Perfekcjonistka. Uwielbia dobrą książkę, muzykę, film, jako autorka prężnie działa w serwisie Wattpad.
Ebooka przeczytasz na:
-
czytnikach Inkbook, Kindle, Pocketbook i innych
-
systemach Windows, MacOS i innych
-
systemach Windows, Android, iOS, HarmonyOS
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących formaty: PDF, EPub, Mobi
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Audiobooka posłuchasz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP3 (pliki spakowane w ZIP)
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Kurs Video zobaczysz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP4 (pliki spakowane w ZIP)
Recenzje książki: Miłość arystokraty (24)
-
k.tomzynska Tomżyńska Karolina
Twórczość autorki znam i bardzo lubię. „Miłość arystokraty” to powieść, po której kompletnie nie spodziewałam się tego, co otrzymałam! James Truman mówi o sobie, że jest snobem i lekkoduchem. I wiecie co? Ma rację! Wielki pan arystokrata nie wie co to porażka, czy odmowa. Nie wierzy w miłość, bo przecież w jego świecie takie sprawy są zaaranżowane. Jednak mężczyźnie kompletnie to nie przeszkadza. W końcu ślub to nie koniec świata i z życia dalej można czerpać garściami. Czyż nie? A może jednak, ktoś tak namiesza w życiu miliardera, że wywróci się ono do góry nogami? Powieść łączy w sobie niesamowitą ilość zwrotów akcji, które przepełnione są dawką humoru, wzruszeń i… miłosnych uniesień. Autorka zawsze mnie zaskakuje i tym razem stworzyła w moim odczuciu iście baśniowy świat, który mógłby momentami uchodzić za XIX wiek. Tak naprawdę od samego początku można się nieźle uśmiać, ale i dostrzec w fabule wiele wartościowych rzeczy. Jest to książka o miłości, przyjaźni, rodzinie, trudnych wyborach i tak naprawdę człowieczeństwie. Wśród całego humoru możemy dostrzec jak łatwo je utracić i zatracić się z bogactwach, luksusach… Przekonujemy się jaka cienka granica jest pomiędzy miłością, a nienawiścią. Jeżeli oczekujecie, że będzie tutaj wiele scen dla pełnoletnich bohaterów to nie tym razem! Autorka postawiła na minimalizm erotyczny, ale te, które znajdziecie na pewno was rozgrzeją do czerwoności. Bardziej czuć tutaj nacisk na emocje bohaterów i ich jak najlepsze przedstawienie co bardzo mi się spodobało, tym bardziej, że pochodzą oni z zupełnie innych światów i są swoimi przeciwieństwami. Ona - dosłownie chodzące nieszczęście. Okularnica z aparatem na zębach chodząca w długich spódnicach i rozciągniętych swetrach. Taki prawdziwy Kopciuszek przed przemianą. Natomiast on to co innego - rozpieszczony i zarozumiały jedynak. W dodatku wiedzący jakie wrażenie potrafi robić na kobietach. Do tej dwójki trzeba jeszcze dodać paskudną matę naszego bohatera, a także jego ojca, który znacznie wyróżnia się na tle rodzinki. A no i zapomniałabym o kuzynie chłopaka, który tutaj troszeczkę namieszał. „Miłość arystokraty” to książka, którą przeczytałam z zapartym tchem i jeszcze było mi mało. Nie mogę się doczekać na kolejne książki spod pióra autorki. Zdecydowanie polecam! Czytajcie, bo z całą pewnością nie będzie to stracony czas. Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐/6
-
Book-owy kącik Anny kryska anna
Lubicie baśnie dla dorosłych? Czy zastanawialiście się kiedyś, jak dziś wyglądałaby bajka o Czerwonym kapturku? Kto okazałby się Wilkiem? Albo jak dziś potoczyłyby się losy Belli ? Jeśli waszą ulubioną baśnią z dzieciństwa był Kopciuszek lub Brzydkie kaczątko to @skialicja wyszła wam naprzeciw, oddając w ręce czytelników tak obłędną historię pt. "Miłość arystokraty" Mamy tu do czynienia z doskonale przedstawionym mezaliansem. On- James to typowy przedstawiciel klasy wyższej. Bawidamek z wysokim mniemaniem o sobie. Czerpie z życia całymi garściami i ani myśli się ustatkować. Bogactwo uderzyło mu do głowy. Ona- Clara, skromna, niezdarna, skrywająca swoje wdzięki za łachmanami, grubymi szkłami okularów, pomoc kuchenna. Ledwie wiążąca koniec z końcem. Tych dwoje dzieli wszystko, status społeczny, podejście do życia i pojmowanie zasad moralnych. Na pozór nic ich nie ma prawa połączyć, a jednak po wielu dniach przebywania pod jednym dachem James zaczyna dostrzegać, że służka z brzydkiego kaczątka, umorusanego Kopciuszka przeistacza się w cudowną istotę, której nie może wyrzucić z głowy i z serca. Czy tych dwoje powinno być razem? Czy dwa tak różne światy połączone zostaną piękną niczym niezmąconą miłością? Czy ta baśń dla dorosłych wypełniona tak namacalną chemią i przyciąganiem bohaterów otrzyma swój bajkowy happy end? Nie brak tutaj scen zarówno humorystycznych jak i tych gorących i namiętnych. Bohaterów też można podzielić na dwie grupy, tych, których kocha się od pierwszych stron i tych, których się wręcz nie trawi. Autorka przekazuje tutaj kilka ciekawych prawd. Po pierwsze, by nie oceniać człowieka po wyglądzie czy statusie społecznym. Po drugie, pieniądze szczęścia nie dają i nie można za nie kupić prawdziwego, szczerego uczucia. I wreszcie po trzecie baśnie nie są tylko dla dzieci. Jeśli więc macie ochotę pośmiać się, lub spłonąć rumieńcem podczas "tych" scen to ta przeurocza i pouczająca historia z morałem jest jak najbardziej dla was.
-
https://www.instagram.com/mrs.r_u_d_a/ Marta Wiktorowicz
Pamiętacie może serial Brzydula?? Jeśli jesteście jego fanami to ta historia jest zdecydowanie dla Was. Muszę przyznać, że miałam olbrzymi problem z tą książką. Bo o ile mnie ciekawiła nie mogłam zrozumieć jej sensu. Dopiero podczas wymiany zdań na bookstagramie zostałam uświadomiona, że ta historia jest zupełnie inną lżejszą odsłoną autorki. A jej zamysł jest właśnie taki. Milioner i arystokrata w jednym kontra biedne brzydkie kaczątko. James zaręczony z kobietą, która po ślubie wniesie kolejne miliony do rodziny. Nie liczy się dla niego nikt i nic. Ale kiedy do pracy w jego domu przyjeżdża Clara, wszystko się zmienia. Początkowo dziewczyna jest wyśmiewana, mimo że potrafiła pokazać swoje pazurki nie miała lekko. Ale kiedy zaczyna zdejmować swoje "upiększacze" Domownicy, a zwłaszcza płeć przeciwna nie mogą wyjść z zachwytu nad jej urodą. Dopiero teraz tak naprawdę widzą jaką osobą jest naprawdę. Szkoda tylko, że wypowiedzianych słów nie można cofnąć a czynów wymazać. Czy Clara będzie wstanie wybaczyć Jamesowi te wszystkie okrucieństwa, z którymi musiała się zmierzyć?
-
Crazywatermelo Domek Patrycja
Miłość Arystokraty, czyli współczesna historia Kopciuszka i Pięknej i Bestii. To pierwsza książka Pani Alicji, jaką miałam okazję czytać. Zaskoczyła mnie liczbą momentów, przy których się uśmiechnęłam lub szczerze zaczęłam śmiać. Powieść jest pełna humoru, ciekawych i zaskakujących zwrotów akcji oraz przedstawia bardzo zawiłe dążenie do miłości. Poznajcie Jamesa Trumana, milionera oraz arystokratę, który jest rozwydrzonym dzieciakiem. Choć jest już dorosły, jest przyzwyczajony do wygodnego życia, w którym wszyscy mu usługują, wszystko dostaje na złotej tacy i może traktować kobiety jak mu się podoba. Właśnie to jest jednym z głębokich zainteresowań Jamesa oraz jego kuzyna Arona, seks. James nie odmawia sobie kobiet, często dzieląc je wraz z kuzynem. Nadchodzi jednak w końcu czas, aby się ustatkować. James oświadcza się Jessice, kobiecie, której ojciec prowadzi równie dużą firmę, a ich współpraca przyniosłaby miliony. Oczywiście nie ma zamiaru rezygnować z innych kobiet, w końcu nie kocha Jessiki. Najważniejsze są pieniądze oraz zyski. Niedługo po zaręczynach, w domu arystokratów zjawia się Clara, nowa służba. Dziewczyna już, stawiając pierwszy krok w posiadłości nowych pracodawców bardzo im podpada. Zupełnie nie pasuje do tego domu. Jest ubrana w stare, wiszące do ziemi ubrania, jej uśmiech schowany jest za drutami, a pół twarzy skrywa się pod chustą oraz ogromnymi okularami. James od pierwszego wejrzenia darzy ją pogardą. Podobnie do damskich mieszkanek posiadłości oraz ulubionej służącej Jamesa, oraz Arona. Dziewczyna jest bez przerwy obrażana i poniżana. Niejednokrotnie mowa jest o zwolnieniu. Dziewczyna jednak bardzo się stara, ponieważ potrzebuje pieniędzy na leczenie matki. Co takiego musi się wydarzyć, aby ta historia skończyła się dobrze? Oj dużo… Powieść jest przepełniona zaskakującymi zwrotami akcji. Przy tej lekturze nie da się nudzić. Najbardziej zaskoczyło mnie zakończenie. To istna bomba zdarzeń. Uważam, że ta historia nie mogła skończyć się lepiej i bardzo mnie ucieszyło, że akcja ułożyła się właśnie tak. Choć książka jest dość długa i czytało mi się ją momentami ciężko, to szczerze mi się podobała i myślę, że kiedyś przeczytam jeszcze inną powieść Pani Alicji.
-
Erotyka&Miłość Sasin Ewa
RECENZJA Autor: @alicja skirgajłło Wydawnictwo: @editiored Z piórem Autorki spotykamy się nie pierwszy raz. Lubimy sięgać po książki Alicji, bo mają wciągającą fabułę i są napisane w sposób lekki, a takie książki się fajnie i szybko czyta. Clara - Sytuacja życiowa zmusza biedną dziewczynę, do pracy jako pokojówka u angielskiego arystokraty. Pracy się nie boi, ale problem w tym, że jest traktowana gorzej, przez swój status społeczny. James - arystokrata, który ma swoje utarte poglądy, a także nie uznaje miłości. Człowiek, który ma podane wszystko na tacy, jest snobistyczny i patrzy na wszystko przez pryzmat korzyści. Miłość Arystokraty przeczytałam, wciągając się już od pierwszych stron. W książce napisanej przez Autorkę znajdziemy humor, fajnie poprowadzoną fabułę i zakazany romans. Miłość arystokraty to komedia romantyczna, z motywem współczesnego kopciuszka. Przesłaniem książki jest, jak to strasznie jeden człowiek na drugiego patrzy przez pryzmat pieniędzy, udowadniając, że miłość nie patrzy na takie rzeczy i pokazuje, co jest naprawdę warte w życiu. Zwroty akcji, cięty język bohaterów, okraszona dawką namiętności, ta książka mnie kupiła i chętnie do niej wrócę i przeczytam jeszcze raz. Zdecydowanie polecam, a ja będę niecierpliwie czekać, na kolejne książki spod pióra Alicji.
-
@fascynacja.ksiazkami Dębdka Barbara
Jeśli lubicie historie z dużą ilością zabawnych wydarzeń oraz humoru to książka „Miłość arystokraty” będzie idealna lekturą dla Ciebie. 📚Clare chcąc pomoc finansowo rodzicom zatrudnia się w arystokratycznej rodzinie jako pokojówka. Ze względu na swoje pochodzenie i wykonywana prace jest wyśmiewana przez osoby, u których pracuje. Dodatkowo skrywany wygląd pod ubraniami nie pomaga jej w tym. James-syn pracodawców, który jest narcystycznym mężczyzną sprawia Clarze przykrości swoim zachowaniem. Wysoki status społeczny sprawia, że czuje się lepszy upokarzając Clare. Czy Clare pozwoli sobie na traktowanie siebie przedmiotowo? Czy snobistyczny James zobaczy w Clarze „wnętrze” niż tylko niemodny wygląd? Szczęście i miłość jest możliwe gdy dwoje osób pochodzą z dwóch różnych światów? Przekonajcie się czytając tę książkę. 💗Historia Clare to romantyczna komedia, która obrazuje sposób zachowania dobrze urodzonych osób w stosunku do ludzi niższego stanu społecznego. Można by porównać Clarę do Kopciuszka skrywająca swoje piękno i wartość pod osłoną brzydkich ubrań. Jedna z osób, która mnie irytowała był James, który myślał, że wszystko mu wolno mając pieniądze…później pokazał swoją lepsza stronę osobowości. Warto tez wspomnieć o mamusi, która myślała, że wie najlepiej…zło w czystej postaci😳🥺 Bardzo podobała mi się postać Clare, która została w świetny sposób wykreowany💕Nie zawsze była kopciuszkiem, bo potrafiła pokazać inna stronę swojej osoby🔥 Książki autorki mogę śmiało czytać w ciemno, ponieważ nigdy nie zawiodłam się poznając historie bohaterów przelane na papier. Wraz z towarzyszącymi emocjami połączonymi z duża dawką humoru, konspiracjami, pożądaniem i miłością doprowadzająca czasem do łez sprawiają, że kolejna książka mnie zaskakuje i bardzo przyjemnie spędzam czas.
-
atena_czyta Stachowiak Anna
"MIŁOŚĆ ARYSTOKRATY" Autor: Alicja Skirgajłło @skialicja James jest arystokratą... Takim z najwyższej półki: rodzinna firma, wielkie domostwo, własna stajnia, służba. Jego życie kręci się wokół pieniędzy i władzy. Ma narzeczoną, ale głównie dlatego, żeby po ślubie doszło do fuzji ich firm. Przecież miłość nie istnieje. I nagle w to "uporządkowane" życie wdziera się nowa służąca - Klara. Wszyscy widzą w niej coś niesamowitego: kuzyn od razu się w niej zakochał, ojciec złego słowa na nią nie powie, a narzeczona i matka zaczęły wariować, odkąd się pojawiła. Tylko nie James... Dla niego jest zwykłą służącą. Do pewnego wydarzenia nad wodą. Czy skromna dziewczyna jest w stanie rozpuścić lód w sercu dziedzica? Dawno nie czytałam tak udanej książki ❤️ Jest nietuzinkowa, komiczna i po prostu fantastyczna ❤️ Nie bez powodu można odwoływać się przy jej recenzowaniu do Kopciuszka, ponieważ wiele ma z nim wspólnego. To taka baśń dla dorosłych dzieci z pokaźną liczbą momentów, w których brzuch będzie was bolał ze śmiechu. Z dużą ilością scen romantyczno-erotycznych, które są tak pysznie napisane, że chce się je czytać. I z pewną intrygą, która naprawdę wydaje się być poważna. Świetnie wykreowani bohaterowie. Choć trochę mnie krótkowzroczność Jamesa zniechęciła do niego, bardziej polubiłam Aarona, to postać Klary nadrabiała wszystko. Nie da się nie lubić tej dziewczyny. Jej skromność, chęć pomocy innym, ale i ukryta bezczelność i zadziorność tworzyły niesamowitą mieszankę. Tak więc jeśli się jeszcze zastanawiacie, czy warto przeczytać tę książkę, to powiem Wam krótko: Tak! Koniecznie!
-
basik_czyta Koleczko Barbara
"Miłość arystokraty" Alicji Skirgajłło to komedia romantyczna, która potrafi rozbawić czytelnika do łez. Clara to skromna, ale zadziorna kobieta, która chce pomóc finansowo rodzinie, decyduje się zatrudnić jako pokojówka w arystokratycznej rodzinie. Dziewczyna ze względu na to, że pochodzi z biednej rodziny jest obrażana, poniżana i wyśmiewana za swój wygląd, tylko dlatego że nosi gorsze ciuchy, okulary oraz aparat na zębach, którego już dawno powinna się pozbyć. Jednak prawie nikt nie zauważa jaka jest naprawdę, a pod starymi łachmanami skrywa się seksowna i piękna kobieta o dobrym sercu. James to snobistyczny dupek, który pochodzi z bogatej arystokratycznej rodziny. Mężczyzna ma narzeczoną, a ich ślub ma pomnożyć fortunę, nie ma nic przeciwko układowi, a po ślubie nie zamierza przestać korzystać z życia. Od pierwszego dnia kiedy zobaczył szarą myszkę Clare, zachowuje się wobec niej jak idiota, na każdy możliwy sposób stara się pokazać jej że jest nic niewartym śmieciem. Kiedy inni zaczynają zauważać jaka jest naprawdę James dalej ma klapki na oczach. Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia w momencie kiedy zauważa dziewczynę kąpiącą się w stawie i w końcu przejrzy na oczy i postanowi ją zdobyć. Czy Clara pozwoli traktować się jak śmiecia? Czy brzydula będzie w stanie rozpalić serce Jamesa? Czy rodzina Truman zrozumie że pieniądze nie są najważniejsze? Czy miłość jest możliwa, gdy dwie osoby pochodzą z dwóch różnych światów? "Miłość arystokraty" to zabawna historia, która pokazuje zachowanie majętnych osób wobec ludzi z niższych sfer. Czyta się szybko i przyjemnie. Podczas czytania towarzyszy spora dawka emocji, pożądania i miłości.
-
AngieandIgor CHMIELEWSKA ANGELIKA
Miłość arystokraty - Alicja Skirgajłło James Truman to arystokratyczny snob i dupek. Nie zważając na nic i nikogo robi co chce, bo dla niego najważniejszy jest czubek jego własnego nosa. Jego rodzina, a konkretnie matka, chce go zeswatać z Jessica, by połączyć rody i firmy. W końcu pieniądze muszą się zgadzać. James rywalizuje ze swoim kuzynem Aronem. Cała rodzinka jest okropna dla swojej służby, traktują ich jak meneli i nie szanują nikogo. Wkrótce w ich domu zjawia się Clara, jest siostrzenicą ich kucharki. Dziewczyna ubrana w nienajlepsze ubrania, chustę na głowie, okulary i aparat na zębach jest poniżana, głównie przez damską cześć arystokracji. Clara jest dobra osobą, chce pracować, by pomóc swojej rodzinie, ale dom snobów jest okropny dla niech... Lecz wkrótce niektóre rzeczy się zmienią... Kolejna powieść Pani Alicji. Kolejna nowa odsłona. Coś nowego, coś świeżego. Całkiem inne wydanie Kopciuszka i Brzydkiego Kaczątka. Jeśli jako małe dziewczynki lubiłyście te bajki, to ta książka jest dla was. Historia bajkowa z happy endem. Lubię takie powieści. Lekkie, a zarazem wciągające i nie pozwalające oderwać się od czytania. Romantycznie, ale też z dystansem. Śmiesznie i z poczuciem humoru. Smutne, ale zarazem łapiące za serce. Historia pokazuje również oblicze ludzi, to jacy potrafią być okrutni dla drugiej osoby, oceniając je tylko przez pryzmat tego co ma na sobie. Zmiany w sobie. Samozaparcie. Pokazanie i uwierzenie w siebie, że nie szata zdobi człowieka. A koniec końców, wszyscy jesteśmy równi. Brawo! Wszystko w jednym, współgra idealnie. Bohaterowie przedstawieni idealnie i realistycznie. Niektóre sytuacje aż niemożliwe, ale przecież to bajka, prawda? Nadmienię jeszcze, że to bajka dla dorosłych, ale napisana z wyczuciem, smakiem i klasą. Polecam tą wspaniałą historię, pełną humoru i bajkowego świata, gdzie wszystko jest możliwe. :)
-
love.s.books Bort Sylwia
James myśli, że mu wszystko wolno. Urodził się w bogatej rodzinie, ma wszystko, co potrzeba. Kobiety padają mu do stóp, jedyna, z którą ma kłopot jest jego narzeczona. Wszystko się zmienia, gdy na jego drodze staje nowa pracownica. Jej wygląd zewnętrzny odstrasza każdego. Czy mężczyzna dostrzeże piękno kobiety? Jak potoczy się jego związek z narzeczoną? Pani Alicja jest jedną z tych autorek, której muszę przeczytać każdą książkę i chociaż jedna nadal czeka na stosie hańby, to ją też nadrobię. Bardzo lubię styl pisania autorki, jest lekki i przyjemny. W tej historii dostaniemy sporą dawkę humoru. Od pierwszych stron historia pochłania, nie pozwalając się nudzić. Bohaterowie są z dwóch różnych światów. On ma wszystko, czego zapragnie, pieniądze, kobiety wszystko, co tylko chce. Ona pochodzi z biednej rodziny i nic w życiu dla niej nie było lekkie. Tylko jak to mówią, przeciwieństwa się przyciągają. Autorka w historii pokaże nam, że nie wszystko, co widzimy, na pierwszy rzut oka jest prawdziwe. Czasem trzeba patrzeć bardziej, by dojrzeć piękno w drugiej osobie. Nie powinno się nikogo oceniać po jego ubiorze, czy wyglądzie. Najważniejsze jest to, co sobą pokazują. Czasem największą piękność może mieć najbrzydsze wnętrze i na odwrót. Jest to książka, przy której spędziłam miło czas. Pełna humoru, intryg. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się z trudnymi wyborami. Jeżeli lubicie pióro autorki jak ja, to książka dla Was. Polecam. I czekam na kolejne książki Pani Alicji.
-
www.instagram.com/lvnerouge Angelika Pasiecka
James to pyszałkowaty i zarazem samowolny milioner, który zawsze dostaje to, czego chce. Pieniądze, kobiety, rozrywka... Wszystko pod dostatkiem. Wszystko oprócz miłości, która w słowniku głównego bohatera zwyczajnie nie istnieje. Czy skromna pokojówka, która musi radzić sobie z nieprzewidywalnymi humorami Jamesa, sprawi, że mężczyzna odnajdzie prawdziwe szczęście w swoim życiu? Alicja Skirgajłło to autorka, która dysponuje fantastycznym i dopracowanym warsztatem. Dzięki niemu przeprawa przez każdą z jej książek jest bezbolesna dla oczu i bardzo przyjemna dla duszy! Fabuła najnowszej powieści pisarki opiera się na znanym nam schemacie "tego bogatego i tej biednej", jednak zapewne dobrze już wiecie, że dla mnie liczą się umiejętności, niż cuda-wianki. W "Miłość arystokraty" najbardziej ujmuje mnie nietuzinkowy humor, który z miejsca zdobył moje uznanie. Do tego dochodzą różne intrygi, świetni bohaterowie i wyjątkowy romans. Szczerze polecam tę lekturę na majowe popołudnie! 🥰
-
historie_budzące_namiętność Skoczylas Katarzyna
„Zaufałam własnemu sercu, zaufałam mężczyźnie, który obiecał mi wspaniałe życie u jego boku. Zaufałam mu, a on potraktował mnie jak wszystkie inne kobiety, które - jak teraz ja - opuściły jego dom z okropnym bólem w sercu.” Nie jest ważne to, co widzimy na zewnątrz i czym się otaczamy, najważniejsze jest nasze wnętrze i serce. To jacy jesteśmy w środku, bo niekiedy brzydkie opakowanie zawiera wspaniałą osobowość i dobre serce, a piękne opakowanie będzie zawierało samą gorycz, chciwość i pazerność. Tak samo nie można uważać się za kogoś lepszego, bo ma się pieniądze i pochodzi się z wyższych sfer. Tylko prawda niestety bywa inna. Clara już przyzwyczaiła się do tego, że wszyscy ją obrażali i wyśmiewali. Tylko dlatego, że chodziła w gorszych ciuchach, miała okulary i włosy w nieładzie. Nikt nie widział tego jaka była na prawdę. By pomóc rodzinie zaczęła pracę jako służąca w domu rodziny Truman. Od samego początku była poniżana i tylko dlatego, że była biedna i nieładna. Tylko prawda była taka, że pod starymi babcinymi ciuchami kryła się piękna i dobra kobieta. James był lekkoduchem i kobieciarzem, który korzystał z życia i uważał się za lepszego. Był również dobry, ale pogubił się w swoim życiu. Gdy po raz pierwszy zobaczył Clare zachował się jak dupek i zresztą na każdym kroku traktował ją jak nic nie wartą osobę. Gdy inni zobaczyli jaka jest naprawdę on dalej tego nie widział, ale było tak do czasu bo w końcu przejrzał na oczy i postanowił ją zdobyć. Czy mu się to udało? Czy mężczyzna zmieni się na dobre i zasłuży by dostać od ojca rodowy pierścień? Jak potoczyły się losy tej dwójki i ich rodzin. Żeby się tego dowiedzieć powinniście przeczytać najnowszą książkę Alicji Skirgajłło „Miłość arystokraty”. Nie zawsze miłość na całe życie zaczyna się od pierwszego wejrzenia i z fajerwerkami. Niekiedy trzeba spaść z drzewa i się połamać, by przejrzeć na oczy i zacząć podążać za głosem serca. Po książki Alicji sięgam w ciemno i bez obawy, bo wiem, że się nie zawiodę podczas czytania, a co najważniejsze wiem, że czeka mnie niesamowita przygoda pełna emocji, humoru, radości, miłości, pożądania, złości, gniewu i łez. Tym razem miałam do czynienia z romantyczną historią kopciuszka i brzydkiego kaczątka w jednym. Jak zaczęłam czytać odnosiłam wrażenie, że cała fabuła nie dzieje się w naszych czasach, ale później przekonałam się że jednak byłam w błędzie. W niektórych momentach współczułam Clare i miałam ochotę ją przytulić, nie mówiąc że co niektórym to miałam ochotę przywalić zwłaszcza mamusi, boże co to była za jędza. Wrr…nie trawie takich osób. Zresztą James też na początku działał mi na nerwy. Wszystkie męskie postacie w tej historii są naprawdę świetne i podbiły moje serce. Tak samo jak Clara i cioteczka, gdy się je wkurzy to potrafią pokazać pazurki;)
-
Majowe czytanie Świdrak Weronika
"Jeszcze nigdy w życiu nikt nie wziął mnie za służącego i przedstawiciela niższej klasy społecznej! To są jakieś kpiny, a ta mała, ślepa wieśniara z hełmem na głowie mnie popamięta." Nigdy nie przepadałam za romansami, ale w końcu trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu. Siegnęłam zatem po tą pozycję nieprzypadkowo. "Miłość arystokraty" to nowa powieść Alicji Skirgajłło. Opowiada o rodzinie arystokrackiej. Bogadnych, zadufanych w sobie ludziach, wśród których tylko dla nielicznych znaczenie ma coś innego niż pieniądz. Do posiadłości Turmanów trafia nowa służąca- Clara- na pierwszy rzut oka zacofana w świecie dziwaczka, która z biegem czasu przewraca ich życie do góry nogami. Na samym początku, chcialabym poinformować, że zdecydowanie nie jest to książka przeznaczona dla młodej młodzieży, ze względu na ilość scen erotycznych. Poświęciłam na nią 3 dni i nie żałuję spędzonego przy niej czasu. Śmiałam się do łez i czytałam zaciekawiona. Od pierwszych stron wiedziałam jakie będzie zakończenie, jednak i tak nie mogłam się od niej oderwać. Jest napisana w dość przystępny sposób. Minusem jest jednak malutka czcionka, która zdecydowanie utrudnia czytanie. Jeśli chodzi o bohaterów, ubolewam troszkę nad tym, że większość z nich, mimo swojego wieku, zachowywała się tak niedojrzale. Czytając przenosiłam się do pięknego dworu tej rodziny, pokoi wypełnionymi niesamowicie drogimi obrazami i dywanami, do stajni pełnej koni, nawet do pomieszczeń dla służby, które bądź co bądź, wcale nie wskazywały na to, jakie życie wiodą ich właściciele. Jestem zadowolona z lektury, polecam! ⭐⭐⭐⭐/5
-
inc0mpatibl3_ Trzmiel Wiktoria
Książka jest idealna na jeden wieczór. Zaczytałam się w niej jak w żadnej innej. Biorąc tę lekturę, nie wiedziałam czego się spodziewać, ani jakie mam mieć wymagania. W książce pojawił się wątek rywalizacji, który uwielbiam, jednak moim zdaniem nie do końca został on wykorzystany. Zabrakło mi tego większego zaangażowania. Historia Jamesa i Clary jest piękna. Brak mi słów, aby opisać ich historię. Każda ich sytuacja budziła we mnie przeróżne emocje. James jest zadufanym w sobie dupkiem. Wszystko miał podane na tacy. Rodzina wielkich arystokratów. On sam nie zna słowa porażka czy odmowa. Wszystko czego chciał, dostawał. A uczucie takie jak miłość dla niego nie istniała. Clara jest skromna, ale kiedy trzeba potrafi się odezwać. Kobieta mało doświadczona. Jej zadaniem jest zarobienie pieniędzy i pomoc matce. Clara przyjeżdża do posiadłości państwa Trumanów, za sprawą polecenia jej ciotki. Kobieta poznaje Jamesa przez pomylenie go z pracownikiem, co arystokratę denerwuje. Od samego początku mężczyzna jej nie znosił. A to coś wylała albo weszła bez pukania. Sam jej wygląd go odpychał. Po pewnej sytuacji myśli Jamesa zostały przejęte przez Clare. Co musiała zrobić kobieta, aby zawrócić w głowie arystokraty? Czy to jest chwilowe zauroczenie czy coś więcej?
-
ja.czytam Wielądek Ewelina
Bardzo lubię czytać książki, w których pojawiają się milionerzy. Fajnie, choć w myślach przenieść się do świata bogaczy. A co powiecie, gdy na drodze snobistycznego i rozpuszczonego arystokraty stanie pyskata, piękna wieśniaczka? Clara to piękna, mądra, naturalna, ale wygadana dziewczyna, która chce dorobić i pomóc finansowo swojej rodzinie. Zostaje pokojówką. Niestety, nie czuję się tam dobrze, ponieważ narażona jest na ciągłe przykre komentarze. Jest wyśmiewana. Gdy odkrywają, jak kobieta wygląda, wszystko ulega zmianie... Kobiety próbują ją ośmieszyć, a mężczyźni zabiegają o jej względy. Tylko czy któremuś to się uda? Czy James zakocha się w Clarze? Czy się zmieni? Nie wiedziałam, czego mogę spodziewać się po tej książce. Nie znałam pióra autorki, ale po przeczytaniu opisu i zobaczeniu okładki, postanowiłam, że chętnie ją przeczytam. Czy przypadła mi do gustu? Ta książka przypominała mi bajkę. Nadąsana, zawistna narzeczona. Okropna matka. Zazdrosna, wredna koleżanka z pracy. Początek książki irytował, budził negatywne uczucia. A wszystko przez Jamesa. Typowy lekkoduch, bawidamek. Niby na narzeczoną, a szuka pociechy u innych kobiet. Uważał, że wszystko mu się należy i nie widział nic poza czubkiem swojego nosa. Zupełnie odmienne uczucia budziła we mnie Clara. Urzekła mnie jej dobroć, szczerość, taka niewinność. Autorka wykreowała ją na bardzo silną, zdeterminowaną, pyskatą, ale wrażliwą i niewinną dziewczynę. Przyjemnie było być świadkiem tego, jak wkracza do świata dorosłych. Zakochuje się i swoją delikatnością rozkochuje w sobie mężczyzn. Książka była zabawna, pełna sarkazmu, ale nie zabrakło też emocjonujących momentów. Jak to bywa w świecie bogaczy, nie zabrakło knucia intryg, plotek. Muszę przyznać, że bardzo polubiłam ciocie Clary. Widać, że dziewczyna zawsze mogła na nią liczyć. Jeśli miałabym znaleźć mały minus, to byłaby to mała czcionka, przy tak dużej ilości tekstu. Męczyły mi się oczy, ale może to moje subiektywne odczucie. "Miłość arystokraty" pokazała, że piękno człowieka, nie zawsze widać "na pierwszy rzut oka". Czasem potrzeby jest jakiś impuls. Polecam 💜
-
tysiaslibrary Gadomska Martyna
James Truman to angielski arystokrata, który nie uznaje miłości. Wszystko co robi musi mieć dla niego korzystny skutek. Nawet ślub! Co się stanie, gdy pewna niezdarna pokojówka zacznie mieszać w jego życiu? Czy James zmieni dla niej swoje poglądy? Nie lubię wątku współczesnego Kopciuszka, ale ta historia w jakiś niezrozumiały dla mnie sposób mnie oczarowała. Nietuzinkowy humor wykorzystany w tej powieści wbrew temu, że momentami mnie żenował był zdecydowanie czymś co przyciągało do dalszego czytania. Bardzo spodobała mi się relacja Clary i jej cioci oraz przyjaźń Clary z Owenem, która swoją drogą była strasznie urocza i muszę przyznać, że przez jakiś czas liczyłam na to, że będzie z tego coś więcej. Znalazły się jednak również momenty, które sprawiły, że pomimo tego, że historia jako całokształt była naprawdę świetna, to nie jestem w stanie ocenić tej książki wyżej niż na 3 w skali do 5. Postacie, które były po trzydziestce czasem zachowywały się jak dzieci, co okropnie wyprowadzało mnie z równowagi, ale biorąc pod uwagę to że książka jest komedią sądzę, że był to celowy zabieg autorki. Z tego też względu uważam, że książkę trzeba czytać z małym przymrużeniem oka, gdyż niektóre postacie są dosyć karykaturalne i przerysowane.
-
Recenzje książek niezwykłych Skurzewska Marta
. ⭐Recenzja⭐ 🌸"Miłość arystokraty" Alicji Skirgajłło to komedia romantyczna, która rozbawi was do łez. 🌸Clara pochodząca z biednej rodziny zaczyna pracę pokojówki w arystokratycznej rodzinie. Chce w ten sposób pomóc swojej matce i rodzeństwu, które boryka się z problemami finansowymi. W nowej pracy będzie jednak trudniej niż sobie wyobrażała. Osoby którym ma usługiwać to arystokratyczne snoby, które na każdym kroku upokarzają dziewczynę, a szczególnie przystojny syn państwa James, który od pierwszej chwili zdaje się wręcz jej nienawidzić. Jak Clara poradzi sobie w tej sytuacji? Czy James zobaczy w dziewczynie coś więcej niż jej grube okulary i niemodne stroje? Czy dziewczyna znajdzie szczęście i miłość? 🌸Moje pierwsze wrażenie po przeczytaniu tej książki to "Co ja właśnie przeczytałam?" Dla mnie ta książka to historia jak rodem z telenoweli. Oglądaliście kiedyś "Brzydulę"? Bo właśnie do tego serialu mogę ją porównać. Sytuacje tak śmieszne, że aż niemożliwe, do tego zazdrosna i zawistna narzeczona, podła matka, wredna współpracownica, i ona biedna, pokrzywdzona służąca, która wpada w oko wszystkim mężczyznom w otoczeniu. Wszystkie kobiety zazdroszczą Clarze urody, którą ukrywa pod okularami i niemodnymi strojami, chcą ją zniszczyć i usunąć z placu boju. A mężczyźni chcą ją zdobyć i zatrzymać dla siebie. Oj działo się działo. Do tego wypadki, złamania, i inne obrażenia ciała. Musicie tą książkę traktować jak komedię, i czytać z przymrużeniem oka. Mnie niesamowicie rozbawiła i chwilami rozśmieszała do łez. Bohaterowie pokazani w krzywym zwierciadle, z typowymi dla wyższych sfer obnoszeniem z pieniędzmi, traktowaniem służby z góry i brakiem szacunku. Współczułam Clarze tego, przez co musiała przechodzić. Strasznie toksyczne otoczenie. Jest to historia z morałem, że najważniejsze jest to co mamy w sercu i jacy jesteśmy, a nie jak wyglądamy i ile mamy pieniędzy na koncie. Liczy się człowiek i to jaki jest w środku. Jeśli lubicie komedie romantyczne, telenowele i śmieszne historie to ta książka wam się spodoba.
-
http://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/ Weronika Tomala
Proza Alicji Skirgajłło dała mi się poznać już jakiś czas temu, przy okazji Anniki czy mafijnej trylogii i muszę przyznać, że choć autorka nie została moim numerem jeden polskiego rynku wydawniczego, bardzo polubiłam jej książki. Nie wahałam się zatem, kiedy wypatrzyłam w nowościach wydawnictwa Editio Red „Miłość arystokraty”, tym bardziej, że autorka znowu odbiegła od poprzednich pomysłów na swoje historie i postanowiła zabrać swoich czytelników w zupełnie nowe, jak na jej prozę, środowisko. Miał być zamożny arystokrata i miała być pokojówka. Motyw od razu jakoś skojarzył mi się ze Zbuntowanym aniołem, czyli serialem, który po dziś dzień wspominam z wielkim sentymentem. Jakie wrażenie zrobiła na mnie powieść? I czy warto ją polecić? ZARYS FABUŁY James Truman nie liczy się z nikim. Został wychowany w zamożnej rodzinie, w której wszystko ma podane jak na tacy, prosto pod nos. Na skinienie palca. Pieniądze, kobiety, nawet narzeczoną! Sęk w tym, że James jej nie kocha. Przyszła małżonka będzie dla niego tylko korzystną transakcją mającą na celu pomnożenie rodzinnej fortuny. Co zmieni jego małżeństwo? Nic. Otóż James nie ma zamiaru dać się uwiązać i pozostawać wiernym żonie. Zdaje się więc, że już nikt nie poskromi egoistycznego i dumnego arystokraty. Do momentu, kiedy w jego posiadłości zjawia się nowa pokojówka… i bierze go za służbę! Młodziutka Clara z impetem wkracza w jego życie. Czy uboga i ukryta pod workowatymi ciuchami dziewczyna będzie w stanie rozpalić jego serca? POKOJÓWKA I SZEF Główna, żeńska przedstawicielka pierwszego planu, Clara, to wywodząca się z ubogiej rodziny pokojówka, która szuka pracy żeby wspomóc bliską jej osobę. Jest gotowa podjąć się trudnych obowiązków, nie boi się pracy, niestety w miejscu, do którym trafia, nie traktuje się jej z szacunkiem. Wyszydzana, poniżana - tylko ze względu na swój społeczny status, jest taką szarą, ubraną w workowate ciuchy myszką - z niedbałą fryzurą. Clara jednak potrafi zaskoczyć, bo wbrew pozorom skrywa charakterek. James to zamożny mężczyzna, któremu wszystko przyszło w życiu lekką ręką. Z jednej strony szczęściarz. Z drugiej dupek, który nie potraf spojrzeć na drugiego człowieka głębiej. Irytował mnie, bardzo, zwłaszcza na początku, kiedy obnosił się z tym swoim bogactwem poniżając tych w jego oczach gorszych. Ale przyznaję, to był całkiem oryginalny duet i wymiana zdań pomiędzy Clarą, a Jamesem, naprawdę budziła we mnie różne emocje. Także te pozytywne i wpływające na dobry humor. NIEPLANOWANE UCZUCIA Mamy zatem historię zakazanego uczucia, miłości przypominającej opowieść o Kopciuszku, skropioną namiętnością, chociaż wcale nie było tutaj od groma scen zbliżeń. Wszystko wyważone i opisane tak, że nie budziło kontrowersji. Mamy uczucie bazujące na czymś głębszym, na chęci poznania i przełamania barier. To w końcu opowieść o stereotypach i o niesłusznych podziałach, o patrzeniu na człowieka przez pryzmat pieniędzy i stanowiska, co nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością. W książce pojawiają się czarne charakterki, a raczej postaci, które potrafią działać czytelnikowi na nerwy. Jest zapatrzona w wartość pieniądza matka Jamesa, jest także i narzeczona, która tak łatwo nie odpuści. Wszak warto pamiętać, że James ma przed sobą wizję ślubu. Książka ma dość nietypowy klimat. Z jednej strony jest pełna humoru, od czasu do czasu pojawiają się w niej wulgaryzmy. Z drugiej strony miałam wrażenie, jakby fabuła rozgrywała się w czasach niekoniecznie teraźniejszych. Może to efekt tego, że trafiłam do dystyngowanego środowiska. To było całkiem dobre. PODSUMOWANIE „Miłość arystokraty” to zabawna historia, w której pojawia się parę wątków, oprócz tego miłosnego, są podkreślone wartości, którymi człowiek powinien się kierować, jest namiętność, a to wszystko napisane w sposób lekki i plastyczny. Postaci są ciekawe i nietuzinkowe, przyznaję, były momenty, kiedy irytowały mnie docinki Jamesa, ale nie licząc tego powieść okazała się całkiem udana. Zupełnie inna od poprzednich książek autorki. Daję siedem w dziesięciostopniowej skali.
-
jezykowy.koneser Wojciechowska Daria
Już od pierwszych stron, ciężko oderwać się od książki „Miłość arystokraty”. (Doskonale wiem o czym mówię, gdyż tak się zaczytałam, że wsiadłam do złego tramwaju i zorientowałam się dopiero po 3 przystankach, a potem jeszcze przegapiłam autobus.) Pomysł na historię jest naprawdę sympatyczny. Jest to naprawdę fajny romans i jeśli lubicie ten gatunek to na pewno ten tytuł przypadnie Wam do gustu. Jak już wspomniałam, ta pozycja przypadła mi do gustu, przeczytałam ją w jeden dzień i nie mogłam się od niej oderwać. Jednak postanowiłam się skupić, na tym, co mi się w tej lekturze nie podobało. Nie było tego wiele, jednak są takie wątki, które mnie niesamowicie drażnią. Jedną z rzeczy których nienawidzę, a jest bardzo popularny w romansach, jest brak komunikacji pomiędzy bohaterami. Czyli ktoś komuś coś powie, albo coś znajdzie etc. i czuje się zdradzony, oszukany oraz postanawia się odciąć od swojego ukochanego. Bo rozmowa i konfrontacja z kimś kogo się „kocha” to za wiele i lepiej się poddać, niż dowiedzieć się czy rzeczywiście tak jest czy może inaczej. Mi zawsze w takich momentach podnosi się ciśnienie i tak było w przypadku tej historii. Z tego powodu pod koniec trochę męczyłam tą lekturę. Na plus za to jeszcze była przemiana Jamesa, a także ukazanie toksycznych relacji i próba uwolnienia się oraz odcięcia.
-
asiauryga Uryga Joanna
Znacie najnowsze dzieło Alicji Skirgajłło? "Miłość arystokraty" to romans, który dostarczy Wam sporą dawkę absolutnie przeróżnych emocji. Zaskakująca, wciągająca od pierwszych stron historia - inna, niż wszystkie te, które są wydawane w ostatnich czasach. Autorka przedstawia klasę społeczną, jaką jest arystokracja. Pokazuje ją od dobrej, jak i od złej strony. Claire to skromna, pochodząca z ubogiej rodziny dziewczyna, współczesna "brzydula", na każdym kroku doznaje upokorzenia ze strony innych osób. Jedną z osób, które również z niej szydzą jest James - milioner, snob i lekkoduch. To dziecko szczęścia, któremu życie podsuwa wszystko pod nos. Jesteście ciekawi jak potoczy się relacja między Jamesem i Clarą?
-
Mol_nad_molami Czajkowska Sylwia
Obrzydliwy bogaty, rozpieszczony do granic możliwości James i Ona. Pokojówka w zbyt dużych ubraniach i z aparatem na zębach. Skromna, ale zadziorna dziewczyna. Jej pojawienie się wywróci do góry nogami, spokojne życie mieszkańców tego domu. Płeć męska szybko poddaje się Jej urokowi. James nie ma pojęcia dlaczego? Wszystko się zmienia w momencie gdy widzi Clare kapiącą się stawie. Co wydarzy się między tą dwójką? Jakie tajemnice skrywa ta szara myszka? Dziś nie będzie za dużo o fabule. Sami musicie przeczytać książkę i się dowiedzieć. 😜 "Miłość Arystokraty" to moje drugie spotkanie z piórem Autorki. Obie książki ("Annika" i "Miłość Arystokraty") to totalnie dwa różne światy, pod każdym możliwym względem. I szczerze? Cholernie mi się to podobało. Historia z ciągłymi zwrotami akcji, ciętą ripostą i dawką namiętności. Pani Alicja w świetny sposób pokazuje nam jak to, pieniądze szczęścia nie dają! Początkowo bardzo wkurzało mnie zachowanie głównego bohatera, ale z czasem zyskał w moich oczach. Pomysł na fabułę fajny, nietuzinkowy. Połączenie kopciuszka i roszpunki fajnie tu z sobą zagrało. Polecam.
-
Zaczytana Archiwistka Bookstagram Podgórski Aleksander
„Miłość arystokraty” od Pani Alicji Skirgajłło, należy do jednych z lepszych romansów, który miałam okazję czytać. Była to moja kolejna przygoda z twórczością tej pisarki i według mnie, jest to najlepsza powieść, która wyszła spod pióra tej Pani. Po sięgniecie po tę książkę zmusiła mnie przede wszystkim okładka - strasznie podobają mi się jej złote zdobienia oraz czarno-biały klimat, który nadaje charakteru całej historii. Jednak nie samą okładką czytelnik żyje... Jeśli chodzi o fabułę „Miłości arystokraty”, jest historią pełną zwrotów akcji, humoru oraz szczypty namiętności. Autorka w świetny sposób udowodniła, że pieniądze szczęścia nie dają. Podczas czytania miałam dziwne wrażenie cofnięcia się w czasie, ponieważ w powieści tej znalazłam wątek „Brzydkiego kaczątka”, czy „Kopciuszka”, co w połączeniu ze świetną okładką sprawiło, że dość szybko nie zapomnę o tej historii. Co tu dużo mówić „Miłość arystokraty” to bardzo słodka historia, którą będę wspominać z uśmiechem. Poznajcie Jamesa Truman’a - miliardera, któremu życie podsuwa wszystko pod nos. W jego słowniku nie istnieją takie pojęcia jak: porażka, odmowa, czy miłość. U boku ma swoją narzeczoną - Jessikę, z którą nie jest do końca szczęśliwy. Ślub jest dla niego czystą formalnością, którego skutkiem będzie pomnożenie jego fortuny. Wszystko się zmienia kiedy u bram jego dworu zjawia się ona - Clara, nowa służba, która musi zarobić na utrzymanie swojego rodzeństwa oraz chorej matki. Jej początki u państwa Truman nie należą do najłatwiejszych - jest wyśmiewana przez arystokrację. Pomimo swojej klasy społecznej, dziewczyna ma swój charakterek, który da o sobie znać. Niestety zamiast spokoju przyniesie jej zgubę... Jak zakończy się ta historia? Czy James i jego rodzina w końcu zrozumieją, że pieniądze nie są aż tak ważne? Na początku muszę przyznać się do pewnego błędu. Przed przeczytaniem tej książki miałam o niej niezbyt pozytywne odczucia, sądziłam, że będzie to bezsensowny erotyk, który nie wniesie nic nowego do mojego czytelniczego życia, jednak autorka mile mnie zaskoczyła. Do tej pory jestem w szoku, że wkręciłam się w tę lekturę już od pierwszej strony - nie wiem czemu po skończeniu pierwszego rozdziału nie potrafiłam przerwać - potrzebowałam więcej i więcej. Na plus zasługuje ilość scen erotycznych, których jest tutaj strasznie mało, a jak już są to są opisane ze „smakiem”. Pani Alicja w świetnym sposób przedstawiła klasę społeczną, którą jest arystokracja, ponieważ pokazała ją od tej dobrej i złej strony - nie włożyła wszystkich do jednego wora, co bardzo sobie cenię. W „Miłości arystokraty” czytelnik zobaczy jak władza oraz pieniądze zmieniają człowieka - mam tutaj na myśli głównie mamę Jamesa. Jak dla mnie uznanie jej za hipokrytkę nie będzie zbyt dużym słowem, takich ludzi po prostu nie toleruję. Najlepiej by było jakby całkowicie została usunięta z tej historii... Pani Truman to nie jedyna bohaterka, która działała mi na nerwy, są nimi również Jessika oraz Sandra, nawet nie wiecie jak się cieszyłam kiedy czytałam ostatnie rozdziały, w tym fragmenty co się z nimi stało. Moja mina musiała być bezcenna. A propo zakończenia... byłam strasznie zaskoczona kiedy przeczytałam w jakich warunkach nastąpiły oświadczyny pewnej pary bohaterów. Aż musiałam spojrzeć na okładkę lektury, by upewnić się, czy to na pewno ta sama książka... Ostatni akapit chciałabym poświęcić wspaniałej bohaterce, którą jest Clara. Bardzo spodobał mi się sposób jej przedstawienia - zwróciła moją uwagę tym jak bardzo odstawała od reszty. Podczas czytania czułam, że pod tą chustą, czy workowatymi szmatami kryje się piękny łabędź, którego prawdziwe oblicze niedługo zobaczę. Podziwiam tę dziewczynę za jej wytrwałość - kiedy czytałam o tym jak inni ją poniżają było mi jej po prostu szkoda, a ona pomimo tego podnosiła się i z dumą ruszała przed siebie. Muszę też przyznać, że Clara to niezłe ziółko - jej scena z czarną polewką... no po prostu po niej pokochałam tę kobietę! Tak samo jak jej ciotkę, która nie ma sobie równych, podczas czytania miałam ochotę je obie wyściskać! Jedyne do czego się przyczepię to relacja między Jamesem i Clarą, jak dla mnie była ona zbyt chaotyczna, jednak wydaje mi się, że istnieje jakieś dobre wytłumaczenie tej wady, więc nie będę aż tak się o niej rozpisywać :) Czy książkę polecam? „Miłość arystokraty” może nie należy do jednych z gorących nowości tego roku, jednak jestem pewna, że rozgrzeje Wasze serca do czerwoności i szybko o niej nie zapomnicie! Aż żałuję, że mam tę powieść za sobą :(
-
brylantyna_czyta Milczuszek Ilona
Z twórczością autorki miałam styczność po raz pierwszy wiec nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Szczerze powiem, że po książkę sięgnęłam tylko dlatego, że zaciekawił mnie jej opis. Czy żałuję? Nie! Nawet nie wiecie, ile razy wybuchłam śmiechem czytając docinki Jamesa. Jednak pomimo, tego, że potrafił mnie rozbawić, początkowo historię z jego perspektywy czytało mi się bardzo ciężko. … to jak na samym początku wypowiadał się o kobietach i to o robił. Naprawdę byłam zniesmaczona jego myślami i zachowaniem. Szale goryczy co do niego przelało to jaki stosunek miał do Clary. Za każdym razem, gdy odzywał się w tak okropny sposób do dziewczyny miałam ochotę wejść do książki i wytargać go za kudły, Chamski, wulgarny i uważający wszystkich za gorszych od siebie. Prostak - to określenie tez idealnie do niego pasuje. Nikogo nie zdziwi, gdy powiem, że nie lubiłam go. Całe szczęście, że w końcu otworzył oczy i zrozumiał, że w życiu nie liczą się tylko pieniądze, a ludzi nie można oceniać po tym o noszą i jak wyglądają. Główna bohaterka Clara za to to typowa szara myszka, która chciała tylko pomoc swojej mamie i rodzeństwu. Chyba sama nie zdawała sobie sprawy, że może stać się aż takim pośmiewiskiem wśród pracowników i domowników za to, że wyglądała inaczej. Skromna, pracowita i o wielkim sercu - idealne określenie dla naszej bohaterki. To ona nauczyła Jamesa kochać, to dzięki niej nasz bohater zmienił się i nauczył doceniać coś więcej niż tylko pieniądze. Niekiedy zastanawiałam się czy ja dałabym radę tak długo wytrzymać w podobnych warunkach. I dochodzę do wniosku, że nie przetrwałabym tam nawet jednego dnia. Jeśli miałabym wskazać Najbardziej znienawidzoną osobę w książce byłaby to matka Jamesa. Nie, nie i jeszcze raz nie dla takich osób. Kobieta łasa na pieniądze. Nie licząca się z nikim. Kobieta, która zmusza syna do ślubu ze swoją faworytka tylko dlatego, by połączyć rodzinne majątki. Nie wiem czy nawet zasługuje na miano matki. W moim odczuciu „Miłość arystokraty” to cudowna książka, która pokazuje nam co tak naprawdę powinno liczyć się w życiu. Alicja pokazuje nam, że każdy z nas zasługuje na szczęście, nie ważne, ile zer posiadamy na swoim koncie i nie ważne jak wyglądamy. Przecież nieraz osoby, które posiadają najmniej, najwięcej mają nam do zaoferowania prawda? :) Z czystym sercem polecam najnowsze dzieło Alicji Skirgajłło „Miłość arystokraty”. Koniecznie przeczytajcie i dajcie mi znać jakie odczucia wywołała w was ta książka 😊
-
zaczytana.do.rana Głowacka Daria
Lubicie Kopciuszka?Ja bardzo.Dlatego gdy przeczytałam opis tej książki bez wachania po nią siegnełam.Autorka bardzo fajnie wplotła tą bajke w swoją historie i nadała jej nowe brzmienie. Clara trafia do domu zamożnych ludzi,gdzie ma pracować jako pokojówka.Nie wie jednak,że ulubionym zajęciem panicza i jego kuzyna jest uwodzenie niewinnych służących.Jednak mocno niewyjściowy wygląd dziewczyny hamuje zapędy panów.Do tego przy praktycznie każdym ich spotkaniu dochodzi do jakiegoś przykrego incydentu,co kończy się zawsze obelgami i niewybrednymi komentarzami.Do czasu.Gdy okazuje się,że pod nieciekawymi ciuchami,aparatem na zeby,okularami i chustą na głowie kryje się prawdziwa piękność,wśród męskiej części rodziny rozpoczyna się prawdziwa walka kogutów.Zwłaszcza James dostaje fioła na punkcie dziewczyny.Tylko czy można przekonać do siebie kogoś,kogo traktowało się okrutnie,nazywało pechem,pomyłka,porażką? Pomimo zdawałoby się wielokrotnie przerabianego wątku,autorka bardzo fajnie poprowadziła fabułę.Zamiast macochy i jej córek,mamy narzeczona,panią domu i koleżankę z pracy.Pomiatają,obrażają i upokarzają biedna Clare.Za wróżkę natomiast robią pan domu,ogrodnik i szofer.Ich pomoc jest nieoceniona. I choć to bajka,to poruszany jest tu ważny temat.Nierówności klasowej i wywyższania się.Traktowania ludzi z góry tylko ze względu na ich "stan konta". I tyczy się to również głównego bohatera.Plusem jest tutaj poczucie humoru.Zwłaszcza gdy panowie wchodzą w etap stroszenia piórek i biora się za łby.Uśmiałam się podczas czytania o ich próbach zdobycia Clary.Co do fabuły. Przez pierwsza połowę książki poprostu przefrunęłam.Nie mogłam się oderwać.Niestety jest też drobny minusik,bo później wszystko zwalnia.Robi się spokojniej,żeby nie powiedzieć nudno.Na szczęście nie trwa to długo,bo autorka rozkręca kolejną akcje,która wciąga nas w wir wydarzeń tak,że już do samego końca coś się dzieje. Podsumowując.Miłość Arystokraty to książka dla osób które mają ochotę na lekką historie,dobrze napisaną i z dawką dobrego humoru.Ja takiej książki właśnie potrzebowałam i idealnie wpasowała się w moje potrzeby.Był śmiech,było wzruszenie była akcja i gorace seksy😈Czyli wszystko to,czego oczekuje się po takiej historii.
Szczegóły książki
- ISBN Książki drukowanej:
- 978-83-283-7741-7, 9788328377417
- Data wydania książki drukowanej:
- 2022-04-12
- ISBN Ebooka:
- 978-83-283-9275-5, 9788328392755
- Data wydania ebooka:
-
2022-04-12
Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@editio.pl.
- ISBN Audiobooka:
- 978-83-283-8971-7, 9788328389717
- Data wydania audiobooka:
-
2022-04-12
Data wydania audiobooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@editio.pl.
- Format:
- 140x208
- Numer z katalogu:
- 127544
- Rozmiar pliku Pdf:
- 2.4MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 3.5MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 3.3MB
- Rozmiar pliku mp3:
- 758.8MB
- Pobierz przykładowy rozdział PDF
- Zgłoś erratę
- Kategorie:
Romans » Inne
Spis treści książki
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
Dzieki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
W przypadku usługi "Druk na żądanie" termin dostarczenia przesyłki może obejmować także czas potrzebny na dodruk (do 10 dni roboczych)
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep[at]helion.pl.
Książka, którą chcesz zamówić pochodzi z końcówki nakładu. Oznacza to, że mogą się pojawić drobne defekty (otarcia, rysy, zagięcia).
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Końcówka nakładu":
- usługa obejmuje tylko książki oznaczone tagiem "Końcówka nakładu";
- wady o których mowa powyżej nie podlegają reklamacji;
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep[at]helion.pl.


Oceny i opinie klientów: Miłość arystokraty Alicja Skirgajłło (2)
(2)
(0)
(0)
(0)
(0)
(0)
6 oceniona przez:
wioletreaderbooks, 2022-04-09
6 oceniona przez:
mommy_and_books, 2022-04-04
więcej opinii