Krwawy bunt. Historia powstania w amerykańskim więzieniu Attica
- Autor:
- Heather Ann Thompson
- Promocja Przejdź
- Wydawnictwo:
- Editio
- Wydawnictwo:
- Editio
- Ocena:
- 6.0/6 Opinie: 2
- Stron:
- 684
- Druk:
- oprawa zintegrowana
- Dostępne formaty:
-
PDFePubMobi
Opis książki: Krwawy bunt. Historia powstania w amerykańskim więzieniu Attica
Nagroda Pulitzera w dziedzinie historii (2017)
9 września 1971 roku niemal 1300 osadzonych w zakładzie karnym Attica zdecydowało się głośno zaprotestować przeciwko nieludzkim warunkom odbywania kary i wieloletnim nadużyciom, jakich dopuszczała się administracja więzienia. Zdesperowani skazani wzięli zakładników i rozpoczęli pertraktacje. Negocjowali dzień i noc, jednak władze wykluczyły jakikolwiek kompromis. Już 13 września wysłano uzbrojone patrole, aby odbiły zakład karny siłą. Zabito niemal 40 osób, zginęli więźniowie i zakładnicy, ale na tej rzezi sprawa się nie zakończyła. Kolejne miesiące trwała brutalna zemsta mundurowych na osadzonych, a próby dochodzenia sprawiedliwości przed różnymi sądami ciągnęły się blisko cztery dekady.
Prawda jednak nie zatriumfowała. Zarzuty postawiono wyłącznie więźniom. Żaden z urzędników odpowiedzialnych za tragiczny w skutkach szturm na zakład czy zaniedbania wobec ocalałych i rodzin zabitych nie został postawiony w stan oskarżenia, a większość z ważniejszych dokumentów powiązanych ze sprawą została utajniona przez rząd. O tym największym buncie w historii amerykańskiego więziennictwa przez kilkadziesiąt lat niewiele było wiadomo.
Ta pasjonująca książka powstała dzięki trwającym ponad dekadę wnikliwym badaniom, a także potężnej determinacji i uporowi autorki. Oddaje głos wszystkim zaangażowanym w sprawę buntu w więzieniu Attica, również tym, którym prawa głosu odmówiono, gdyż dla stróżów prawa ważniejsze okazało się zapewnienie ochrony politykom. Ukrywanie prawdy przed opinią publiczną sprawiło, że historia buntu w Attice do dziś jest pasmem niedomówień, krzywd i politycznych rozgrywek.
Ta zapierająca dech publikacja odkrywa mroczne tajemnice, a najstraszniejsze w niej jest to, że opowiada o wydarzeniach, które rozegrały się naprawdę.
Krew, błoto, woda: mroczne sekrety ludzi przy władzy muszą wyjść na jaw!
KSIAZKI.WP.PL: Attica: historia krwawego buntu. Do dziś nie ukarano winnych
CIEKAWOSTKIHISTORYCZNE.PL: Dyskryminacja rasowa i eksperymenty medyczne doprowadziły do krwawego buntu w więzieniu
CIEKAWOSTKIHISTORYCZNE.PL: „Wszędzie widziałem krew przemieszaną z błotem i wodą. To było jedyne, co widziałem” – najtragiczniejszy bunt więzienny w historii USA
Wybrane bestsellery
-
Matka, mama, mamusia, mamunia albo jeszcze inaczej. Słów, jakimi ją nazywamy, bardziej lub mniej czule, jest mnóstwo. Bo - na dobre czy na złe - ona jest najważniejsza. Choćby dlatego, że to z nią tworzymy naszą pierwszą relację. Biologiczną i społeczną. Z konsekwencjami, które ciągną się za nami...(29.94 zł najniższa cena z 30 dni)
29.94 zł
49.90 zł(-40%) -
Morgan i Bella były najlepszymi przyjaciółkami, dopóki w szkole nie pojawiła się nowa dziewczynka, Anissa. To właśnie ona pokazała Morgan w internecie stronę z creepypastami krótkimi opowiadaniami, które miały napędzić czytającemu stracha. Przeczytały tam o Slendermanie: niebezpiecznym prześladow...(39.96 zł najniższa cena z 30 dni)
33.73 zł
51.90 zł(-35%) -
Lektura tej książki powinna nas poważnie zaniepokoić. Jesteśmy państwem przyfrontowym, a wysocy rangą oficerowie oceniają stan polskiej armii jako katastrofalny. Przez osiem lat karmieni byliśmy propagandą sukcesu przez Macierewicza i Błaszczaka o trzystutysięcznej armii, wyposażeniu wojska w naj...(28.98 zł najniższa cena z 30 dni)
28.83 zł
36.90 zł(-22%) -
Ludzie zapominają, że zabranie ciała z mieszkania nie zatrzymuje rozkładu. Wtedy dopiero pokój zaczyna "żyć". I to jest największe zagrożenie dla zdrowia człowieka.(36.89 zł najniższa cena z 30 dni)
38.24 zł
44.99 zł(-15%) -
Krwawy kobalt to wstrząsający reportaż o ogromnym żniwie, jakie wydobycie kobaltu zbiera wśród ludzi Demokratycznej Republiki Konga. Aktywista i badacz Siddharth Kara udał się w głąb kobaltowego terytorium, aby udokumentować zeznania ludzi żyjących, pracujących i umierających dla kobaltu. Aby odk...(37.39 zł najniższa cena z 30 dni)
37.39 zł
43.99 zł(-15%) -
Ty uważał się za najprzystojniejszego z braci Winslowów. Dodatkowo był inteligentny i potrafił postępować z kobietami. Wykładał na Uniwersytecie Nowojorskim, a umiejętność wplatania wierszy Walta Whitmana w rozmowę dodawała mu nieodpartego uroku. W głębi serca jednak Ty odczuwał dziwny lęk. I to ...(29.40 zł najniższa cena z 30 dni)
29.40 zł
49.00 zł(-40%) -
Autorka Służących do wszystkiego wraca do tematu wiejskich kobiet, ale tym razem to opowieść zza drugiej strony drzwi chłopskiej chałupy. Podczas, gdy Maryśki i Kaśki wyruszają do miast, by usługiwać w pańskich domach, na wsiach zostają ich siostry i matki: harujące od świtu do nocy gospodynie, f...(25.95 zł najniższa cena z 30 dni)
41.52 zł
51.90 zł(-20%) -
Dzięki Listom z Himalajów zamierzałem osiągnąć dwa cele. Chciałem opowiedzieć o wspinaczkach wysokogórskich na podstawie mojej korespondencji z ostatnich pięćdziesięciu lat i przedstawić autentyczne sprawozdanie z krainy śniegu i lodu, oparte na wybra- nych listach opowiadających o dwustuletniej ...(32.94 zł najniższa cena z 30 dni)
16.89 zł
54.90 zł(-69%) -
Próby zrozumienia zjawisk naturalnych towarzyszą ludzkości praktycznie od zawsze, odkąd zaczęliśmy się przyglądać światu i przyrodzie. Początkowo czynione obserwacje objaśnialiśmy interwencją sił nadprzyrodzonych, co zmieniało się z czasem, wraz z rozwojem nauki i metod naukowych. Rozumiejąc mech...(13.40 zł najniższa cena z 30 dni)
13.40 zł
44.90 zł(-70%) -
Współczesność przynosi ogromne możliwości i... pokusy. Obfitość jedzenia, fascynujący świat mediów cyfrowych, możliwość wybierania z tysięcy ofert bez wstawania z kanapy. Jednak ta hiperrzeczywistość niesie poważne zagrożenie dla zdrowia mentalnego i fizycznego, dla naszych relacji z innymi ludźm...(29.40 zł najniższa cena z 30 dni)
29.40 zł
49.00 zł(-40%)
O autorze książki
Dr Heather Ann Thompson jest amerykańską historyczką, aktywistką i autorką publikacji naukowych. Wykłada na Uniwersytecie Michigan. Zajmuje się tematyką masowych inkarceracji, ich przyczynami i konsekwencjami. Na tych zagadnieniach koncentrowały się jej wystąpienia przed Kongresem, które wygłaszała jako członek komisji Narodowej Akademii Nauk Stanów Zjednoczonych. Pisze też książki popularyzujące wiedzę historyczną; kilka z nich wyróżniono prestiżowymi nagrodami.
Ebooka "Krwawy bunt. Historia powstania w amerykańskim więzieniu Attica" przeczytasz na:
-
czytnikach Inkbook, Kindle, Pocketbook, Onyx Boox i innych
-
systemach Windows, MacOS i innych
-
systemach Windows, Android, iOS, HarmonyOS
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących formaty: PDF, EPub, Mobi
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Audiobooka "Krwawy bunt. Historia powstania w amerykańskim więzieniu Attica" posłuchasz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP3 (pliki spakowane w ZIP)
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Kurs Video "Krwawy bunt. Historia powstania w amerykańskim więzieniu Attica" zobaczysz:
-
w aplikacjach Ebookpoint i Videopoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych z dostępem do najnowszej wersji Twojej przeglądarki internetowej
Recenzje książki: Krwawy bunt. Historia powstania w amerykańskim więzieniu Attica (21) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.
-
Recenzja: czytanie.to.przyjemnosc Karmaza MonikaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Krwawy bunt” autorstwa Heather Ann Thompson historii to książka, która zdobyła nagrodę PULITZERA w dziedzinie w 2017 roku Uwielbiam literaturę faktu, od zawsze fascynowała mnie historia, archiwa to dla mnie miejsca, które darzę niemal pobożnym szacunkiem. Nie mogłam sobie odmówić przyjemności sięgnięcia po „Krwawy bunt”. Nie wiedziałam, że tak emocjonalnie wpłynie na mnie lektura tej publikacji. Więźniowie przedstawieni we wstępnie nie budzą mojej sympatii (zostali skazani prawomocnym wyrokiem), ale nie mieści mi się w głowie, odbieranie komukolwiek najbardziej podstawowych warunków do życia (przeludnienie, zła opieka medyczna oraz wieloletnie nadużycia). Dla mnie tu chodzi o szacunek do drugiego człowieka na poziomie absolutnie fundamentalnym. To historia nierównej walki. Zryw z góry skazany na przegraną. Bohaterowie na stałe obsadzeni w rolach „tych dobry” i „tych złych”. „9 września 1971 roku prawie 1300 osadzonych w zakładzie karnym Attica zdecydowało się głośno zaprotestować przeciwko nieludzkim warunkom odbywania kary i wieloletnim nadużyciom, jakich dopuszczała się administracja więzienia.” Koszmarny koniec to nie tylko 40 zabitych osób (tylko skazani i zakładnicy), ale również (a nawet przede wszystkim) zemsta mundurowych, postawione zarzuty więźniom i… utajnienie dokumentów, co skutkowało, że przez kilkadziesiąt lat niewiele wiedzieliśmy o tym wielkim buncie. Ta książka powstała dzięki wnikliwym badaniom, które trwały ponad dziesięć lat. Daje ona szansę na przedstawienie relacji wszystkich stron i podejmuje próbę przedstawienia prawdy i oddania głosu tym, którym go odmówiono. Porażająca publikacja przedstawiająca niewyobrażalną, mroczną prawdę. Polecam tę niełatwą książkę mówiącą o pierwiastku człowieczeństwa w człowieku.
-
Recenzja: czytam-wszystko Kłosowska KarolinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Lubię sięgać po książki, które opisują prawdziwe wydarzenia. Literatura faktu od zawsze mnie interesowała, więc gdy dowiedziałam się o tej pozycji to wiedziałam od razu, że chcę ją przeczytać. Po kilku pozytywnych opiniach na jej temat uznałam, że warto dokładniej poznać szczegóły dotyczące powstania w więzieniu Attica. 9 września 1971 roku w więzieniu Attica doszło do strasznych wydarzeń. Prawie 1300 osadzonych głośno zaprotestowało przeciwko różnym nadużyciom, a przede wszystkim przeciwko nieludzkim warunkom, w jakich musieli żyć. Więźniowie wzięli zakładników i rozpoczęli negocjacje. 13 września do więzienia weszły uzbrojone patrole i zaczęła się straszna rzeź. Zginęło około 40 osób, byli wśród zarówno skazani jak i zakładnicy. Jednak to nie koniec koszmaru. W kolejnych miesiącach mundurowi mścili się na osadzonych, a sprawiedliwość i prawda nie zatriumfowała. Zarzuty zostały postawione głównie więźniom, a różne ważne dokumenty zostały utajnione przed rząd. Przez kilkadziesiąt lat niewiele było wiadomo o tym słynnym buncie. Od początku wiedziałam, że nie będzie to łatwa lektura ze względu na jej tematykę. Chociaż lubię czytać książki opowiadające o prawdziwych wydarzeniach to jednak często też bardzo mnie one poruszają i wzbudzają najróżniejsze emocje i tak właśnie było w przypadku tej książki. Autorka tej publikacji jest m.in. amerykańską historyczką i aktywistką. Pisze też książki popularyzujące wiedzę historyczną, a kilka z nich zostało wyróżnionych nagrodami, tak jak "Krwawy bunt", bo recenzowana publikacja zdobyła nagrodę Pulitzera w dziedzinie historii. Heather Ann Thompson odkrywa przed czytelnikami mroczne tajemnice tego największego buntu w historii amerykańskiego więziennictwa i widać od razu, że kosztowało ją to dużo pracy. Przedstawiła te wydarzenia w szczegółowy sposób, korzystała z wielu źródeł i opisała wszystko do czego udało się jej dotrzeć pomimo tego, że cała ta sprawa nadal skrywa wiele tajemnic. Na uwagę zasługuje również tłumaczenie książki, którego podjął się pan Piotr Cieślak. Dzięki tłumaczowi publikacje czyta się naprawdę dobrze mimo trudnej tematyki. Znajdziecie tutaj historię buntu w Attice dokładnie opisaną, ale znajdziecie tutaj również wiele zdjęć, które sprawiają, że przedstawione tu wydarzenia stają się jeszcze bardziej przerażające. Moim zdaniem warto przyjrzeć się bliżej tym wydarzeniom, warto dowiedzieć się co wydarzyło się w we wrześniu 1971 roku. W początkowych rozdziałach poznajemy wielu więźniów i warunki, w jakich przyszło im żyć. Nie byli oni dobrze traktowani, brakowało niezbędnych zasobów, opieka medyczna nie była odpowiednia, doszło do tego jeszcze przeludnienie. Nie tylko osadzeni uważali, że potrzebne są zmiany, również niektórzy strażnicy to dostrzegali. Wiele osób czuło, że prędzej czy później dojdzie do strasznych wydarzeń i w końcu 9 września rzeczywiście do nich doszło. Bunt miał na celu przede wszystkim zwrócenie uwagi na złe warunki odbywania kary i na wieloletnie nadużycia. Więźniowie wzięli zakładników, ale nie chcieli ich krzywdzić, zależało im tylko na negocjacjach. Po wielu rozmowach nie udało się dojść do porozumienia i uzbrojone patrole postanowiły odbić zakład siłą. Zginęło wielu ludzi, było sporo rannych, a w późniejszych procesach to głównie więźniowie zostawali postawieni w stan oskarżenia. Rząd utajnił wiele ważnych dokumentów związanych z tą sprawą, a walka o sprawiedliwość trwała bardzo długo. Nie zdradzę Wam jak się to wszystko zakończyło, zachęcam Was do poznania tej historii. Muszę przyznać, że we mnie wzbudziła masę różnych emocji. Było mi żal skazanych ich rodzin, byłam zła na rząd i władzę więzienia, nie mogłam zrozumieć jak można było tak postąpić. Bunt w więzieniu miał wpływ nie tylko na więźniów, strażników i osób wyżej postawionych. Rodziny skazanych i społeczeństwo również żyło tymi wydarzeniami. Dzień 9 września 1971 roku już na zawsze zapisał się na kartach historii za sprawą tych strasznych wydarzeń. Dzień rozpoczęcia buntu przyniósł na początku nadzieję, ale w kolejnych dniach okazało się, że konsekwencje tej decyzji będą tragiczne. Historia buntu do dzisiejszego dnia jest pełna niedomówień, a wszystko to przed ukrywanie prawdy przed opinią publiczną. Jeśli chętnie sięgacie po książki opowiadające o prawdziwych wydarzeniach to polecam tę publikację. Warto poznać historię powstania buntu w amerykańskim więzieniu Attica. Tak jak wspomniałam książkę czyta się dobrze pomimo trudnej tematyki, ale jednak wymaga też skupienia. Dzięki autorce i tłumaczowi wszystko zostało przedstawione w przystępny sposób. Zdjęcia dodane do tej publikacji również wzbudzają wiele emocji, można dzięki nim zobaczyć jak to wyglądało, jak wyglądali ludzie, o których możecie tu przeczytać. Na końcu książki znajdują się adnotacje i zajmują tak wiele stron, że rozumiem dlaczego nie znajdują się w konkretnych rozdziałach. Pojawia się tutaj sporo nazwisk i nazw różnych organizacji, ale mi to nie przeszkadzało w czytaniu, bo tak bardzo chciałam dokładniej poznać tę historię. "Krwawy bunt" to ważna publikacja, która dokładnie opisuje powstanie w więzieniu Attica. Autorka naprawdę dobrze poradziła sobie z przedstawieniem buntu, opisała jak do niego doszło, jakie były konsekwencje i co działo się później. We mnie ta historia wzbudziła wiele emocji i moim zdaniem warto wiedzieć o tych wydarzeniach i poznać je lepiej dzięki tej książce. Najgorsze jest to, że wszystko to wydarzyło się naprawdę... "Tym ranom nigdy nie pozwolono się zagoić, a ból jest obecnie nieunikniony, choć, jak sądzę, odpowiedzialność zań spada na władze stanu Nowy Jork. To właśnie one wielokrotnie od 1971 roku starały się chronić polityków oraz stróżów prawa, którzy doprowadzili do tej tragedii. To właśnie one mogły i już dawno temu powinny opowiedzieć całą prawdę o Attice, aby proces gojenia ran mógł się rozpocząć, a historia buntu stała się tym, czym być powinna: historią, a nie ciągnącym się do dziś pasmem krzywd i politycznych rozgrywek."
-
Recenzja: Czytelniczka Joanna Szałkowska JoannaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Reportaż dotyczy powstania podniesionego przez niemal 1300 więźniów w 1971 roku. Protestowali przeciwko nieludzkim warunkom, nadużyciom ze strony służby więziennej. Wzięli zakładników, pertraktowali. Ale władze od razu odrzuciły możliwość kompromisu. Książka jest podzielona na dwie części. Pierwsza przybliża nam system więziennictwa tamtych lat i warunki bytowe więźniów. Druga cześć opowiada nam o tym co działo się przed wybuchem powstania, w jego trakcie i po. Sporo się puszę również o postępowaniach sądowych wobec więźniów po buncie. Ogromnym plusem jest naprawdę ogromna analiza wydarzeń, archiwalne zdjęcia. Autorka wykonała ogrom pracy, to trzeba mieć na uwadze. Jednak jednocześnie autorka stoi tylko po stronie więźniów. Odrzuca wszystkie wypowiedzi drugiej strony. Nie chcę być źle zrozumiana - nie uważam, że nie mieli oni racji czy coś w tym stylu. Ale jestem przyzwyczajona do reportaży, gdzie przedstawia się pełen obraz wydarzeń, a autor zachowuje bezstronność, po analizie wypowiedzi, zachowań wszystkich stron. Gdyby została zachowana bezstronność, reportaż moim zdaniem byłby jeszcze lepszy. Książkę oceniam na mocne 7/10. To naprawdę dobra książka, poparta ogromem danych (ponad 100 stron przypisów!) i prace nad nią trwały dekadę. Nie żałuje, że ją przeczytałam.
-
Recenzja: w_swiecie_ksiazek Hałas PatrycjaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Jeśli ktokolwiek tutaj zginie, jeśli dojdzie do rozlewu krwi (...) to w ostatecznym rozrachunku świat będzie wiedział, że zwierzętami byli nie Ci tutaj, ale Ci z zewnątrz, odpowiedzialni za system i władzę". Poruszyła mnie ta książka. To nie powinno nigdy się wydarzyć. Taka rzeź! Jak można strzelać do ludzi, którzy się poddawali? Gdzie tu są prawa człowieka? Czemu ludzie gotują drugiemu taki los? Problem rasizmu w tym więzieniu jest świetnie ukazany . Więźniowie, którzy mieli inny kolor skóry, mówili innym językiem i mieli inne pochodzenie były traktowane jak osoby gorszego gatunku. Brak opieki medycznej, środków czystości ( jeden listek papieru na dzień, kąpiel raz w tygodniu) .. Do tego buntu doszło dlatego, że zwykli ludzie mieli DOŚĆ takiego traktowania, chcieli godności! W początkowych rozdziałach autorka zauważa, że gdyby polepszono warunki bytowe i zabezpieczono więźniów to do tego nigdy by nie doszło. Władza to widziała i nic z tym nie zrobiła. Najbardziej szokuje mnie to, że właśnie władza nie szukała rozwiązania, nie chciała kompromisu. Mamy również wzmianki o innych buntach w innych więzieniach. Jak nie oceniam książki po okładce, tak tu ocenię okładkę, bo podoba mi się to jak jest wykonana. Utrzymana w czarno- białych- czerwonych barwach i nie jest to okładka miękka ani też twarda, taka pośrodku. Jednak muszę stwierdzić minus i jest to jednostronność autorki, która przyjmuje stronę więźniów i ich adwokatów. Ja też czytając byłam po tej stronie. Ale tworząc reportaż powinien być to obraz obiektywny. Takie wydarzenia zasługują na obiektywne i spójne podejście. I tutaj tego niestety nie ma. Doceniam jednak fakt, że autorka pracowała dekadę czasu nad tą książką i jest ponad 100 stron źródeł. Jednak to mogłobyć napisane obiektywnie. Podsumowując. " Krwawy bunt" nie jest to reportaż obiektywny, jednak pokazuje do czego prowadzi rasizm, brak ludzkiego traktowania. Jest to wstrząsająca i prawdziwa historia. Polecam się zapoznać z nieludzkim systemem więziennictwa! 4,5🌺/6
-
Recenzja: AnnaMacondoBooks Domagała AnnaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Bardzo popularne seriale i filmy o więziennej rzeczywistości takie jak “Skazani na Shawshank” (na podstawie opowiadania Stephena Kinga), “Preason Break” czy “Orange is new black” mniej lub bardziej oddają trudną więzienną rzeczywistość. Tym chętniej sięgnęłam po wręcz naukowe opracowanie, odnoszące się do jednego z większych i bardziej brutalnie stłumionych więziennych buntów. Już sam opis więziennego anturażu przyprawia o dreszcze: “Attica - Okalający ją mur miał 9 metrów wysokości i był zbudowany z betonowych płyt wbitych na ponad sześć metrów w ziemię i zacementowanych. Na każdym rogu znajdowały się wysokie wieżyczki strzelnicze.” Warunki i zaopatrzenie więźniów było skrajnie złe. Byli oni niedożywieni, a na cotygodniowy prysznic i pranie, przysługiwało każdemu 2 litry wody (!!!) Jeśli doliczyć do tego niewolniczą pracę w przywięziennych warsztatach (stawka dzienna od 6 centów), brak dostępu do pomocy medycznej (bardzo ograniczony zakres) czy cenzurowania poczty i prasy a do tego przemoc i nierówne traktowanie ze strony strażników i władz więzienia, trudno się dziwić że w grupie ponad 2300 osób, napięcie wzrosło do tego stopnia, że w więzieniu wybuchł bunt… Nie bez znaczenia było, że wśród osadzonych było wielu Afroamerykanów i Portorykańczyków, którzy walczyli o lepsze prawa dla tzw. “”kolorowych”. Było to także związane z działaniem organizacji Black Power. Jak możecie się domyślić, cała sytuacja skończyła się brutalnym szturmem i śmiercią ponad 40 osób , w tym strażników i zakładników. Natomiast w dłuższej perspektywie doprowadziła do dyskusji na temat traktowania więźniów w USA. Odnośnie samej książki, to jest to bez wątpienia kawał pracy reportażowej i dokumentalistycznej. Opis wydarzeń jest bardzo szczegółowy, odnosi się zarówno do perspektywy więźniów, jak i osób które z nimi negocjowały. Jeśli zatem interesuje Was historia przemian społecznych i obyczajowych ameryki od lat 70 tych, to warto sięgnąć po tą tą pozycję.
-
Recenzja: snaki_reads Gierasiński SzymonRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Dorzucam kolejne linki: https://www.instagram.com/p/CDYRccPpU19/ https://www.instagram.com/p/CDiwarkgJfi/ https://nieprofesjonalnyczytacz.blogspot.com/2020/08/jak-jedna-decyzja-moze-zmienic-zycie.html#more Długo zastanawiałem się, jak sformułować tę recenzję. Książka „Krwawy bunt” należy bowiem do literatury faktu. Literatury, która często nie jest prosta i która zazwyczaj uświadamia czytelnikowi, jak zły, jak okrutny potrafi być świat. Zacznijmy przede wszystkim od przedstawienia osoby pisarki. Heather Ann Thompson jest historyczką, aktywistką i autorką wielu naukowych publikacji. Ważny jest też fakt, że była ona członkinią komisji Narodowej Akademii Nauk Stanów Zjednoczonych, gdzie badała przyczyny oraz konsekwencje zjawiska masowej inkarceracji(pozbawienia wolności) w USA. O czym właściwie jest książka i dlaczego aż tak ważne jest członkostwo autorki w owej komisji? W amerykańskim więzieniu Attica w stanie Nowy Jork 9 września 1971 roku prawie 1300 osadzonych powstało, aby dać upust swojemu niezadowoleniu, rozgoryczeniu i pokazać sprzeciw wobec nieludzkiego, niezgodnego z Prawami Człowieka traktowania ich przez strażników i administrację więzienia. Po wzięciu kilkudziesięciu zakładników, osadzeni zaczęli pertraktacje. Bunt trwał do 13 września, kiedy to władze wysłały na więźniów uzbrojonych policjantów, strażników i żołnierzy. Wskutek tej decyzji zginęło około 40 zakładników i więźniów. Władze jednak nigdy nie przyznały się do tego, że przez nierozważne wybory doprowadziły do śmierci tylu ludzi. Podczas lektury „Krwawego buntu” ze strony na stronę byłem coraz bardziej oburzony wydarzeniami, które rozegrały się w Attice. Teraz, już po przeczytaniu, uważam, że najstraszniejszym jest fakt, iż gdyby tylko ówczesny gubernator Nowego Jorku przybył do więzienia i osobiście rozpoczął rozmowy z więźniami(którzy, warto wspomnieć, nie okazywali agresji i bardzo dobrze traktowali zakładników), zamiast wysyłać jakichś swoich pośredników, do tej całej, mówić bardzo ostro, ale będąc też szczerym, rzezi by nie doszło. Moim zdaniem autorka rewelacyjnie zgłębiła temat. Świadczy o tym chociażby ponad 100 stron przypisów. No i też to, że Thompson zaczęła prace nad książką w 2006 roku, a zakończyła w 2016. Poświęciła więc ponad dekadę na research i pisanie. Sami przyznacie, że to wzbudza podziw. Autorka naprawdę sumiennie podeszła do tematu. W „Krwawym buncie” aluje przed czytelnikiem krok po kroku zalążki niezadowolenia osadzonych, które przeradzało się w bunt. Przez przebieg pertraktacji, emocje i niepewność więźniów, posłanie na buntowników patroli aż po bardzo długie i niekoniecznie udane sprawy sądowe. Książka bardzo dobrze wyczerpuje swój temat. Podoba mi się to, że autorka nie skupia się tylko na więźniach. Przedstawia sprawy sądowe zarówno ich jak i zakładników. Zwraca uwagę na to, że obie grupy odniosły obrażenia psychiczne i fizyczne. Na początku, jeszcze przed buntem, kiedy Thompson opisywała, w jaki sposób to niezadowolenie przeradzało się w powstanie, jest podobna sytuacja. Owszem, mówi o strażnikach(późniejszych zakładnikach), że byli okrutni, nieludzcy, ale tylko niektórzy. Byli też tacy, którzy starali się dbać o więźniów i sumiennie wykonywać swoje obowiązki. Po lekturze z czystym sercem mogę napisać, że „Krwawy bunt” zdecydowanie zasługuje na historycznego Pulitzera, którego dostał w 2017 roku. W książce, obok tytułowego buntu, można też przeczytać co nieco o innych buntach. Autorka przedstawia przyczyny niezadowolenia więźniów i przyczyny powstania w Attice, a co za tym idzie też w innych więzieniach. Pojawiają się również wzmianki o przebiegu innych buntów. Książkę można więc nazwać kompendium wiedzy o powstaniach w amerykańskich ośrodkach penitencjarnych. O zachwyt przyprawia też wydanie. Okładka utrzymana w czarno-białych barwach, a na niej napis „Krwawy bunt” w kolorze krwistej czerwieni. Jeśli chodzi o środek, to podoba mi się, że rozdziały są krótkie, co jest wręcz zbawienne przy tak trudnej literaturze. Idealnym okraszeniem są autentyczne fotografie, na których możemy zobaczyć represje wobec buntowników po powstaniu czy radość po wygraniu rozprawy sądowej o odszkodowanie. Osobny akapit w mojej recenzji pragnę poświęcić również tłumaczowi, czyli Piotrowi Cieślakowi. Zrobił on naprawdę niezłą robotę- pracował nad książką ponad rok! To też wzbudza podziw. Poradził sobie naprawdę genialnie. Naprawdę szacun, Panie Cieślak! Absolutnie polecam Wam książkę „Krwawy bunt”, która jest swego rodzaju pomnikiem dla wszystkich zabitych podczas powstania w Attice, zarówno zakładników, jak i więźniów, ale też jednocześnie lekcją, że każda, nawet najgłębiej skrywana tajemnica wyjdzie na jaw; że jedno zdanie, jedna decyzja, jedno słowo może być tragiczne w skutkach dla wielu osób; i wreszcie, że każdemu należy się godne traktowanie niezależnie od koloru skóry czy religii. Kule trafiały przecież wszystkich, bez względu na to, czy ktoś był białoskóry, czy czarnoskóry; czy ktoś był protestantem czy muzułmaninem; czy ktoś był więźniem, zakładnikiem, czy nawet szturmowcem wysłanym przez władze do stłumienia buntu…
-
Recenzja: https://www.instagram.com/kartoteka.wz/ Mariola KłodawskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Krwawy bunt. Historia powstania w amerykańskim więzieniu Attica" od @wydawnictwo.editio, to owoc 13 lat badań Heather Ann Thomson, która postanowiła dotrzeć do utajnionych przez lata dokumentów, aby pokazać światu prawdę o wydarzeniach z 13.09.1971 roku. Tego dnia podczas krwawych wydarzeń odbito z rąk więźniów zakład karny Attica. Zdradzę tylko, że skala zbrodni przeciw osadzonym mnie po prostu przeraziła, ale w tle tej historii jest o wiele więcej mroku, a także walka o ludzką godność. Autorka, która jest historykiem w niezwykły sposób przedstawiła także tło politycznie i historyczne wydarzeń z początku lat 70. Ta publikacja oparta na faktach, to jedna z najlepszych książek non-fiction jakie przeczytałam w swoim życiu dlatego serdecznie Wam ją polecam.
-
Recenzja: snaki_reads Gierasiński SzymonRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Długo zastanawiałem się, jak sformułować tę recenzję. Książka „Krwawy bunt” należy bowiem do literatury faktu. Literatury, która często nie jest prosta i która zazwyczaj uświadamia czytelnikowi, jak zły, jak okrutny potrafi być świat. Zacznijmy przede wszystkim od przedstawienia osoby pisarki. Heather Ann Thompson jest historyczką, aktywistką i autorką wielu naukowych publikacji. Ważny jest też fakt, że była ona członkinią komisji Narodowej Akademii Nauk Stanów Zjednoczonych, gdzie badała przyczyny oraz konsekwencje zjawiska masowej inkarceracji(pozbawienia wolności) w USA. O czym właściwie jest książka i dlaczego aż tak ważne jest członkostwo autorki w owej komisji? W amerykańskim więzieniu Attica w stanie Nowy Jork 9 września 1971 roku prawie 1300 osadzonych powstało, aby dać upust swojemu niezadowoleniu, rozgoryczeniu i pokazać sprzeciw wobec nieludzkiego, niezgodnego z Prawami Człowieka traktowania ich przez strażników i administrację więzienia. Po wzięciu kilkudziesięciu zakładników, osadzeni zaczęli pertraktacje. Bunt trwał do 13 września, kiedy to władze wysłały na więźniów uzbrojonych policjantów, strażników i żołnierzy. Wskutek tej decyzji zginęło około 40 zakładników i więźniów. Władze jednak nigdy nie przyznały się do tego, że przez nierozważne wybory doprowadziły do śmierci tylu ludzi. Podczas lektury „Krwawego buntu” ze strony na stronę byłem coraz bardziej oburzony wydarzeniami, które rozegrały się w Attice. Teraz, już po przeczytaniu, uważam, że najstraszniejszym jest fakt, iż gdyby tylko ówczesny gubernator Nowego Jorku przybył do więzienia i osobiście rozpoczął rozmowy z więźniami(którzy, warto wspomnieć, nie okazywali agresji i bardzo dobrze traktowali zakładników), zamiast wysyłać jakichś swoich pośredników, do tej całej, mówić bardzo ostro, ale będąc też szczerym, rzezi by nie doszło. Moim zdaniem autorka rewelacyjnie zgłębiła temat. Świadczy o tym chociażby ponad 100 stron przypisów. No i też to, że Thompson zaczęła prace nad książką w 2006 roku, a zakończyła w 2016. Poświęciła więc ponad dekadę na research i pisanie. Sami przyznacie, że to wzbudza podziw. Autorka naprawdę sumiennie podeszła do tematu. W „Krwawym buncie” aluje przed czytelnikiem krok po kroku zalążki niezadowolenia osadzonych, które przeradzało się w bunt. Przez przebieg pertraktacji, emocje i niepewność więźniów, posłanie na buntowników patroli aż po bardzo długie i niekoniecznie udane sprawy sądowe. Książka bardzo dobrze wyczerpuje swój temat. Podoba mi się to, że autorka nie skupia się tylko na więźniach. Przedstawia sprawy sądowe zarówno ich jak i zakładników. Zwraca uwagę na to, że obie grupy odniosły obrażenia psychiczne i fizyczne. Na początku, jeszcze przed buntem, kiedy Thompson opisywała, w jaki sposób to niezadowolenie przeradzało się w powstanie, jest podobna sytuacja. Owszem, mówi o strażnikach(późniejszych zakładnikach), że byli okrutni, nieludzcy, ale tylko niektórzy. Byli też tacy, którzy starali się dbać o więźniów i sumiennie wykonywać swoje obowiązki. Po lekturze z czystym sercem mogę napisać, że „Krwawy bunt” zdecydowanie zasługuje na historycznego Pulitzera, którego dostał w 2017 roku. W książce, obok tytułowego buntu, można też przeczytać co nieco o innych buntach. Autorka przedstawia przyczyny niezadowolenia więźniów i przyczyny powstania w Attice, a co za tym idzie też w innych więzieniach. Pojawiają się również wzmianki o przebiegu innych buntów. Książkę można więc nazwać kompendium wiedzy o powstaniach w amerykańskich ośrodkach penitencjarnych. O zachwyt przyprawia też wydanie. Okładka utrzymana w czarno-białych barwach, a na niej napis „Krwawy bunt” w kolorze krwistej czerwieni. Jeśli chodzi o środek, to podoba mi się, że rozdziały są krótkie, co jest wręcz zbawienne przy tak trudnej literaturze. Idealnym okraszeniem są autentyczne fotografie, na których możemy zobaczyć represje wobec buntowników po powstaniu czy radość po wygraniu rozprawy sądowej o odszkodowanie. Osobny akapit w mojej recenzji pragnę poświęcić również tłumaczowi, czyli Piotrowi Cieślakowi. Zrobił on naprawdę niezłą robotę- pracował nad książką ponad rok! To też wzbudza podziw. Poradził sobie naprawdę genialnie. Naprawdę szacun, Panie Cieślak! Absolutnie polecam Wam książkę „Krwawy bunt”, która jest swego rodzaju pomnikiem dla wszystkich zabitych podczas powstania w Attice, zarówno zakładników, jak i więźniów, ale też jednocześnie lekcją, że każda, nawet najgłębiej skrywana tajemnica wyjdzie na jaw; że jedno zdanie, jedna decyzja, jedno słowo może być tragiczne w skutkach dla wielu osób; i wreszcie, że każdemu należy się godne traktowanie niezależnie od koloru skóry czy religii. Kule trafiały przecież wszystkich, bez względu na to, czy ktoś był białoskóry, czy czarnoskóry; czy ktoś był protestantem czy muzułmaninem; czy ktoś był więźniem, zakładnikiem, czy nawet szturmowcem wysłanym przez władze do stłumienia buntu…
-
Recenzja: BookJedenWie Witas JustynaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Literatura faktu to typ książek, który jest trudny do recenzowania. Nie możemy tu oceniać samej historii, ale przede wszystkim sam styl jej przedstawienia. Do przeczytania "Krwawego buntu" zachęcił mnie przede wszystkim opis. Historia w książce jest napisana na pewno bardzo szczegółowo. Dzięki temu nie poznajemy tylko suchych faktów, ale też nawet drobne wydarzenia, które miały wpływ na rozwój historii. Rozumiem dlaczego "Krwawy bunt" dostał Pulitzera i jest to w pełni zasłużona nagroda. Dodatkowym plusem są zamieszone w środku zdjęcia. Książka opowiada wstrząsającą historię buntu więźniów w Attice. Z zapartym tchem czytałam o tej masakrze. Muszę przyznać, że niejednokrotnie miałam łzy w oczach. To co tam miało miejsce to prawdziwy koszmar. Mały minusik to fakt, że czasami byłam już znudzona szczegółowymi opisami, wracaniem do danych tematów, zatrzymywaniem opisu wydarzeń lub zmianą miejsca akcji. Nie było to częste zjawisko, ale jednak. Mimo to, książka zdecydowanie jest warta polecenia i przeczytania.
-
Recenzja: siodmawronabooks4 Adamczewska OlgaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Nie będę ukrywać - "Krwawy bunt" nie był łatwą lekturą. Nie czytało mi się jej szybko, częściowo przez masę informacji ujawnianych przez autorkę (ujawnianych, bo długi czas były one utajnione czy po prostu się o nich nie mówiło), znacznie częściej przez falę emocji jaką ze sobą niesie. Musiałam ją sobie dawkować, bo rasizm i tak nieludzkie wręcz traktowanie ludzi powodowało u mnie ogromne odrzucenie. Więźniowie wielokrotnie pokojowo prosili o poprawę swoich warunków, wzamian otrzymując nie wysłuchanie oraz kompromisy, a zaostrzenie rygoru, bicie, izolowanie na długie dni i pracę za śmieszne pieniądze. Opieka medyczna wołała o pomstę do nieba. Z kolejnymi stronami przychodziły refleksje - bo wbrew pozorom niektóre z tych rzeczy, niestety, do historii nie przeszły, a wciąż są aktualne. Autorka skupiła się na bardzo wielu aspektach, od systemu więziennictwa, dostosowania strażników do ich pracy, wypowiedzi samych więźniów do polityki oraz rozmów z rodzinami ofiar. To czyni "Krwawy bunt" bardzo rozbudowanym i wyczerpującym temat, a jednocześnie zachęca do pogłębienia swojej wiedzy. Mamy wiele punktów widzenia, obserwujemy zarzewie buntu, który wkrótce przeradza się w walkę o prawdę i sprawiedliwość. A najbardziej dobijającym jest to, że nie do końca udaje im się to wywalczyć. Ta książka pokazuje co kryje się za kurtyną wyidealizowanych przez popkulturę Stanów Zjednoczonych, jest wynikiem długoletniej pracy autorki nad tym, by opowiedzieć tę historię taką, jaką była, a nie taką, jaką chcielibyśmy usłyszeć. Nie jest łatwa, ale jest potrzebna. Polecam, zwłaszcza dla tych lubujących się w historii oraz reportażach.
-
Recenzja: karolinakovalska Kowalska KarolinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Baaaaardzo długo nie czytałam nic nonfiction, zwłaszcza tak dobrego! „Krwawy bunt” opowiada nam o powstaniu w zakładzie karnym Attica, które miało miejsce w 1971 roku, a brało w nim udział prawie 1300 osadzonych. Książka podzielona jest na kilka części, na samym początku książki dostajemy opis tego jak samo wiezienie wygląda, jego sektory i zasady panujące w nim. Już od pierwszych stron widzimy w jakich warunkach musza tam żyć osadzeni, jak niesprawiedliwy system tam panuje.Dalej jest tylko gorzej, opieka medyczna, która jest poniżej jakiegokolwiek poziomu, segregacja ze względu na pochodzenie. Im dalej wgłębiamy się w tę historię, tym bardziej uderza nas brutalność tego miejsca. I zero wsparcia z żadnej strony, obojętność na cierpienie. Aż w końcu 21 sierpnia dochodzi do zabicia jednego z osadzonych podczas jego próby ucieczki. Następuje jeszcze większy rygor, próba ukarania osadzonych, a ostatecznie 9 września wybucha bunt wewnątrz placówki, który trwał 4 dni. Bunt nie przyniósł dobrych skutków, więźniowie nie otrzymali sprawiedliwości, o którą walczyli, wielu osadzonych zginęło. Książka ma ponad 600 stron, które porażają, ociekają bólem, niesprawiedliwością, brutalnością i złym systemem. Autorka wykonała kawał dobrej, rzetelnej pracy, ukazując całe zło, które tam się wydarzyło.
-
Recenzja: patka_reads Dominiczak PatrycjaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Krwawy bunt” to naprawdę dobrze zrobiony reportaż, jednak po przeczytaniu go doszłam do wniosku, że czegoś w nim brakuje. Naprawdę dezorientujące w tej książce jest to, jak bardzo jest jednostronna. Kilkadziesiąt lat temu, po miesiącach ignorowania skarg dotyczących niewystarczającego jedzenia, braku opieki medycznej i brutalności strażników, więźniowie przejęli plac ćwiczeń w więzieniu Attica. Ponieważ negocjacje z więźniami zaczęły przynosić owoce (państwo zgodziło się, że praktycznie wszystkie ich skargi były uzasadnione), Rockefeller postanowił zabić więźniów, aby upewnić się, że jest postrzegany jako „strażnik pokoju”. Pierwsza połowa narracji koncentruje się na frustracji więźniów dotyczącej ich traktowania i braku reakcji funkcjonariuszy więzienia na ich obawy, zajęciu obiektu przez więźniów, negocjacjach prowadzonych w celu rozwiązania sytuacji oraz ostatecznym szturmie na obiekt przez żołnierzy stanu Nowy Jork i oficerów więziennych. Do tej części nie mam żadnych zażaleń. Narracja jest bardzo interesująca, a przedstawione fakty podane i opisane w bardzo przystępny sposób. Jednak druga połowa książki obejmuje próby ukrycia prawdy przez administrację Rockefellera i urzędników więziennych w całym stanie, niestety tutaj narracja podupada i nie jest już tak angażująca jak przy pierwszej części. Myślę, że okrojenie tego segmentu z wielu niezbyt interesujących dla czytelnika informacji bardzo by tej książce pomogło. Thompson niejako wychwala wszystko to, co robią więźniowie i ich adwokaci, a to naprawdę przeszkadza w podstawowej logice lub spójności. Na przykład autorka ma problem z tym, że dochodzenie władzy przed wniesieniem oskarżenia zajęło zaledwie trzynaście miesięcy (co autorka uważa za niewystarczający czas, ze względu na ilość dowodów), by następnie powiedzieć, że brak szybkiego procesu jest godny pożałowania. Liczne niespójności i brak obiektywizmu działają na niekorzyść. Niemniej jest to kolejny głos w walce o pamięć o tym, co wydarzyło się tego dnia. Głos dla więźniów i zakładników, którzy polegli, i przypomnienie, dlaczego upadli. Thompson próbuje nam wszystkim przypomnieć, że to powstanie nie było odosobnionym incydentem i za to należy jej się szacunek.
-
Recenzja: wariatka_wsrod_ksiazek ZAŁUSKA JOANNARecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Jeśli ktokolwiek tutaj zginie, jeśli dojdzie do rozlewu krwi (..) to w ostatecznym rozrachunku świat będzie wiedział, że zwierzętami byli nie ci tutaj, ale ci z zewnątrz, odpowiedzialni za system i władzę” W książce “Krwawy bunt” mamy wszystko to, co składa się na bardzo dobry reportaż. Autorka poświęciła ponad dziesięć lat pracy nad wydarzeniem, które odcisnęło piętno na Stanach Zjednoczonych nie tylko w wymiarze społecznym, prawnym , ale też politycznym. Książka ta jest świadectwem ukrywania prawdy przed społeczeństwem i świadectwem bezlitosnej gry politycznej pozwalającą budować kariery na czyimś cierpieniu i krwi. Heather Ann Thompson postawiła przyjrzeć się sprawie w sposób niezwykle wnikliwy wydarzenia, które opisuje obejmują lata 1970 - 2005. Oczywistym jest, że bunt w 1971 roku w więzieniu Attika jest punktem odniesienia, niemniej jednak autorka postanowiła dokładnie nakreślić nie tylko przyczyny, sylwetki bohaterów tamtych wydarzeń i przybliżyć ich motywy działania. To jest o tyle istotne, iż wydarzenia sprzed blisko pięćdziesięciu lat nadal w pewnych aspektach stanowią tajemnice rządową. Znamiennym jest, że autorka na początku zamieszcza wyjątkową dedykację, w której wymieniła wszystkie ofiary śmiertelne buntu, wśród których byli zarówno zakładnicy jak i więźniowie. Sporo miejsca poświęciła na wyjaśnienia zdarzeń, które nastąpiły po stłumieniu powstania, a także drogę do sprawiedliwości i kolejne batalie sądowe. Nadrzędnym celem było ujawnienie faktów jakie starano się ukryć. Thompson nie ukrywa satysfakcji, iż ta książka choć rozdrapuje rany, będzie świadectwem sprawiedliwości na którą czekano zbyt długo i jednocześnie rozliczeniem się ze zbrodni jakie miały miejsce w trakcie i po wydarzeniach z 13 września 1971 roku. Ta książka musiała powstać po to, aby wreszcie ukrócić wszelkie plotki, które narosły nie tylko między 9 a 13 września 1971 roku, ale również krótko po tej dacie, a przetrwały przez kolejne dziesięciolecia. Książka opisująca tragiczne wydarzenia buntu została podzielona na 10 rozdziałów. Autorka zatroszczyła się, aby każdy z czytelników poznał najważniejszych bohaterów tego dramatu. Każdemu rozdziałowi patronuje więc wybrana osoba, której sylwetka ma znaczenie dla wyjaśnienia tej sprawy. Poznajemy Franka “Big Black” Smitha - więźnia, Michaela Smitha - strażnika więziennego, Elizabeth Fink - prawniczkę, która wreszcie doprowadziła ostatecznie do zakończenia sprawy Franka Smitha, który był represjonowany i torturowany po buncie. Malcolm Bell ujawnił sposób działania prokuratury polegający między innymi na tym, że starano się postawić w stan oskarżenia jedynie więźniów, a nie funkcjonariuszy, którzy jako jedyni mieli broń ostrą i przyczynili się do powstania wielu ofiar. To tylko krótka lista osób których działania lub ich zaniechanie przyczyniło się do buntu, represji, spraw sądowych i dziedzictwa jakie ta sprawa przyniosła Ameryce. Autorka dokładnie analizuje reakcje strony rządowej na wydarzenia oraz mechanizmy władzy, które sankcjonują system kar i tortur jakie miały miejsce w więzieniu oraz ukrywanie przed resztą społeczeństwa tego co faktycznie się wydarzyło w więzieniu. Każdy z rozdziałów ma nieco inną perspektywę wydarzeń co daje poczucie obiektywizmu i pozwala w czytelnikowi wyrobić swoje własne zdanie na temat przedstawionych faktów. Heather Ann Thompson prezentuje swoją historię niezwykle rzetelnie, ale również postarała się aby ta opowieść nabrała bardziej emocjonalnego wydźwięku. I trudno żeby tak nie było ponieważ docierając do konkretnych dokumentów, sądowych akt sprawy czy fotografii natknęła się również na wiele pudeł, niektóre były nieoznakowane, a jedno z nich zawierało między innymi zakrwawione ubrania więźnia Elliota Barkleya. Historia ta została przedstawiona w sposób chronologiczny choć w końcowych rozdziałach są odwołania do konkretnych wydarzeń z 1971. Autorka na początku starała się przedstawić przede wszystkim miejsce Attika jako więzienie o zaostrzonym rygorze. Czytelnik, który nie jest zaznajomiony z systemem prawnym Stanów Zjednoczonych, czy też systemem penitencjarnym nie będzie miał problemu z wyobrażeniem sobie życia w tym miejscu. Autorka nie skupia się na zasadności pobytu osadzonych w tym miejscu. Czytelnikowi nie umyka fakt, jak do tego więzienia trafili nastolatkowie za wykroczenia o niskiej szkodliwości. Wynikało to z tego, iż ówczesny rząd za cel postawił sobie stworzenie systemu gdzie za najdrobniejsze wykroczenie obywatel będzie surowo karany tylko i wyłącznie po to, aby ograniczyć tak zwaną przestępczość. Czy to okazało się skuteczne autorka nie daje na to odpowiedzi. Natomiast dzięki temu były przeludnione cele, a to już miało konkretne znaczenia dla wydarzeń nie tylko w tym więzieniu. System penitencjarny w Stanach miał wiele błędów o czym sygnalizowali między innymi strażnicy więzienni, którzy byli ludźmi kompletnie nieprzygotowani do pracy, a co gorsze nie czuli się w niej bezpiecznie. Autorka słusznie zauważa w pierwszych rozdziałach książki, że gdyby więcej czasu poświęcono na zabezpieczeniu i polepszeniu warunków bytowych więźniów, zabezpieczeniu pracy strażników to prawdopodobnie do tego, ani do innych buntów w innych placówkach by nie doszło. Kierownictwo Attiki widziało zagrożenie, ale kompletnie nie miało pomysłu jak rozwiązać tę sprawę w tej archaicznej placówce. Autorka zwraca również uwagę na przypadki rasizmu i znęcania się nad osadzonymi. Do karceru mogli trafić dużo częściej Afroamerykanie, Latynosi niż biali. Więźniowie, którzy pracowali zarabiali mało, ale stawka za pracę też była uzależniona od koloru skóry. To niestety miało bezpośrednie przełożenie na późniejsze wydarzenia zarówno podczas pacyfikacji placówki jak i później. Więźniowie domagali się lepszej opieki medycznej na terenie zakładu. W Attice było dwóch lekarzy, którzy pracowali pół godziny dziennie i byli wrogo nastawieni do swoich podopiecznych, co niestety doprowadziło wielu z nich do poważnych zdrowotnych zaniedbań oraz były przypadki śmierci. Skazani mówiący jedynie po hiszpańsku tej pomocy nie otrzymywali wcale. Więźniowie mieli uzasadnione poczucie odczłowieczenia i mówili o tym wprost. To co mnie osobiście jako czytelnika zszokowało to fakt, że władze więziennictwa, ani strona rządowa w ogóle nie podejmowały prób rozwiązania sytuacji, która mogła doprowadzić do kolejnego buntu, a jedynie przeglądano jej się z rosnącym niepokojem. Nie dziwi mnie również fakt, że kiedy powstanie wybuchło władze szukały rozwiązania które pozwoliłoby zachować czyste ręce i wymigać się od odpowiedzialności. W efekcie wszelkie pretensje zrzucono na komisarza Russela Oswalda będącego tak naprawdę urzędnikiem niższego szczebla. Zadziwiająca wydaje się indolencja władz podczas pokojowych negocjacji, w międzyczasie w ogóle nie przygotowywano planu B, czyli odbicia więzienia siłą. W efekcie w dniu 13 Września 1971 roku do więzienia nie wkroczyła Gwardia Narodowa ponieważ biuro gubernatora Rockefellera objawiało się opinii publicznej, która mogła nie być zadowolona ze strat i ofiar jakie mogły się pojawić, a co za tym idzie kariera gubernatora mogłaby zawisnąć na włosku. Bunt więc był pacyfikowany przez policję stanową, której ludzie nie byli przygotowani pod każdym względem. Wielu policjantów miało po raz pierwszy broń, która została użyta w tamtym dniu. Wielu z nich potraktowało tę akcję jako okazję do zemsty i nie da się ukryć, iż była to zemsta na tle rasowym. Autorka dość sporo uwagi poświęciła rozdziałom, w których akcja toczy się w biurach prokuratorów, adwokatów, stowarzyszeniach obrońców i na sali sądowej. Odnoszę wrażenie, że bunt w Attice chociaż nie był ani pierwszym ani ostatnim buntem w więzieniach na terenie Stanów Zjednoczonych był tym, który ujawnił słabość władz, systemu penitencjarnego a jednocześnie ujawnił jak w soczewce, że niektórzy postanowili cynicznie wykorzystać te wydarzenia do budowania swojej kariery. Thompson nie epatuje brutalnością, choć nie unika opisów ran, tortur. Ma to swoje uzasadnienie w dążeniu do prawdy o Attice. Niemniej jednak książka jest mocną literaturą faktu i osobiście musiałam sobie dozować jej lekturę. “Krwawy bunt” jest obszernym reportażem historycznym nie tylko samego powstania z 1971 roku, ale historią mechanizmów, które spowodowały, iż przez blisko kolejne cztery dekady więźniowie i zakładnicy próbowali dojść do prawdy. Autorka zatem dołożyła wszelkich starań uzyskując i zbierając ogromny materiał w postaci akt i dokumentów, zdjęć oraz opowieści uczestników tamtych wydarzeń z obu stron barykady. Być może dla niektórych pozycja ta to kolejne rozgrzebywanie opowieści przynoszących ból, ale jest dowodem na to, co władze stanu Nowy Jork ukrywały oraz do czego może posunąć się władza, która chce utrzymać się na stanowisku. Czytelnik przez cały czas zadaję sobie pytanie: czy to wszystko co możemy usłyszeć o Attice. Autorka ujawnia dużo, ale nie daje na to odpowiedzi. Osobiście miałam poczucie prawdziwie rzetelnej i drobiazgowej analizy wydarzeń, i poczucie, że autorka osiągnęła zamierzony cel - ujawnienie prawdy o roku 1971. Sama historia zajmuje blisko 600 stron.Wydawnictwo Editio zadbało nie tylko o rzetelne wydanie tej książki, ale również wytłumaczenie różnic w systemach prawnych Stanów Zjednoczonych a także w sposobie prowadzenia postępowań sądowych czy prokuratorskich. Czytelnik w żaden sposób nie czuję się zagubiony. Osobiście zabrakło mi indeksu nazwisk jakie pojawiają się w książce, ale biorę to na karb pozycji reporterskiej a nie typowo historycznej. Autorka sprawnie prowadzi czytelnika pozwalając mu wyciągnąć obiektywne wnioski, a jednocześnie zaangażować emocjonalnie w rozwój kolejnych wydarzeń. Nagroda Pulitzera w dziedzinie historii w roku 2017 jest zatem całkowicie zasłużona. Thompson wykazała się dużą starannością w przekazywaniu trudnych faktów w sposób obiektywny i ciekawy. Samo przesłanie książki wychodzi daleko poza wydarzenia w niej opisane. Osobiście uważam że jest to przykład pozycji piętnującą władzę jako tą, która pozbawia ludzi człowieczeństwa i sankcjonuje to swoim prawem nie pozwalając innym dociec prawdy. W kontekście tego co dzieje się teraz w XXI wieku, władza, która sabotuje, dzieli społeczeństwo, nie jest władzą godną zaufania. Czytając można dojść do wniosku jak ważną społecznie rolę pełnią rzetelni dziennikarze i historycy, którzy próbują zbadać to co dla rządzących może być niewygodne, więc dobrze że zostali w tej książce wymienieni pracujący dla sprawy Attiki z imienia i nazwiska. “Krwawy bunt” to lektura trudna, wymagająca, ale dająca dużą satysfakcję. Zapraszam do tej ważnej książki.
-
Recenzja: angelsx_book Kowalska NikolaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Krwawy bunt to książka opowiadająca historie powstania, które wybuchło w jednym z amerykańskich zakładów karnych. Cały bunt rozpoczął się 9 września 1971 roku, w całym tym zajściu brało udział niemal 1300. Osadzeni zaczęli protestować, nie zgadzając się na nieludzkie warunki i wieloma nadużyciami, które panowały w więzieniu Attica. Skazani na odsiadkę, tam ludzie byli tak zdesperowani, że wzięli sobie kilku zakładników, co spowodowało, że nieustannie trwały negocjacje. Niestety władze, nie zgodziły się na żaden z możliwych kompromisów. Po zaledwie czterech dniach, wezwano wsparcie. Tego dnia życie straciło prawie 40 osób, nie tylko więźniowie, ale również zakładnicy. Przez kolejnych wiele miesięcy, mundurowi brutalnie odpłacali się na osadzonych, a dochodzenie sprawiedliwość przez najróżniejsze sady ciągnęły się blisko cztery dekady. Niestety, nikt nie uwierzył, w ciężki los, który codziennie towarzyszył osadzonym, a tylko im postawiono zarzuty, dotyczące buntu. Sprawę całego buntu przez wiele lat była tuszowana. Autorka w książce, oddaje głos wszystkim zaangażowanym w bunt, również tym, którym prawa głosu niegdyś odmówiono. Ukrywanie prawdy, przed opinia publiczna sprawiło, że historia buntu w Attice jest dziś pasmem niedomówień, krzywd i politycznych zagrywek. Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać tą książkę. Słyszałam o buntach w zakładach karnych, jednak nie zdawałam sobie sprawy o skali jakie obejmuje. W wyobrażeniach większości ludzi w Europie, Stany Zjednoczone są czymś idealnym, nikogo tam nie dosięgają problemy braku pieniędzy, braku akceptacji, a co dopiero łamania praw człowieka. Jednak jak się okazuje, ten kraj ma tez swoje ciemne strony, o których rzadko się mówi. Książka jest idealnym świadectwem bezlitosnej gry politycznej i bezkarnego łamania praw człowieka. Warto dodać, że autorka poświęciła dziesięć lat na wnikliwe badania i rozmowy, aby napisać ten reportaż. Dodatkowo autorka dedykuje swoją książkę, wszystkim ofiarą śmiertelnym tamtego zajścia. Takie książki warto czytać, rozdrapują rany i wyciągają na światło dzienne prawdziwe fakty.
-
Recenzja: kinga_psy_i_ksiazka Kulig KingaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
W czasie buntu, który miał miejsce we wrześniu 1971 w więzieniu Attica zginęły 43 osoby. 33 więźniów i 10 osób pracujących na terenie więzienia. Nie tylko strażnicy, ale też osoby cywilne. Mocna i wstrząsająca to tak jednym zdaniem. Dr Heather Ann Thompson przez wiele lat zbierała materiały na książkę. Docierała do archiwów i próbowała odnaleźć wszystkie dokumenty związane z buntem. Rozmawiała z ludźmi uczestniczącymi w buncie i ich rodzinami. Na pewno nie jest to łatwa książka. Mnóstwo nazwisk, faktów, odniesień do tekstów źródłowych sprawia, że nie czyta się jej szybko (ja dawkowałam ją sobie ponad dwa tygodnie). Autorka opisuje bunt w sposób szczegółowy, jednak książka to głównie dochodzenie do prawdy. To walka pokrzywdzonych o sprawiedliwość. To pokazanie jak funkcjonuje amerykański system penitencjarny i jakie warunki panują w więzieniach, jak traktowani są osadzeni. Często w więzieniach o zaostrzonym rygorze przebywają więźniowie, którzy popełnili niewielkie wykroczenia i nie powinni znajdować się w takich miejscach, więźniowie którzy są traktowani na równi z mordercami. To pokazanie jak władze stanu Nowy York nie potrafiły i nadal nie potrafią przyznać się do błędów i przeprosić za to co stało się w tamtych dniach buntu. Książka to obraz amerykańskiego więziennictwa i władz stanowych, które za wszelką cenę starają się uniknąć odpowiedzialności. Jeśli lubicie takie tematy to polecam przeczytać.
-
Recenzja: kinga_psy_i_ksiazka Kulig KingaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
W czasie buntu, który miał miejsce we wrześniu 1971 w więzieniu Attica zginęły 43 osoby. 33 więźniów i 10 osób pracujących na terenie więzienia. Nie tylko strażnicy, ale też osoby cywilne. Mocna i wstrząsająca to tak jednym zdaniem. Dr Heather Ann Thompson przez wiele lat zbierała materiały na książkę. Docierała do archiwów i próbowała odnaleźć wszystkie dokumenty związane z buntem. Rozmawiała z ludźmi uczestniczacymi w buncie i ich rodzinami. Na pewno nie jest to łatwa książka. Mnóstwo nazwisk, faktów, odniesień do tekstów źródłowych sprawia, że nie czyta się jej szybko (ja dawkowałam ją sobie ponad dwa tygodnie). Autorka opisuje bunt w sposób szczegółowy, jednak książka to głównie dochodzenie do prawdy. To walka pokrzywdzonych o sprawiedliwość. To pokazanie jak funkcjonuje amerykański system penitencjarny i jakie warunki panują w więzieniach, jak traktowani są osadzeni. Często w więzieniach o zaostrzonym rygorze przebywają więźniowie, którzy popełnili niewielkie wykroczenia i nie powinni znajdować się w takich miejscach, więźniowie którzy są traktowani na równi z mordercami. To pokazanie jak władze stanu Nowy York nie potrafiły i nadal nie potrafią przyznać się do błędów i przeprosić za to co stało się w tamtych dniach buntu. Książka to obraz amerykańskiego więziennictwa i władz stanowych, które za wszelką cenę starają się uniknąć odpowiedzialności. 8/10
-
Recenzja: Wariatka wśród KsiążekRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Jeśli ktokolwiek tutaj zginie, jeśli dojdzie do rozlewu krwi(..)to w ostatecznym rozrachunku świat będzie wiedział, że zwierzętami byli nie ci tutaj, ale ci z zewnątrz, odpowiedzialni za system i władzę” „Krwawy bunt” Heather Ann Thompson , wyd. Editio, str. 165 W książce “Krwawy bunt” mamy wszystko to, co składa się na bardzo dobry reportaż. Autorka poświęciła ponad dziesięć lat pracy nad wydarzeniem, które odcisnęło piętno na Stanach Zjednoczonych nie tylko w wymiarze społecznym, prawnym , ale też politycznym. Książka ta jest świadectwem ukrywania prawdy przed społeczeństwem i świadectwem bezlitosnej gry politycznej pozwalającą budować swoją kariery na czyimś cierpieniu i krwi. 20200630_194452[1] Heather Ann Thompson postawiła przyjrzeć się sprawie w sposób niezwykle wnikliwy wydarzenia, które opisuje obejmują lata 1970 – 2005. Oczywistym jest, że bunt w 1971 roku w więzieniu Attika jest punktem odniesienia, niemniej jednak autorka postanowiła dokładnie nakreślić nie tylko przyczyny, sylwetki bohaterów tamtych wydarzeń i przybliżyć ich motywy działania. To jest o tyle istotne, iż wydarzenia sprzed blisko pięćdziesięciu lat nadal w pewnych aspektach stanowią tajemnice rządową. Znamiennym jest, że autorka na początku zamieszcza wyjątkową dedykację, w której wymieniła wszystkie ofiary śmiertelne buntu, wśród których byli zarówno zakładnicy jak i więźniowie. Sporo miejsca poświęciła na wyjaśnienia zdarzeń, które nastąpiły po stłumieniu powstania, a także drogę do sprawiedliwości i kolejne batalie sądowe. Nadrzędnym celem było ujawnienie faktów jakie starano się ukryć. Thompson nie ukrywa satysfakcji, iż ta książka choć rozdrapuje rany, będzie świadectwem sprawiedliwości na którą czekano zbyt długo i jednocześnie rozliczeniem się ze zbrodni jakie miały miejsce w trakcie i po wydarzeniach z 13 września 1971 roku. Ta książka musiała powstać po to, aby wreszcie ukrócić wszelkie plotki, które narosły nie tylko między 9 a 13 września 1971 roku, ale również krótko po tej dacie, a przetrwały przez kolejne dziesięciolecia. Książka opisująca tragiczne wydarzenia buntu została podzielona na 10 rozdziałów. Autorka zatroszczyła się, aby każdy z czytelników poznał najważniejszych bohaterów tego dramatu. Każdemu rozdziałowi patronuje więc wybrana osoba, której sylwetka ma znaczenie dla wyjaśnienia tej sprawy. Poznajemy Franka “Big Black” Smitha – więźnia, Michaela Smitha – strażnika więziennego, Elizabeth Fink – prawniczkę, która wreszcie doprowadziła ostatecznie do zakończenia sprawy Franka Smitha, który był represjonowany i torturowany po buncie. Malcolm Bell ujawnił sposób działania prokuratury polegający między innymi na tym, że starano się postawić w stan oskarżenia jedynie więźniów, a nie funkcjonariuszy, którzy jako jedyni mieli broń ostrą i przyczynili się do powstania wielu ofiar. To tylko krótka lista osób których działania lub ich zaniechanie przyczyniło się do buntu, represji, spraw sądowych i dziedzictwa jakie ta sprawa przyniosła Ameryce. Autorka dokładnie analizuje reakcje strony rządowej na wydarzenia oraz mechanizmy władzy, które sankcjonują system kar i tortur jakie miały miejsce w więzieniu oraz ukrywanie przed resztą społeczeństwa tego co faktycznie się wydarzyło w więzieniu. Każdy z rozdziałów ma nieco inną perspektywę wydarzeń co daje poczucie obiektywizmu i pozwala w czytelnikowi wyrobić swoje własne zdanie na temat przedstawionych faktów. Heather Ann Thompson prezentuje swoją historię niezwykle rzetelnie, ale również postarała się aby ta opowieść nabrała bardziej emocjonalnego wydźwięku. I trudno żeby tak nie było ponieważ docierając do konkretnych dokumentów, sądowych akt sprawy czy fotografii natknęła się również na wiele pudeł, niektóre były nieoznakowane, a jedno z nich zawierało między innymi zakrwawione ubrania więźnia Elliota Barkleya. Historia ta została przedstawiona w sposób chronologiczny choć w końcowych rozdziałach są odwołania do konkretnych wydarzeń z 1971. Autorka na początku starała się przedstawić przede wszystkim miejsce Attika jako więzienie o zaostrzonym rygorze. Czytelnik, który nie jest zaznajomiony z systemem prawnym Stanów Zjednoczonych, czy też systemem penitencjarnym nie będzie miał problemu z wyobrażeniem sobie życia w tym miejscu. Autorka nie skupia się na zasadności pobytu osadzonych w tym miejscu. Czytelnikowi nie umyka fakt, jak do tego więzienia trafili nastolatkowie za wykroczenia o niskiej szkodliwości. Wynikało to z tego, iż ówczesny rząd za cel postawił sobie stworzenie systemu gdzie za najdrobniejsze wykroczenie obywatel będzie surowo karany tylko i wyłącznie po to, aby ograniczyć tak zwaną przestępczość. Czy to okazało się skuteczne autorka nie daje na to odpowiedzi. Natomiast dzięki temu były przeludnione cele, a to już miało konkretne znaczenia dla wydarzeń nie tylko w tym więzieniu. System penitencjarny w Stanach miał wiele błędów o czym sygnalizowali między innymi strażnicy więzienni, którzy byli ludźmi kompletnie nieprzygotowani do pracy, a co gorsze nie czuli się w niej bezpiecznie. Autorka słusznie zauważa w pierwszych rozdziałach książki, że gdyby więcej czasu poświęcono na zabezpieczeniu i polepszeniu warunków bytowych więźniów, zabezpieczeniu pracy strażników to prawdopodobnie do tego, ani do innych buntów w innych placówkach by nie doszło. Kierownictwo Attiki widziało zagrożenie, ale kompletnie nie miało pomysłu jak rozwiązać tę sprawę w tej archaicznej placówce. Autorka zwraca również uwagę na przypadki rasizmu i znęcania się nad osadzonymi. Do karceru mogli trafić dużo częściej Afroamerykanie, Latynosi niż biali. Więźniowie, którzy pracowali zarabiali mało, ale stawka za pracę też była uzależniona od koloru skóry. To niestety miało bezpośrednie przełożenie na późniejsze wydarzenia zarówno podczas pacyfikacji placówki jak i później. Więźniowie domagali się lepszej opieki medycznej na terenie zakładu. W Attice było dwóch lekarzy, którzy pracowali pół godziny dziennie i byli wrogo nastawieni do swoich podopiecznych, co niestety doprowadziło wielu z nich do poważnych zdrowotnych zaniedbań oraz były przypadki śmierci. Skazani mówiący jedynie po hiszpańsku tej pomocy nie otrzymywali wcale. Więźniowie mieli uzasadnione poczucie odczłowieczenia i mówili o tym wprost. To co mnie osobiście jako czytelnika zszokowało to fakt, że władze więziennictwa, ani strona rządowa w ogóle nie podejmowały prób rozwiązania sytuacji, która mogła doprowadzić do kolejnego buntu, a jedynie przeglądano jej się z rosnącym niepokojem. Nie dziwi mnie również fakt, że kiedy powstanie wybuchło władze szukały rozwiązania które pozwoliłoby zachować czyste ręce i wymigać się od odpowiedzialności. W efekcie wszelkie pretensje zrzucono na komisarza Russela Oswalda będącego tak naprawdę urzędnikiem niższego szczebla. Zadziwiająca wydaje się indolencja władz podczas pokojowych negocjacji, w międzyczasie w ogóle nie przygotowywano planu B, czyli odbicia więzienia siłą. W efekcie w dniu 13 Września 1971 roku do więzienia nie wkroczyła Gwardia Narodowa ponieważ biuro gubernatora Rockefellera objawiało się opinii publicznej, która mogła nie być zadowolona ze strat i ofiar jakie mogły się pojawić, a co za tym idzie kariera gubernatora mogłaby zawisnąć na włosku. Bunt więc był pacyfikowany przez policję stanową, której ludzie nie byli przygotowani pod każdym względem. Wielu policjantów miało po raz pierwszy broń, która została użyta w tamtym dniu. Wielu z nich potraktowało tę akcję jako okazję do zemsty i nie da się ukryć, iż była to zemsta na tle rasowym. Autorka dość sporo uwagi poświęciła rozdziałom, w których akcja toczy się w biurach prokuratorów, adwokatów, stowarzyszeniach obrońców i na sali sądowej. Odnoszę wrażenie, że bunt w Attice chociaż nie był ani pierwszym ani ostatnim buntem w więzieniach na terenie Stanów Zjednoczonych był tym, który ujawnił słabość władz, systemu penitencjarnego a jednocześnie ujawnił jak w soczewce, że niektórzy postanowili cynicznie wykorzystać te wydarzenia do budowania swojej kariery. Thompson nie epatuje brutalnością, choć nie unika opisów ran, tortur. Ma to swoje uzasadnienie w dążeniu do prawdy o Attice. Niemniej jednak książka jest mocną literaturą faktu i osobiście musiałam sobie dozować jej lekturę. “Krwawy bunt” jest obszernym reportażem historycznym nie tylko samego powstania z 1971 roku, ale historią mechanizmów, które spowodowały, iż przez blisko kolejne cztery dekady więźniowie i zakładnicy próbowali dojść do prawdy. Autorka zatem dołożyła wszelkich starań uzyskując i zbierając ogromny materiał w postaci akt i dokumentów, zdjęć oraz opowieści uczestników tamtych wydarzeń z obu stron barykady. Być może dla niektórych pozycja ta to kolejne rozgrzebywanie opowieści przynoszących ból, ale jest dowodem na to, co władze stanu Nowy Jork ukrywały oraz do czego może posunąć się władza, która chce utrzymać się na stanowisku. Czytelnik przez cały czas zadaję sobie pytanie: czy to wszystko co możemy usłyszeć o Attice. Autorka ujawnia dużo, ale nie daje na to odpowiedzi. Osobiście miałam poczucie prawdziwie rzetelnej i drobiazgowej analizy wydarzeń, i poczucie, że autorka osiągnęła zamierzony cel – ujawnienie prawdy o roku 1971. Sama historia zajmuje blisko 600 stron.Wydawnictwo Editio zadbało nie tylko o rzetelne wydanie tej książki, ale również wytłumaczenie różnic w systemach prawnych Stanów Zjednoczonych a także w sposobie prowadzenia postępowań sądowych czy prokuratorskich. Czytelnik w żaden sposób nie czuję się zagubiony. Osobiście zabrakło mi indeksu nazwisk jakie pojawiają się w książce, ale biorę to na karb pozycji reporterskiej a nie typowo historycznej. Autorka sprawnie prowadzi czytelnika pozwalając mu wyciągnąć obiektywne wnioski, a jednocześnie zaangażować emocjonalnie w rozwój kolejnych wydarzeń. Nagroda Pulitzera w dziedzinie historii w roku 2017 jest zatem całkowicie zasłużona. Thompson wykazała się dużą starannością w przekazywaniu trudnych faktów w sposób obiektywny i ciekawy. Samo przesłanie książki wychodzi daleko poza wydarzenia w niej opisane. Osobiście uważam że jest to przykład pozycji piętnującą władzę jako tą, która pozbawia ludzi człowieczeństwa i sankcjonuje to swoim prawem nie pozwalając innym dociec prawdy. W kontekście tego co dzieje się teraz w XXI wieku, władza, która sabotuje, dzieli społeczeństwo, nie jest władzą godną zaufania. Czytając można dojść do wniosku jak ważną społecznie rolę pełnią rzetelni dziennikarze i historycy, którzy próbują zbadać to co dla rządzących może być niewygodne, więc dobrze że zostali w tej książce wymienieni pracujący dla sprawy Attiki z imienia i nazwiska. “Krwawy bunt” to lektura trudna, wymagająca, ale dająca dużą satysfakcję. Zapraszam do tej ważnej książki.
-
Recenzja: krytycznymokiem Jarosław CzechowiczRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Imponująca wieloaspektowością i mnogością odniesień do tekstów źródłowych książka Heather Ann Thompson jest mocnym głosem w toczących się często dyskusjach o patologiach systemów penitencjarnych. Adres opisywanej historii jest bardzo konkretny, amerykański. Opowiadając o krzywdzie będącej pokłosiem chaosu, furii i dyletanctwa, za które nikt w zasadzie nie przeprosił, Thompson chce zwrócić uwagę na to, jak funkcjonowały i do dzisiaj funkcjonują zakłady karne w USA. Jedno ze zdań z tej publikacji, które wyraźnie zapada w pamięć, to komentarz do sytuacji amerykańskich placówek: „Większość więzień stanowych to przeludnione, rozsypujące się relikty dawno odrzuconych teorii resocjalizacyjnych”. Autorka opowie o pewnej mrocznej twierdzy zlokalizowanej obok spokojnego miasteczka, w której tkwili w ciasnocie więźniowie poddani specjalnemu rygorowi – wielokrotnie tacy, którzy za swoje mniej groźne przestępstwa w ogóle nie powinni się tam znaleźć. Thompson opisze relikty teorii resocjalizacyjnych, zwracając uwagę na najgorsze ludzkie atawizmy i instynkty. Bo Attica, w której wybuchł bunt, jak wiele amerykańskich więzień, była miejscem strukturalnej przemocy podsycanej rasizmem i status quo opartym na jakiejś karykaturze resocjalizacji. Fakty przedstawiane przez Thompson są następujące: najpierw bunt w więzieniu Auburn, który dał początek fermentowi w Attice. Potem samo przejęcie zakładu karnego przez więźniów, które nastąpiło 13 września 1971 roku. Pięć dramatycznych dni, podczas których ważyły się losy buntowników. Filmowane odbicie zakładu – okrutne i brutalne. Śmierć wielu więźniów oraz strażników wziętych za zakładników. Torturowanie tych więźniów, którzy po odbiciu mieli po prostu wrócić do cel. Dramat rozgrywający się potem przez dekady – dochodzenie sprawiedliwości przez wszystkich okrutnie skrzywdzonych w więzieniu i tych, którzy ich cierpienie musieli wpisać w swoje dalsze życie. Zakłamania, absurdy, groteskowość procesów. Stan Nowy Jork, który nigdy nie przeprosił za krwawą masakrę. Ale to są same fakty. Thompson chce je zaprezentować z wrażliwością historyczki, która gotowa jest na analizę każdego niuansu, zachowując jednocześnie w narracji takt oraz empatię. Fragmenty tej książki czyta się jak przejmującą powieść sensacyjną. Tyle tylko że nie mamy do czynienia z fikcją literacką. „Krwawy bunt” jest opowieścią o dzikim okrucieństwie, któremu nikt nie chciał się przyglądać, bo wstyd było przyznać, że jest ludzkie. Również historią tego, w jaki sposób system wykorzystuje przewagę nad krzywdą obywatela. Jak niszczący jednostkę może być proces dochodzenia sprawiedliwości. Ale przede wszystkim o tym, że amerykańskie więzienia odbierają wiele elementarnych praw, które są również prawami osadzonych. W relacjach z opisywanych wydarzeń używało się określenia „zwierzęta” na więźniów, którzy zdecydowali się na bunt. Mam wrażenie, że to amerykański system prawny – z bardzo lokalnym adresem – jest tu bezkompromisowym i drapieżnym zwierzęciem, które rusza na łowy… Autorka każdy z dziesięciu rozdziałów rozpoczyna biogramem ludzi ważnych z punktu widzenia tego, co najistotniejsze w danej partii tekstu. Moją uwagę przykuły przede wszystkim trzy postacie, bo cały czas myślałem o tym, w jak skomplikowanej moralnie i egzystencjalnie sytuacji się znaleźli. To Russell Oswald, komisarz do spraw więziennictwa. To on miał być pośrednikiem w konsultacjach między więźniami a systemem. Był lekceważony, traktowano go z niechęcią. A jednak wkroczył na plac więzienny, na którym demonstrowali osadzeni, zapewniając każdemu mediatorowi swobodne wejście do więzienia i wyjście z niego. W sercu buntu coraz silniej wierzył w moc negocjacji. I wierzył do końca. A potem był świadkiem przerażających aktów przemocy podsycanych przez nienawiść, także rasową. Oswald jest tragicznym przegranym, ale też człowiekiem wzbudzającym ambiwalentne uczucia. Oskarżany o pobłażliwość, potem prześladowany. Wciąż z poczuciem niespełnienia i goryczy. Odsunięty jakby w cień. Dużo odważniejszy wydaje się John Edland, patolog mający odwagę kwestionować fałszywe deklaracje na temat tego, kto i jakie śmiertelne rany odniósł podczas szturmu. Gdy amerykańska opinia publiczna ujrzała obraz zdemonizowanych więźniów, wobec których należało zastosować zbrojną akcję, Edland świadom wszelkich konsekwencji ujawnia prawdę o przyczynach zgonów, dając dowody na to, że podczas odbijania więzienia dochodziło po prostu do zbrodni. Trzecia wyróżniająca się postać to Malcolm Bell, prawnik w służbie prokuratury, który bardzo szybko zdaje sobie sprawę, że oskarżenia publiczne oparte są na przekłamaniach. Człowiek ryzykujący stanowisko, by ujawnić skalę zakłamania i manipulacji. Bo dni po odbiciu więzienia były ich pełne. Thompson najpierw metodycznie godzina po godzinie oddaje dramat więźniów coraz bardziej spodziewających się ataku z zewnątrz, a potem prezentuje fakty, które już niekoniecznie interesowały Amerykanów. Jaką okrutną zemstę wymyślili strażnicy dla zbuntowanych? Jak tuszowano to, że do akcji zbrojnej wkroczyli pełni zniecierpliwienia, frustracji i nienawiści funkcjonariusze bez emblematów identyfikacyjnych, którzy w chmurze toksycznego dymu strzelali do więźniów między innymi amunicją wykorzystywaną do polowań na jelenie? Jak w ogóle można było wydać zgodę na tak chaotyczną i pełną przemocy akcję wobec ludzi, którzy w swojej demokracji przegranych umożliwili warunki pokojowego dialogu i sami pokojowo protestowali? „Krwawy bunt” to opowieść o tym, że cierpienia i nienawiść mają personalia. Że bez względu na chęć zatuszowania nieprawidłowości doprowadzających do śmierci fakty na zawsze pozostaną boleśnie czytelne. Thompson prowadzi narrację, sięgając już do XXI wieku. Okazuje się, że kilka dekad na odszkodowania czekali maltretowani po odbiciu Attiki więźniowie, jak również rodziny pokrzywdzonych pracowników zakładu karnego. Zwraca uwagę na to, w jak wielkim konflikcie znalazły się na lata sprawiedliwość i zacietrzewienie, by bronić morderczego przedsięwzięcia. Takiego, któremu słuszność przyznawał sam Richard Nixon. Z drugiej strony autorka bardzo podmiotowo traktuje swoich bohaterów – oni w przeciwieństwie do bezdusznego systemu mają emocje, uczucia, są osadzeni w ludzkich kontekstach pewnych działań oraz ich konsekwencji. Attica to symbol bezwzględnego okrucieństwa, ale również miejsce, w którym prawa człowieka zostały zastąpione siłą i nienawiścią, a rasizm po raz kolejny pokazał swoje destrukcyjne dla amerykańskiego społeczeństwa oblicze. Heather Ann Thompson bardzo chce pokazać, jak wiele różnych wątpliwości wiąże się ze sprawą buntu z 13 września 1971 roku, ale nie chce tej mnogości jedynie eksponować. „Krwawy bunt” to bardzo rzetelna analiza faktów i inteligentnie konstruowane tezy. Wciąż mimo wszystko sprawa buntu w Attice wywołuje wiele kontrowersji. Sporo też zostało ukryte w mrocznym cieniu. Nieprzypadkowo stan Nowy Jork nie chciał, by opinia publiczna wiedziała wszystko. Być może wówczas musiałby za to wszystko zwyczajnie przeprosić.
-
Recenzja: czerwonakaja Katarzyna RaczkowskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Podczytuję tę książkę i dozuję sobie informacje, które nie są łatwe do przyswojenia na raz. Przynajmniej ja nie potrafię. Jednak już teraz wiem, co sądzić o tej pozycji i już teraz mogę Wam ją szczerze polecić. Ci, którzy lubią poznawać historię, Ci, których interesują Stany Zjednoczone, Ci, którzy zwyczajnie chcą wiedzieć. To pozycja godna uwagi. "Krew, błoto, woda: mroczne sekrety ludzi przy władzy muszą wyjść na jaw!". A wszystko swój początek ma od wydarzeń z 21 sierpnia 1971 roku, kiedy w więzieniu San Quentin podczas próby ucieczki zastrzelono członka Czarnych Panter, czarnoskórego osadzonego. W odpowiedzi na te wydarzenia 9 września pensjonariusze więźnia Attica zażądali ukarania winnych. Rozpoczęło się niewinnie. Kilkunastu osadzonych odmówiło wyjścia na śniadanie. Co zrobiły władze więzienia? Wszystkim innym więźniom zakazano spacerów. To i nieludzkie warunki, w jakich odbywali kary skazani osiągnęły punkt krytyczny. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Osadzeni obezwładnili funkcjonariuszy, odebrali im broń i wzięli 42 zakładników. Władze wykluczyły jakikolwiek kompromis, a wysyłając 13 września policjantów, którzy mieli odbić więzienie doprowadzili do rozlewu krwi. Policjanci pod osłoną gazu łzawiącego otworzyli ogień z broni maszynowej. W odpowiedzi więźniowie zabili 10 zakładników. Podczas policyjnego ataku zginęło 29 buntowników. Wydarzenia te to już popkultura. Najczęściej opisywane, wielokrotnie były kanwą wielu scenariuszy filmów. Sama oglądałam jeden z 1994 roku pt. "Bunt". Wiecie co? Nie rozumiem jednego, ale może jestem na to za głupia, może świata nie rozumiem? Jednoznacznie z tej historii wynika, że odpowiedzialność za krwawe rozwiązanie jest po stronie władz. Jednak prawda nie zatriumfowała, a zarzuty postawiono głowie więźniom. POLECAM!!!
-
Recenzja: Reading_at_night_ Mitura AgataRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
''Oficer wyciągnął wkrętak krzyżakowy, kazał nagiemu osadzonemu wstać i zagroził, że w przeciwnym razie wsadzi mu go w odbyt (...). A potem zaczął go dźgać". Dnia 9 września 1971 roku, w nowojorskim więzieniu Attica wybucha masowy bunt. Skazani biorą zakładników i próbują walczyć z nieludzkim traktowaniem przez władze. W więzieniu obowiązują sztywne i dziwne zasady, takie jak: jedna rolka papieru miesięcznie na osadzonego, kąpiel raz w tygodniu. Do tego dochodzi podłe traktowanie. Więźniowie są bici, brutalnie traktowani, prześladowani nawet ze strony gubernatora. Ich postulaty nie zostają jednak nigdy wysłuchane, już 13 września na teren więzienia wchodzą uzbrojone patrole, które otwierają ogień. Zakład musi być odbity bezwzględu na to jakim kosztem. Ginie prawie 40 osób, w tym więźniowie i zakładnicy. Więzienie zostało odbite, jednak horror trwał dalej. Przez wiele miesięcy personel więzienia brutalnie mścił się na więźniach. Sprawiedliwość nigdy tam nie dotarła. Tylko skazańcy zostali oskarżeni, a ludzie którzy traktowali ich nie ludzko pozostali na wolności, dalej ciesząc się dobrą opinią. Sprawy sądowe jakie zostały zakładane w celu dochodzenia sprawiedliwości ciągnęły się latami. Często z marnym skutkiem. Historia opisana w książce jest wstrząsająca. To ogromna tragedia tych ludzi i całych ich rodzin. Władze sprytnie dawali do podpisu kwity, przez które skazańcy i ich rodziny zobowiazywali się nie wnosić jakichkolwiek roszczeń. Musiałam robić przerwy czytając tą książkę, ponieważ ogrom bólu i cierpienia jest ogromny. Było to cierpienie całych rodzin. Władze chroniły siebie, oskarżając innych o to co same uczyniły. W tych ludziach na zawsze pozostały rany, które nigdy się nie zagoiły. Polecam wam tę książkę ponieważ zobaczycie tutaj prawdziwe życie. Walke o przetrwanie i człowieczeństwo. (Recenzja dostępna też na empik, lubimy czytać, tania książka, bonito).
-
Recenzja: lukrecja84 Schneider HannaRecenzja dotyczy produktu: ebookCzy recenzja była pomocna:
Dzisiaj przychodzę do was z najbardziej wstrząsającą książką, jaką czytałam w moim życiu - "Krwawy bunt". Zanim o niej opowiem, napiszę kilka słów o autorce. Heather Ann Thompson urodziła się 17.08.1963r. w Lawrence Kansas USA. Jest historyczką zatrudnioną na Uniwersytecie Michigan. Za książkę "Krwawy bunt" w 2017 roku otrzymała nagrodę Pulitzera w kategorii historia. Słyszeliście może o najsłynniejszym buncie w więzieniu w Attica? Miał on miejsce w dniach 9-13.09.1971r. Powieść "Krwawy bunt" powstała Ku Pamięci wsztstkich zabitych w zakładzie karnym w Attice 40 lat temu. W tym roku minie 49 lat od tych wydarzeń. Autorka pisała ją prawie 10 lat. Powiem tak jest godna polecenia. Wspaniałe dzieło. Książka zawiera również zdjęcia z tamtych dni jak i wydarzeń, które miały miejsce po nich. Między innymi możecie zobaczyć służby nowojorskiej policji, służby więziennictwa szykujące się do szturmu, rodziny zakładników - czekające na wiadomości, ofiary szturmu ( widok łamie serce) i wiele innych fotografii. Książka bardzo mną wstrząsnęła. Chcę mi się płakać i krzyczeć. Do tego co doszło 13.09.1971r. w tym więzieniu nigdy nie powinno dojść. To była jakaś rzeź. Masakra - krwawy mord. Mord na tle rasowym. Więźniowie się poddawali - mimo tego część z nich została zabita. Służby mundurowe z zimną krwią strzelały do czarnoskórych i brązowych osadzonych. A do tych co przeżyli ten koszmar, ciężkorannych nie wzywali lekarzy... Co z prawami człowieka? Jak do tego doszło i co było dalej musicie przeczytać sami. Powiem tylko jedno nie dziwię się, że do tego buntu doszło. Rasizm, brak podstawowej opieki medycznej, 1 rolka papieru na miesiąc dla 1 więźnia, brak ubrań na wymianę, możliwość kąpieli raz w tygodniu plus w tym pranie swoich ubrań, 62 centy na dzień na wyżywienie 1 więźnia (głodowali) to już karygodne. Wyobrażacie sobie mieć tylko 1 rolkę papieru na miesiąc? To wychodzi jeden listek na dzień😱. Inny przykład więźnią bolały zęby i strażnicy zamiast wezwać dentystę wyśmiewali ich, bili i poniżali. Teraz rozumiecie dlaczego się zbuntowali? Chcieli godnie żyć. Nie każdy z tych osadzonych był seryjnym mordercą. Jeden poszedł siedziec za wystawienie fałszywego czeku na sumę ok 124 dolarów. Biały mógł uniknąć więzienia, czarny niestety nie miał tyle szczęścia. Przeczytajcie ilu zginęło więźniów, ilu cywilów i ilu mundurowych. Od razu będziecie widzieć kto jest za to odpowiedzialny. Wielkie brawa dla autorki. Poświęciła około 10 lat na zbadanie tej sprawy. Na rozmowach ze świadkami, rodzinami zabitych itd. Książka jest drastyczna, straszna, dla czytelników o mocnych nerwach. Lubisz powieści na faktach o więźniach i zakładach karnych? To ta książka jest dla Ciebie idealna. Gorąco zachęcam do przeczytania. Jeden wniosek, który się nasuwa nie bądź rasistą!!! Nie liczy się kolor skóry, pochodzenie czy wyznanie - najważniejsze jest to co mamy w głowie. Wszyscy jesteśmy równi. Stop -rasizmowi!!! W książce znajdziecie również walkę o godne życie, sprawiedliwość i odszkodowanie. Kogo uznali za winnych szturmu z 13.09.1971r.? Przekonajcie się sami. Nadal jestem w szoku po przeczytaniu tej książki...Długo zostanie w mojej pamięci... Moje zdanie - rasista nigdy nie powinien trafić do służby mundurowej. Prędzej czy później pokaże na co go stać i ucierpi na tym niewinny człowiek. Oby podobne tragiczne zdarzenie nigdy nie miało miejsca. Cześć Pamięci Ofiar brutalnego szturmu z 13.09.1971r. w zakładzie karnym w Attice[][][]. Serdecznie dziękuję Edito i Helion za egzemplarz i możliwość przeczytania tej przejmującej książki. Heather Ann Thompson thank you for such a wonderful work. ❤😘🌹💚Your book is shocking. Thank you for sacrificing a piece of your life to make the truth come to light. The fault lies with the prison system and the authorities. There is never consent to racism!!! 10/10 @lukrecja84
Szczegóły książki
- Tytuł oryginału:
- Blood in the Water: The Attica Prison Uprising of 1971 and Its Legacy
- Tłumaczenie:
- Piotr Cieślak
- ISBN Książki drukowanej:
- 978-83-283-4353-5, 9788328343535
- Data wydania książki drukowanej:
- 2020-06-23
- ISBN Ebooka:
- 978-83-283-4354-2, 9788328343542
- Data wydania ebooka:
- 2020-06-23 Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@editio.pl.
- Format:
- 164x239
- Numer z katalogu:
- 99359
- Rozmiar pliku Pdf:
- 12.6MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 26.7MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 50.3MB
- Zgłoś erratę
- Kategorie:
Non-fiction » Historia
Non-fiction » Reportaż
Literatura obca
Spis treści książki
Wstęp. Rządowe tajemnice 13
CZĘŚĆ I. BECZKA PROCHU (Frank "Big Black" Smith) 17
1. Wcale nie lepsze perspektywy 21
2. Reakcja na opór 33
3. Głosy z Auburn 37
4. Wiedza to potęga 43
5. Zgodnie z regułami 46
6. Przeciąganie liny 50
7. Ślepa uliczka 53
CZĘŚĆ II. WŁADZA I POLITYKA (Michael Smith) 57
8. Przepychanki 61
9. Dom w płomieniach 66
10. Szok i reakcje 75
11. Porządek z chaosu 79
12. Co się dzieje? 86
13. Nadejście nocy 97
14. Wstaje nowy dzień 103
CZĘŚĆ III. ZAPOWIEDŹ BURZY (Tom Wicker) 113
15. Do dzieła 117
16. Sny i koszmary 129
17. Na skraju przepaści 148
18. Ku katastrofie 161
CZĘŚĆ IV. NIEWYOBRAŻALNY ODWET I REPRESJE (Tony Strollo) 167
19. Wyczekiwanie 171
20. Zdecydowane stanowisko 176
21. Bez litości 184
22. Zakłamywanie katastrofy 197
23. Bite godziny 207
CZĘŚĆ V. PORACHUNKI I REAKCJE (Robert Douglass) 221
24. Głosy 225
25. Odwrót 232
26. Pogrzeby i konsekwencje 241
27. Poszturchiwanie i sondowanie 250
28. Po której stronie jesteś? 255
29. Na ostatni guzik 264
CZĘŚĆ VI. ŚLEDZTWA I WYKRĘTY (Anthony Simonetti) 267
30. Pod lupą 271
31. Lisy w kurniku 284
32. Kij i marchewka 290
33. W poszukiwaniu pomocy 294
34. Deszcz oskarżeń 298
CZĘŚĆ VII. SPRAWIEDLIWOŚĆ NA WOKANDZIE (Ernest Goodman) 303
35. Mobilizacja i manewry 307
36. Rozłam 314
37. Praca u podstaw 320
38. Badanie gruntu 327
39. Wszystko na jedną kartę 332
40. Wyrównanie rachunków 353
41. Początek długiej podróży 375
CZĘŚĆ VIII. SKANDAL (Malcolm Bell) 385
42. W zespole 389
43. Parasol nad policją 403
44. Dymiące strzelby 409
45. Wyjście z cienia 417
46. Śledztwo w sprawie śledztwa 424
47. Zamknięty rozdział 433
CZĘŚĆ IX. DAWID I GOLIAT (Elizabeth Fink) 437
48. Nigdy nie jest za późno 441
49. Zło w świetle reflektorów 447
50. Gra na zwłokę 458
51. Cena krwi 464
52. Pakt z diabłem 475
CZĘŚĆ X. OSTATNIA WALKA (Deanne Quinn-Miller) 481
53. Gniew rodzin 485
54. Zmanipulowani i wymanewrowani 492
55. Kąsanie dłoni 502
56. Wysłuchani 507
57. Gra na zwłokę 515
58. Gorzkie zwycięstwo 522
Epilog. Więzienia i władza 529
Podziękowania 541
Adnotacje 547
O autorce 683
Editio - inne książki
-
Kiedy zamordowany zostaje bezdomny mężczyzna, detektyw Woodstock zauważa, że czuje dziwną więź z ofiarą, która wiodła samotne życie w izolacji, mimo że mieszkała w centrum tętniącego życiem miasta. Wkrótce na planie zdjęciowym filmu ginie znany aktor. Gemma i jej partner muszą odłożyć na bok wsze...(19.95 zł najniższa cena z 30 dni)
21.95 zł
39.90 zł(-45%) -
Oddajemy w ręce Czytelnika książkę Marka Wałkuskiego, dziennikarza radiowej „Trójki” i wieloletniego korespondenta Polskiego Radia w Waszyngtonie. W charakterystyczny dla siebie, dowcipny i przenikliwy sposób autor opowiada o życiu w Stanach Zjednoczonych i specyfice tego wielkiego kr...(17.45 zł najniższa cena z 30 dni)
19.20 zł
34.90 zł(-45%) -
Po co komu te wszystkie teoretyczne wywody? Naukowcy mają nadzieję, że dzięki temu uda się odkryć, czy wszechświat powstał według jakiegoś sensownego projektu, czy jest po prostu dziełem przypadku. Jedni twierdzą, że to rzucanie się z motyką na słońce, inni zaś uważają, że spójna i jednolita kwan...(23.40 zł najniższa cena z 30 dni)
23.40 zł
39.00 zł(-40%) -
Gruzja — mały, piękny kraj leżący u stóp Kaukazu. Niemal azjatycki, a jednak bardzo europejski. Kraj ludzi i wilków, któremu przed wiekami powierzono rolę obrońcy chrześcijaństwa przed zagrożeniem ze strony Persów, Arabów i Turków. Nie bez racji: Gruzini, jako drugi naród po Ormianach, już ...(11.90 zł najniższa cena z 30 dni)
11.90 zł
39.90 zł(-70%) -
Pierwszy raz Tembi spotkała Saro na ulicy we Florencji. Uczucie między nimi wybuchło niemal natychmiast, choć pochodzili z całkowicie różnych światów. Saro był rodowitym Sycylijczykiem i szefem kuchni, a Tembi — czarnoskórą Amerykanką, artystką. Rodzina Saro ceniła tradycję i nie chciała za...(32.43 zł najniższa cena z 30 dni)
29.94 zł
49.90 zł(-40%) -
Wielu ludzi nie chce przyjąć do wiadomości, że śmierć czeka każdego. Uświadomienie sobie, że przeminiemy, i my, i nasi bliscy, bywa trudnym i emocjonalnie wyczerpującym doświadczeniem. Raczej odpychamy od siebie myśli o śmierci i umieraniu, a kiedy ten czas nadchodzi, staje się źródłem ogromnego ...(32.94 zł najniższa cena z 30 dni)
16.89 zł
54.90 zł(-69%) -
Familoki. Jeden z symboli Górnego Śląska, wrośnięte w jego krajobraz na równi z kopalnianymi szybami, hałdami i kominami. Poza Śląskiem kojarzone głównie z filmami Kazimierza Kutza, Lecha Majewskiego czy malarstwem Grupy Janowskiej. I ewentualnie z coraz popularniejszą zabytkową dzielnicą Katowic...(29.40 zł najniższa cena z 30 dni)
29.40 zł
49.00 zł(-40%) -
Dubaj. Największe miasto Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jedno ze światowych centrów finansowych i popularny kierunek turystyczny. Większość mieszkańców tej pełnej kontrastów arabskiej metropolii stanowią przybysze z Azji Południowej i Południowo-Wschodniej. Aż jedna czwarta dubajczyków ma korz...(13.90 zł najniższa cena z 30 dni)
13.90 zł
44.90 zł(-69%) -
Ta książka stanowi trzecią część znakomitego cyklu poświęconego podążaniu buddyjską ścieżką. Mówi o kluczowych założeniach buddyzmu: o niezadowoleniu, które płynie z cyklicznej egzystencji, sansary, o wyzwalaniu się z niej i o umyśle. Podpowiada, jak rozwijać cechy sprzyjające przebudzeniu, i wyj...(35.40 zł najniższa cena z 30 dni)
35.40 zł
59.00 zł(-40%) -
W tej książce - monumentalnym dziele wybitnego myśliciela - znajdziemy dogłębne, szczegółowe i równocześnie panoramiczne wyjaśnienie znaczenia ludzkich zdolności przetwarzania energii w odniesieniu do działania mechanizmów kulturowego i cywilizacyjnego postępu w ciągu ostatnich 10 tysięcy lat. Pr...(47.40 zł najniższa cena z 30 dni)
47.40 zł
79.00 zł(-40%)
Zamknij
Przeczytaj darmowy fragment
Dzieki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep[at]helion.pl.
Książka, którą chcesz zamówić pochodzi z końcówki nakładu. Oznacza to, że mogą się pojawić drobne defekty (otarcia, rysy, zagięcia).
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Końcówka nakładu":
- usługa obejmuje tylko książki oznaczone tagiem "Końcówka nakładu";
- wady o których mowa powyżej nie podlegają reklamacji;
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep[at]helion.pl.
Książka drukowana
Oceny i opinie klientów: Krwawy bunt. Historia powstania w amerykańskim więzieniu Attica Heather Ann Thompson (2) Weryfikacja opinii następuję na podstawie historii zamówień na koncie Użytkownika umieszczającego opinię. Użytkownik mógł otrzymać punkty za opublikowanie opinii uprawniające do uzyskania rabatu w ramach Programu Punktowego.
(2)
(0)
(0)
(0)
(0)
(0)
więcej opinii