Bony podarunkowe Podaruj ebooka
ODBIERZ TWÓJ BONUS: »
« < 1186 1187 1188 1189 1190 ... 4645 > »

Linie na twarzy babuni

Ciekawa jestem czy lubicie swoje zmarszczki? Zastanawiacie się nad ich powstaniem i znaczeniem? Czy może za wszelką cenę walczycie z upływającym czasem i tuszujecie je na wszelkie znane sposoby? Ciepła opowieść Simony Ciraolo „Linie na twarzy babuni” sprawi, że łagodniej spojrzycie na swoją twarz w lustrze i z ciekawością wraz z dziećmi przestudiujecie zmarszczki na twarzy Waszych babć, dziadków i rodziców. W każdej z nich oprócz upływu czasu mieści się bowiem ciekawa historia. Zmarszczki to wieczny pamiętnik naszych wspomnień. W prezentowanej książce pewna babcia tłumaczy swojej ciekawej wnuczce czym są dla niej linie na twarzy. Ze spokojem, pełną akceptacją i radością opowiada jej swoje wspomnienia związane z każdą linią. W tych wspomnieniach są momenty cudownej radości jak i pewnych smutków, bo zarówno jedne jak i drugie odcisnęły się na twarzy babuni. Wraz z dziewczynką cofamy się do dzieciństwa i młodości babci, a nawet do niedawnego wspomnienia dotyczącego urodzenia się wnuczki. Przemijanie i czas pozostawiający na twarzy babuni kolejne rysy przedstawione zostały z pełną akceptacją i ciepłem. Pastelowa kolorystyka ilustracji wykonanych przez autorkę idealnie pasuje do opowiadanej przez babunię historii. Z tej niezwykłej opowieści bije pełna akceptacja siebie - babunia pokazuje czytelnikom (zwłaszcza tym dorosłym), że nie warto na siłę walczyć ze starością, bo każda zmarszczka to zapis tego co nas spotkało. Na twarzy odciskają się przecież nie tylko smutne wydarzenia, ale i te radosne. A każde wydarzenie buduje nas i nasze wspomnienia. To ciepła opowieść dla najmłodszych pisana też pomiędzy wierszami. Czytając pomyślałam też o mojej babuni, jak ona cudownie potrafiła opowiadać o życiu swoim i naszej rodziny. To była prawdziwa skarbnica rodzinnych wspomnień… Choć wyobrażając sobie podobną historię dotyczącą mojej babci wiem, że byłaby inna od tej - maksymalnie kolorowa bo jaskrawą duszę miała moja babunia😊 A jakie byłyby książki o Waszych babciach?

mamo_czytamy Migdał Luiza

Droga do serca Ronana. Dziedzictwo #2

„Coś się między nami zadziało. Coś nas połączyło, przepłynęło żywym i tętniącym impulsem. Pulsujące ciepło wypełniło moje żyły, gdy nasze oczy się spotkały. Zieleń spotkała się z brązem”. Gdy jest się częścią dużej, hałaśliwej i zgranej rodziny, która wskoczy za tobą w ogień, to można powiedzieć, że ma się ogromne szczęście. Tylko niekiedy może to również okazać się przytłaczające i sprawiające, że nie jest się sobą i zawsze ustępuje się innym. Zwłaszcza gdy jest się jednym z trojaczków. Tym starszym, tym który opiekuje się resztą rodzeństwa i tym który ustępuje. Taki właśnie był Ronan. I gdy jego bracia układali sobie życie, on nie chciał, bo został bardzo skrzywdzony przez ważne dla niego osoby. Jedna jego decyzja, by wejść do nowej restauracji, sprawiła, że wszystko miało się zmienić nie tylko w jego życiu. To tam właśnie zobaczył Beth, kobietę, przy której mógł być sobą, a nie jednym z trzech. Przy której poznawał nowe smaki życia i nie chciał się dzielić z nikim nią. Co doprowadziło do tego, że nie mówił jej prawdy o sobie i tym, kim jest. Dobrze wiemy, że kłamstwo prędzej czy później wyjdzie na jaw, a gdy to się stanie, trzeba będzie ponieść jego konsekwencje. 

„Droga do serca Ronana” to moje drugie spotkanie z twórczością autorki i kolejne, które zapewniło mi przeżycia i emocje. Piękna, romantyczna, pełna uczuć, wzruszająca historia pokazująca jak wiele może wnieść i zmienić w naszym życiu ta odpowiednia osoba, jak należy umieć wyznaczać granice i umieć mówić nie, zwłaszcza swojej rodzinie. O przyjaźni i sile rodziny, której można było pozazdrościć. Pokazująca, że nie ma znaczenia czy ma się pieniądze, czy nie, można zostać zranionym i wykorzystanym. Oboje są z dwóch różnych światów, mają swój bagaż doświadczeń i targają nimi obawy. Problemy bohaterów okazują się prawdziwe, bo pewnie ktoś zmaga się z takimi samymi jak oni. Nie mogłam się oderwać od czytania, a kartki same się obracały. Kilka razy łezka w oku mi się zakręciła, każdą chwilę przeżywałam wraz z bohaterami. Bardzo mi się podobała ta część i czytanie jej było, czystą przyjemnością.

historie_budzące_namiętność Skoczylas Katarzyna

Rówieśniczka diabła

o raz kolejny w tym tygodniu przychodzę Wam opowiedzieć o książce, z udziałem motocyklistów, cóż.. Idzie wiosna i wtedy zacznie się sezon prawda? 🤭 Mae i Gabriel dwoje ludzi, których połączyło to, że ich rodziny ze sobą współpracowały.. niespodziewanie dla nich wytworzyła się między nimi silna więź, stali się dla siebie bardzo ważni, jednak niestety bratu Mae się to zdecydowanie nie spodobało, i zrobił wszystko by rozdzielić tą dwójkę.. Gabriel podczas pożegnania poprosił o dziesięć lat.. pamięci i nadziei dla ich miłości.. Jednak dziesięć lat to szmat czasu prawda? Tym bardziej, że nie macie o sobie zielonego pojęcia.. Wiecie co? Urzekła mnie ta historia, naprawdę kibicowałam tej szalonej kobiecie, która w głębi serca nosiła swoją miłość, a jednocześnie musiała być silna i twarda by stawić czoło swojemu bratu.. Ryzykowała wiele, ale ja podziwiam taką odwagę, bardzo lubię takie bohaterki, bo mi samej w życiu często brakuje odwagi. Wiadomo, były drobne minusy, miała wrażenie, że pewne rzeczy stały się tutaj dosłownie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.. bo w życiu realnym wątpię by potoczyło się to tak szybko.. Jednak to ukoił moje serce, a po to właśnie są książki. Autorka też w bardzo fajny sposób przedstawiła działania gangów motocyklowych, napisała to wszystko bardzo smacznym językiem.. 🤗. Dodatkowo bardzo uroczy wątek miłosny, choć może trudny to jednak piękny.. To moje drugie spotkanie z Autorką i mam wrażenie, że o wiele lepsze, a to lubię najbardziej! Widzieć jak Autor się rozwija! Zdecydowanie czekam na więcej 🥰

mloda_mama_czyta Chojnowska Justyna

Rówieśniczka diabła

Opis- Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale... Romeo i Julia wśród motocyklistów Dziesięć lat to szmat czasu. Właśnie tyle obiecali sobie Mae i Gabriel. Młodzi, zakochani, świata niewidzący poza sobą i... rzuceni w sam środek okrutnej rywalizacji motocyklowych gangów. Dziesięć lat czekania, rozłąki, tęsknoty. Dziesięć lat nadziei. Tak, Mae wciąż żyje nadzieją, że gdzieś w świecie czeka na nią ten, który zawładnął bez reszty jej sercem, gdy była nastolatką. Niestety, Dirk, brat dziewczyny, a przede wszystkim bezwzględny boss bandy motocyklistów, uczyni wszystko, by dwoje zakochanych rozdzielić na zawsze. A jeżeli Dirk Whitaker mówi, że zrobi wszystko, to oznacza, że nie cofnie się przed niczym. Nie powstrzyma się przed podłością, oszustwem ani zbrodnią. Królewna pilnowana przez smoka miałaby większą szansę na ucieczkę niż Mae. Ale ona nie jest królewną. Jest odważną i zdeterminowaną kobietą, która właśnie postanowiła, że sama będzie o sobie decydować. -Recenzja- Moja pierwsza myśl była jak ,, Boże to będzie typowy wattpad" ale powiem wam, że totalnie nie. Miałam bardzo wysokie wymagania co do tej książki , a ona je przerosła. W każdym rozdziale działa się akcja przez co cały czas powtarzałam "jeszcze jeden rozdział" i kończyło się na sześciu. Naprawdę, jak przeczytałam, że ma być jakiś gang motocyklistów to nie chciało mi się tego czytać. ALE OFICJALNIE WAM OGŁASZAM GABRIEL TO MÓJ NOWY MĄŻ KSIĄŻKOWY. Zrobiłby dla Mae wszystko ❤. Jeśli lubicie książki z mocnymi plotwistami to sięgajcie bez zastanowienia po ,,Rówieśniczka Diabła". Co więcej mogę powiedzieć🤷‍♀️🤷‍♀️. KSIĄŻKA BYŁA ŚWIETNA 🫶 Ocena : ⭐⭐⭐⭐,5/⭐⭐⭐⭐⭐

Read_by_me._ Kłeczek Julia

Rówieśniczka diabła

🔥RECENZJA🔥 "Teraz liczy się tylko ta chwila, w której bratnie dusze łączą się ponownie, by tym razem stać się na tyle silnymi, aby niczemu i nikomu nie udało się ich więcej rozdzielić ." Dziewczyna w świecie mężczyzn ma niewiele do powiedzenia. Maeve miała już dosyć życia u boku brata, który kierował nią, niczym zabawką na pilota. Próbowała się wyrwać, chciała by powrócił jej ukochany, który prawie dekadę temu złożył pewną obietnicę. Niestety nie była świadoma, że ukryte są przed nią pewne fakty, a ona przez niektórych była uznana za martwą. Zawrze pakt z samym Lucyferem, byle by w końcu móc wyrwać się z piekła, które zgotował jej braciszek. Okazja natrafia się sama, a ona ucieka. Zrządzeniem losu, trafia do małej mieściny, gdzie ludzie żyją w obawie przed pewnym klubem motocyklowym, na którego czele stoi właśnie on, Gabriel, mężczyzna z jej przeszłości. Teraz zacznie się najlepsza zabawa, która będzie niebezpieczna, szalona i bardzo ryzykowna, ale dla miłości zrobią wszystko, by w końcu móc poczuć się znów szczęśliwymi ludźmi na tym paskudnym świecie, gdzie brat nienawidzi brata. Karolina stworzyla książkę, w której bohaterka sama musi zacząć brać życie we własne ręce. Stłamszona, zastraszona i ubezwłasnowolniona miała już dosyć, szukała ucieczki, pragnęła ponownie znaleźć się w ramionach ukochanego. Oczywiście nic nie ma za darmo. Uciekając, nie patrzyła na kierunek i tym samym szukając wolności, trafiła do miejsca, gdzie będzie na czekać wiele niespodzianek. Pragnęła złapać oddech, poczuć wolność i spokój, niestety nie będzie jej to dane. Stanie na drodze swojej dawnej miłości, której płomień nadal się tli. Gabriel jest członkiem gangu motocyklowego, nie ma dobrej opinii wśród lokalnej społeczności, tym samym ona także stanie się wrogiem. Czekają ich nie lada przeżycia, klub motocyklowy, walka o władzę, terytorium, a ich spokój wciąż będzie zakłócany. Nim pozbędą się wszystkich trudności, będzie bardzo groźnie, niebezpiecznie i mrocznie. Przyjdzie im poznać także, wiele tajemnic, które wstrząsną dogłębnie. Każde doświadczenie będzie tylko lekcją, która wzmocni ich uczucia. Polecam.

kaktus_love_book Kwiatkowska Kornelia
« < 1186 1187 1188 1189 1190 ... 4645 > »