Bony podarunkowe Podaruj ebooka
ODBIERZ TWÓJ BONUS: »

Opinie czytelników - Sponsor. Tom 2 (11)

55

2021-01-10
bez podpisu
Super ksiazka polecam
2023-03-20
Aleksandra
Książka "Sponsor" jest tak wciągająca i intrygująca, że nie sposób się od niej oderwać, nawet po przeczytaniu dwóch tomów czuję lekki niedosyt histori Nathana i Kaliny. Jestem w niemałym zaskoczeniu jak można połączyć gorący romans z dramatem oraz delikatnym kryminałem. Intryga za intrygą. Całość składa się w niesamowitą historię, gdzie bohaterowie uczą się co to jest miłość i bycie kochanym przez drugą osobę. Napewno niejednokrotnie wrócę do tej serii i zdecydowanie sięgnę po kolejne książki autorki. Gorąco polecam
2019-11-04
Dorota
Kontynuacja losów Nathana i Kaliny. Pierwszy tom zostawia po sobie w naszym umyśle i sercu pustkę bo to co się dzieje całkowicie zmienia tor książki. Pokazuje jak życie komplikuje plany i wystawia na próbę ludzkie emocje. Uświadamia nas że przyjaciele też mogą być wrogami. Którzy są w stanie doprowadzić ludzkie życie do ruiny. Komu się nie podoba miłość Nathana do Kaliny ? Kto chce zniszczyć wszystko na co pracuje Nathan ? Kasia stworzyła erotyk na skalę światową, a to co później zaserwowała zwala człowieka z nóg. To co pokazuje drugi tom tej serii uświadamia nas że z dobrego erotyku można zrobić coś więcej. Cała książka jest świetnie przemyślana! Akcja która tak nieprawdopodobnie zmienia tor jest czym zjawiskowym. Napięcie dozowała tak by czytelnik był nie nasycony. Pokazywała jak ludzie mają chęć walki o drugiego jak bardzo im zależy na stworzeniu rodziny. Późniejszy zabieg w książce który się pojawia zmienia te niezwykła książkę w coś nieprawdobodobnego. Wielki ukłon w stonę Kasi. #8urodzinyEbookpointkonkurs
2019-05-24
written.in.a.sheet
Kontynuacja losów Nathana i Kaliny. Pierwszy tom zostawia po sobie w naszym umyśle i sercu pustkę bo to co się dzieje całkowicie zmienia tor książki. Pokazuje jak życie komplikuje plany i wystawia na próbę ludzkie emocje. Uświadamia nas że przyjaciele też mogą być wrogami. Którzy są w stanie doprowadzić ludzkie życie do ruiny. Komu się nie podoba miłość Nathana do Kaliny ? Kto chce zniszczyć wszystko na co pracuje Nathan ? Kasia stworzyła erotyk na skalę światową, a to co później zaserwowała zwala człowieka z nóg. To co pokazuje drugi tom tej serii uświadamia nas że z dobrego erotyku można zrobić coś więcej. Cała książka jest świetnie przemyślana! Akcja która tak nieprawdopodobnie zmienia tor jest czym zjawiskowym. Napięcie dozowała tak by czytelnik był nie nasycony. Pokazywała jak ludzie mają chęć walki o drugiego jak bardzo im zależy na stworzeniu rodziny. Późniejszy zabieg w książce który się pojawia zmienia te niezwykła książkę w coś nieprawdobodobnego. Wielki ukłon w stonę Kasi.
2019-02-24
Ola Dziura
Kalina po stracie rodziców zajmuje się małą siostrą. W poprzednim tomie komplikacje, które pojawiły się między Kaliną a Nathanem, doprowadziły do poważnego wypadku, po którym dziewczyna porusza się na wózku inwalidzkim. Mimo ciężkiej i trudnej rehabilitacji za wszelką cenę pragnie stanąć na nogi, opiekować się swoją siostrą i stworzyć jej prawdziwy, ciepły dom. Pewnego dnia na zakupach spotyka Nathana, który od razu spełnia zachcianki Sabriny i proponuje im wspólne spędzenie czasu. Kalina jest nieprzekonana, ale Sabrina podejmuje za nią decyzję. Idą do kawiarni i starają się rozmawiać, jednak to, co się wydarzyło, wisi nad nimi, zwiastując ciężką atmosferę. Nathan stara się odbudować zaufanie Kaliny, które sam na własne życzenie zniszczył, jednak dziewczyna jest z początku nieugięta i nie chce widzieć Nathana na oczy, ale z każdą chwilą, z każdym małym gestem zmienia się jej nastawienie. Zaczynają powoli odbudowywać swój związek, zaufanie, jednak z każdej strony czyhają na nich nieprzyjemne niespodzianki. Kto pragnie ich rozdzielić. Nathan to facet, który namieszał okropnie. Za którym przeszłość ciągnie się stale i tylko czeka, żeby w najmniej dogodnym dla bohaterów momencie wypełznąć na światło dzienne. Nathan po wypadku Kaliny usunął się w cień, przestraszony tym, że nie da sobie rady. Gdy spotykają się przypadkiem, wszystkie uczucia w nim odżywają. Stara się małymi krokami naprawić wszystko i gdy już myśli, że wszystko w końcu się ułoży, spada mu na głowę milion przeszkód. Wspiera Kalinę, pomaga jej, załatwiając rehabilitację w klinice i jest przy niej, chociaż przewrotny los tylko na chwilę zostaje uśpiony, by znów dać o sobie znać. Ten tom to świetna kontynuacja, co chwilę coś się dzieje. Miłość Kaliny i Nathana wystawiana jest na próbę, ale czy jest wystarczająco silna, by przetrwać koleje losu? Nathan musi się zmienić i to od podstaw, by zbudować trwały związek, ale czy jest gotów wyrzec się wcześniejszego życia? Miłość nie zna przeszkód i przychodzi w najmniej oczekiwanym, czy dogodnym momencie, ale to od nas samych zależy, jak wykorzystamy i ile jesteśmy w stanie dla miłości poświęcić. Podobała mi się ta książka i była udaną kontynuacją. Książka jest cieńsza od swojej poprzedniczki, jednak równie dużo się w niej dzieje i cały czas emocje trzymają nas w napięciu. Mamy opisy i dialogi, ale wszystkiego jest w takim stopniu, że ani się nie znudzimy, ani nie jest tego za dużo. Mamy także sceny odpowiednie dla starszych odbiorców, ale są zrobione ze smakiem i jest ich nie wiele. Sponsor Tom II ma również piękne złote napisy, które przy seksownej okładce wyglądają bogato i naprawdę pięknie. Polecam wam gorąco, bo mile zaskoczyło mnie ponowne spotkanie z autorką.
2019-03-11
Anna Rydzewska
Drugi tom uwiódł mnie równie mocno jak poprzedni, a nawet może trochę bardziej. Pierwsza część miała jedną maleńką wadę, która lekko zawieszała lekturę. Mowa o przedstawieniu zdarzeń z obydwu perspektyw, w sposób niemal identyczny. Miałam wtedy wrażenie, że po raz kolejny czytam to samo i nieraz mi to ciążyło. Na szczęście tym razem, autorka zaniechała tego procesu, więc po prostu delektowałam się kolejnymi rozdziałami i dosłownie z wypiekami na twarzy pożerałam następne strony. Jak łatwo się domyślić, najnowsza powieść, tak jak poprzednie książki pisarki, to lektura obfitująca w skrajne emocje, więc już od pierwszej kartki czytelnik musi być gotowy na nieprawdopodobnie szaloną jazdę bez trzymanki! "Czasami nie wystarczy mieć przy sobie bliskiej osoby, by czuć pewność, że wszystko się ułoży. Czasem słowa to za mało, gesty również nie są wystarczające. Co wtedy robić?" Zakończenie poprzedniego tomu pozostawiło mnie w totalnym oszołomieniu i niedosycie. Nie mogłam doczekać się informacji na temat stanu zdrowia Kaliny, którą zdążyłam tak mocno pokochać. I choć początkowo może się wydawać, że rehabilitacja dziewczyny i jej próby wybaczenia Nathanowi będą stanowiły fundament tej książki, dość szybko przekonujemy się, że to tylko wierzchołek góry lodowej. K.N. Haner jak zwykle nie zawodzi, funduje naszym bohaterom prawdziwą burzę, która jeśli odpuszcza, to tylko po to, by po chwili wrócić ze zdwojoną mocą. Czy miłość tej dwójki rzeczywiście jest stanie pokonać tak silne przeszkody? Bardzo spodobała mi się przemiana bohaterów, dlatego ich pech naprawdę mnie przytłaczał. Postępowanie Kaliny wzbudziło we mnie ogromny podziw i szacunek, po tych wszystkich ciężkich przejściach stała się osobą opanowaną i niesłychanie silną, lecz przecież każdy ma swoje granice wytrzymałości, a kpiący los postanowił nie oszczędzać biednej dziewczyny. Musi ona poradzić sobie nie tylko ze zdradą ukochanego i jej strasznymi, długoterminowymi konsekwencjami, ale również paskudna przeszłość Nathana coraz częściej o sobie przypomina. Dodatkowo wciąż przytłacza ją własna niepełnosprawność i uciążliwe dolegliwości, jakie najczęściej przybierają na sile w sytuacjach stresowych, które w towarzystwie ukochanego stały się niemal codziennością, a jednak nie poddaje się i wytrwale walczy o szczęście. Niestety, szybko wychodzi na jaw, że ich wspólna przyszłość nie zależy tylko i wyłącznie od nich samych. Zachowanie Nathana i jego hierarcha wartości także uległy diametralnej zmianie. I choć dociera do niego, co tak naprawdę jest najważniejsze w życiu, co może go uwolnić od demonów przeszłości, to jednak brutalny los wciąż rzuca mu kłody pod nogi. Na naszą dwójkę spada lawina piętrzących się problemów, a chwile spokoju dające nadzieję na lepsze jutro są tylko mrzonką. Czytelnik ma wrażenie, że ktoś skrupulatnie sprawdza cierpliwość tej dwójki, lecz pojawia się też myśl, że może to właśnie kłopoty budują prawdziwe zaufanie i umacniają miłość... "Kochał ją, ale miłość, która była podszyta kłamstwem i tajemnicami, miała niewielką wartość." "Sponsor. Tom 2" jest powieścią obezwładniającą, uzależniającą i trzymającą w niemiłosiernym napięciu. To nie tylko brutalny, hipnotyzujący romans, nakreślony tak sugestywnym piórem, że wszelkie emocje dosłownie paraliżują czytelnika, lecz dzięki wątkom kryminalnym, również nieobliczalna, mrożąca krew w żyłach lektura, która zafunduje wam mnóstwo niezapomnianych wrażeń. Zanurzcie się w tej zniewalającej powieści i przekonajcie się na własnej skórze, jak dalej potoczą się losy dwójki niebanalnych, pokiereszowanych przez kpiący los bohaterów, dla których skomplikowana miłość zdaje się być nie tylko głównym celem życia, lecz również jedyną szansą na wybawienie od demonów przeszłości. Polecam całym sercem!
2020-08-02
https://bookaholicandwriter.blogspot.com/?m=1
Drugą część i zarazem ostatnia zaczyna się po wypadku Kaliny którego przyczyną była zdrada ukochanego, Nathana. Więc pewnie musicie myśleć, że dla dziewczyny było to bardzo bolesne. Ja sama nie chciałabym być w takiej sytuacji bo moim zdaniem chyba nikt nie chciałby zostać zdradzonym.Muszę stwierdzić, że naprawdę podziwiam główną bohaterkę i uważam, że jest święta osobą,ponieważ była w stanie wybaczyć mężczyźnie, którego kocha a nawet bardzo coś takiego i coś tak okrutnego, który twierdzi, że ją kocha i to nie raz... Aczkolwiek w książce pada takie stwierdzenie "Gdy się kogoś kocha, to się tego kogoś nie zdradza" i ja się z tym zgadzam aczkolwiek w życiu różnie bywa i życie nie jest kolorowe ani czarne ani białe. Pojawią się też inne wątki. Dowiadujemy się kto jest ojcem Nathana, i to chyba będzie wielkie ooo... Ale tego wam nie zdradzę o nie.... Cytaty: "Nie chcę tłumaczeń. Chcę szczerości" - przerwała mu "Musisz mi pomóc... Ja sam sobie z tym nie poradzę" - powiedział Nagle "Jak mam ci pomóc, Nathan?" "To bardzo wiele i tak naprawdę nie powinienem o to prosić, ale pomoc oznaczałoby bycie przy mnie, wspieranie, rozmowy, zaufanie." "Uważasz, że na to zasługujesz?" "Nie, nie zasługuje" "Więc, czemu mnie o to prosisz?" "Bo cię kocham" To by było by na tyle jeśli chodzi o cytaty i fragmenty książki Naprawdę zachęcam bo warto??????
2019-09-17
Janusz
W zakupione książce zamiast strony tytułowej jest jakaś reklama. Nie ma także wykazu rozdziałów.